Brawa za checi. Podoba mi sie, ze nie zrezygnowales ze wstawek fabularnych, tak jak zrobil to Groan. Jak narazie podrecznik przejrzalem powierzchownie, ale nie podobaja mi sie:
Freelancer - wolny strzelec (tlumaczenie prawidlowe, ale nie pasuje do TEGO freelancera. Moze cos w stylu rycerz zaciezny/najemny?)
Elf Ranger - elficki straznik (brak pomyslu, ale straznik imo nie bardzo)
Capitan - najemny kapitan (a nie lepiej poprostu Kapitan?)
Marksman - strzelec wyborowy (samo strzelec wystarczyloby)
Zaelot - fanatyk (niby ok, ale mi jakos poprostu nie podchodzi)
Ale i tak bardzo dobra robota, za ktora (mam nadzieje) ludzie beda pamietac cie przez wieki
. Na pewno ulatwi to szerzenie Mordheim w srodowiskach nieanglojezycznych. Pozdrawiam.
K.