Autor Wątek: Infinity  (Przeczytany 5353 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mroq

Infinity
« dnia: Listopad 15, 2005, 11:10:59 pm »
zarzucam temat, im więcej nas wie tym lepiej

www.infinitythegame.com

ludzie, pierwszy ludziki skirmish s-f i to jaki... strona mówi sama za siebie, dodam tylko - gorąco polecam!!
H40k-Tau | Konfa's dead | Infinity Ariadna/Nomad

Offline Soph

Infinity
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 17, 2005, 01:08:57 pm »
Dobrych skirmishy s-f juz kilka bylo a sarnooka estetyka odpycha mnie od tego systemu.

Offline Dabi

Infinity
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 22, 2005, 11:23:59 am »
Cytuj
Dobrych skirmishy s-f juz kilka bylo a sarnooka estetyka odpycha mnie od tego systemu.


A jakie to dobre skirmishe sf niby były ?

Bo jak dla mnie to posucha na rynku jest w tym gatunku
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline Mroq

Infinity
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 22, 2005, 11:44:02 am »
ten co mnie rozumie  :roll:
H40k-Tau | Konfa's dead | Infinity Ariadna/Nomad

Offline Soph

Infinity
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 22, 2005, 04:59:37 pm »
Cytuj
A jakie to dobre skirmishe sf niby były ?


Z najpopularniejszych :
-Urban War
-CombatZone
-Street Violence
-Future Wars
-Chain Reaction 2.0

Offline Dabi

Infinity
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 22, 2005, 11:26:14 pm »
Cytuj
Z najpopularniejszych :
-Urban War
-CombatZone
-Street Violence
-Future Wars
-Chain Reaction 2.0


Takie to one popularne nie są... ^^  

A podręczniki i figurki są dostępne w Polsce ? Bo na Urban wara to nie idzie się już doczekać od parunastu miesięcy :/
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline Mroq

Infinity
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 22, 2005, 11:43:57 pm »
Dabi... tytuł 'najpopujarniejszy' nie ma się nijak do tego że żaden nie jeste popularny - to tak jak wybierać miss chlewa... :wink:
H40k-Tau | Konfa's dead | Infinity Ariadna/Nomad

Offline Soph

Infinity
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 23, 2005, 06:21:36 am »
Dabi:
Cytuj
Takie to one popularne nie są... ^^


a na jakiej podstawie to stwierdzasz ? Własnej piaskownicy ?

Cytuj
A podręczniki i figurki są dostępne w Polsce ?


Oczywiście nie ruszając się z fotela mogę je zamówić. Przypominam że żyjemy w XXI wieku w UE, sprowadzanie czegokolwiek z zagranicy nigdy nie było łatwiejsze.

Cytuj
tytuł 'najpopujarniejszy' nie ma się nijak do tego że żaden nie jeste popularny


Ponieważ nie było ich w pobliskim sklepie z zabawkami ? Przepraszam wypowiadałem sie o tym w co się gra na świecie.
Infinity może będzie popularne, zobaczymy za rok. Na razie mamy tylko skrócone zasady i kilka figurek. I strasznie 'zaangażowanych' fanów w stylu Mroqa. Ile razy już grałeś w Infinity ?

Offline Mroq

Infinity
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 23, 2005, 09:27:52 am »
Na zasadach które znam, około trzydziestu różnym armiami, czemu pytasz? Czy to powieCi coś o mnie? Nie znam nikogo kto grałby w to co wymieniłeś przynajmniej niedługo, a sporo osób znam. Nie rozumiem po jaką cholerę jeździsz sobie po ludziach... jakieś kłopoty w dzieciństwie? Twoje nawiązania do piaskownicy i sklepu z zabawkami mogą o tym świadczyć. Nie rozumiem po co w swoim poście traktujesz ludzi z góry - co Ci daje wrażenie że lepszy jesteś? mamusia Ci tak powiedziała? czy masz trzeci sutek? Nie będę w to wnikał bo dość mam psychozy na codzień, żeby w chwili wytchnienia się nią zajmować. To że można coś zamówić z zagranicy potęguje koszty. A jak ktoś ciuła na jednego figsa przez miesiąc[a znam takich ludzi] to już sobie nie zamówi mimo że mamy ten rozsławiony mlekiem i miodem płynący XXI w. A jak Mythos sprowadzi Infinity do Polski, na pewno będzie łatwiej dostępna. Poza tym, w takich grach liczy się też wątek modelarski a to, co wymeniłeś to najgorsze figsy jakie widziałem w życiu...
H40k-Tau | Konfa's dead | Infinity Ariadna/Nomad

Offline Soph

Infinity
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 23, 2005, 10:47:18 am »
Cytuj
Poza tym, w takich grach liczy się też wątek modelarski a to, co wymeniłeś to najgorsze figsy jakie widziałem w życiu...


Tu mnie ubawiłeś ,wiesz wogóle o czym piszesz. Spora część z tego co wypisałem to systemy w którym można używać dowolnych figurek. Tylko Urban War jest tak skonstruowany aby używać dedykowanych figurek.

Offline Dabi

Infinity
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 23, 2005, 10:56:35 am »
Cytuj
a na jakiej podstawie to stwierdzasz ? Własnej piaskownicy ?


Twierdze tak na podstawie własnej wiedzy na ten temat. Nie spotkałem się z graczami i grami poza Urban Warem na którego sprowadzenie do Polski oczekiwałem jakiś czas aż w końcu się zniechęciłem. A teksty o piaskownicy daruj sobie bo wskazujesz na to że chyba nie ja z niej wypełzłem niedawno. Troszkę kultury  

Cytuj
Oczywiście nie ruszając się z fotela mogę je zamówić. Przypominam że żyjemy w XXI wieku w UE, sprowadzanie czegokolwiek z zagranicy nigdy nie było łatwiejsze.


naturalnie że można ale brak importera i dystrybutora oznacza brak supoortu dla tej gry wyższe koszta i generalnie brak zainteresowania. A kupić aby stały to mnie nie interesuje


Ta wypowiedź ma pokazać jaki jesteś wspaniały i ile znasz systemów niszowych ? Bo takie sprawia wrażenie i w takim tonie ją wypowiadasz
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline Mroq

Infinity
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 23, 2005, 11:03:03 am »
no i świetnie - UW MA badziewne figsy. A Bitewniak z dowolnością to nie jest bitewniak tylko nakładka - i widzisz jaki los ją czeka - niszowe gry są ok ale w momencie w którym zaczynają być popularne. Wiem o czym piszę i staram się używać inteligentnych argumentów... jeśli uważasz że zjazd osoby z którą dyskutujesz to najlepszy sposób to idź na cytadelę i dołącz do popleczników wielkiego Mo****era, tam pasujesz...

Niszowe RPG to dobra zabawa, niszowy bitewniak to poracha - bo moczysz kasę po to, żeby się pobawić z kumplami. Tyle. po co T w ogóle siedzisz w tym topicu? Założyłem go żeby ludziom którzy nie wiedzą pokazać coś, z czym są wiązane nadzieje - o co Ci chodzi, człowieku?
H40k-Tau | Konfa's dead | Infinity Ariadna/Nomad

Offline Soph

Infinity
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 23, 2005, 01:52:36 pm »
Mroq pienisz sie przeterminowany kompot.
Cytuj
UW MA badziewne figsy

Twoja subiektywna ocena.

Cytuj
A Bitewniak z dowolnością to nie jest bitewniak tylko nakładka

Według mnie teraz piszesz bzdury. Granie w tago typu gry pozwalają na większa koncentracje na scenariuszach i rożnych settingach niż na męczeniu rozpiski udostepnionej przez twórcę gry.

Cytuj
idź na cytadelę i dołącz do popleczników wielkiego Mo****era,

Tam tez przeżyłeś szok że ktoś może się z Toba niezgadzać ? Kolejna trauma, druga już dziś  po moim niefortunnym wspomnieniu o piaskownicy ?

Cytuj
niszowy bitewniak to poracha - bo moczysz kasę po to, żeby się pobawić z kumplami.


Gry planszowe to także poracha ? Zawyczaj kupuję gry aby z zagrac ze znajomymi i przyjaciółmi, czy w tym coś dziwnego ?

Dabi:
Cytuj
A teksty o piaskownicy daruj sobie bo wskazujesz na to że chyba nie ja z niej wypełzłem niedawno.


Jeżeli czujesz się dotknięty tym stwierdzeniem, przepraszam Ciebie. Nie sądziłem że ludzie są tak wrażliwi.

Cytuj
naturalnie że można ale brak importera i dystrybutora oznacza brak supoortu dla tej gry wyższe koszta i generalnie brak zainteresowania.


W tej chwili różnice w kosztach sa coraz mniejsze. Fakt  sprowadzenie jednej figurki może byc kosztowne w cenach armii to sie rozmywa.
Dla mnie support dystrybutora ma marginalne znaczenie. Ważniejszy jest producenta. Chociaż ludzie grają i dobrze się bawia w gry czy systemy które nie są juz od dawna produkowane i supportowane lub tylko wspierane przez fanów.

Offline Mroq

Infinity
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 23, 2005, 04:43:30 pm »
Nie pienię się tylko jestem zwolwennikiem inteligentnych dyskusji a ciąg pejoratywnych określeń mojej[i nie tylko] osoby nie zalicza się do takowych. Jeśli czepiasz się szczegółów, to ja też mogę, proszę: naucz się pisać po polsku:
Cytuj
Mroq pienisz sie przeterminowany kompot.

Cytuj
przepraszam Ciebie

Dobra, a teraz bardziej inteligentnie - gra planszowa kosztuje mniej i są w niej pionki. Nakładka na dowolne bitewniaki sprawdza się jeśli masz figsy, czyli wydałeś kase na inną grę - cięzko jest dobrać jeśli np grasz SM w 40k figsy do innego systemu z jednej armii. Jeśli natomiast mam wydać na nowe figsy, to jest to debilizm - puszczę niemałą kasę żeby pograć z paroma kumplami w coś niewiele lepszego niż system popularny i lubiany, w który mogę grać z masą ludzi. Gra w nakładkowy system ma bardzo niekorzystny stosunek praca/efekt

Cytuj
Według mnie teraz piszesz bzdury. Granie w tago typu gry pozwalają na większa koncentracje na scenariuszach i rożnych settingach niż na męczeniu rozpiski udostepnionej przez twórcę gry.

A powiedz mi gdzie w Infinity, 40k, Confrontation itp MASZ takie rozpy?

Cytuj
Cytat:
idź na cytadelę i dołącz do popleczników wielkiego Mo****era,

Tam tez przeżyłeś szok że ktoś może się z Toba niezgadzać ? Kolejna trauma, druga już dziś po moim niefortunnym wspomnieniu o piaskownicy ?


Nie do końca, do konstruktywnej krytyki nie mam nic, mierzi mnie infantylny poziom niektórych ludzi. Tam jest tak że jeśli śmiesz się niezgodzić z JOWS Mo****erem jadą po Tobie wszyscy, a poziom ich wypowiedzi jest, owszem, acz niewiele, niższy od Twojego trzeciego posta. Ale co ja będę pisał, idź, zobacz, poczytaj jeśli Ci się chce zasięgać pomysłów.

Cytuj
Twoja subiektywna ocena.
Owszem. Jakby to było coś dziwnego... większość moich czy Twoich wypowiedzi to nasze subiektywne oceny :roll:

Cytuj
W tej chwili różnice w kosztach sa coraz mniejsze. Fakt sprowadzenie jednej figurki może byc kosztowne w cenach armii to sie rozmywa.
taak... rozmywa się jak Ci zapłaca koszta transportu, bo kiedy indziej przynajmniej dla mnie kasa rzędu 100 złotych ma znaczenie przy zapłacie np. 1000. 10% uważasz za rozmycie? To tylko pokazuje jak niski masz szacunek dla pieniędzy. Jeśli ktoś nie ma pieniędzy i kupuje armię po kawałku, to jedyne co mu się rozmyje to np. komplet nowych farbek...

Populerność gry ma gigantyczne znaczenie ze względu na koszt tego hobby. Przynajmniej jeśli nie mówimy o ludziach którzy żyją na kasie rodziców i nie mają problemu z utrzymaniem się. Nie mam nic przeciwko nim bo sam jestem jednym z nich, ale należy wziąć pod uwagę że nie wszystkich stać na rozmycie jednej ósmej miesięcznego dochodu. I co? mają nie grać? Nie. Więc grają w coś, o czym wiedzą że pograją dłużej i z wieloma osobami.
H40k-Tau | Konfa's dead | Infinity Ariadna/Nomad

Offline ezraa

Infinity
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 23, 2005, 04:44:35 pm »
ale bez sensu dyskusja... tak UW jest nakładką ale na system.. Void1.1 - figurki do niego są rewelacyjne, a te do UW to rewelacja! W każdym bądź razie w voidzika przyjemnie się pykało, w UW nie grałem, wolę squad based games, np. taki "popularny" StargruntII na przykład :-D

Co do UW jako nakładki... za pół roku Void będzie reaktywowany jako Big Battle Urban War.
color=#3333FF]I drink my blood, I eat my flesh, I carve my skin.
I am Space Marine of the Violators Chapter.[/color]