Autor Wątek: Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?  (Przeczytany 45692 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wyrok

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #240 dnia: Grudzień 11, 2005, 10:52:44 pm »
http://www.mythos.pl/grafiki/confrontation/GRFI02_01p.jpg

małe obcięcie młota i przeróbka prawej ręki i mamy kapłana sigmara :]

i przy okazji pytanie:
jak to jest z wysiwyg'iem w czasie kampanii
startuję kapłanem z 2 młotami, w trakcie gry kupuję mu miecz i wyrzucam młotem.
i co teraz?
obcinam jedną rękę z młotkiem i dorabiam rękę z młotkiem?

a co jeśli bohater straci rękę albo nogę?

jak to jest rozwiązywane na turniejach, bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić posiadania 12 różnych kapłanów, każdy z inna bronią, karteczkami, potionami, linami itp
img]http://img220.imageshack.us/img220/655/userbar281128hy6.gif[/img]

Mam czyste sumienie, nigdy go nie używałem.

Offline Nazroth

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #241 dnia: Grudzień 11, 2005, 10:57:09 pm »
"i przy okazji pytanie:
jak to jest z wysiwyg'iem w czasie kampanii
startuję kapłanem z 2 młotami, w trakcie gry kupuję mu miecz i wyrzucam młotem.
i co teraz?
obcinam jedną rękę z młotkiem i dorabiam rękę z młotkiem? "

Eeee... to zalezy od umowy TY&reszta ziomkwo od kampanii...

Ogólnie lepiej miec na modelu wszystko co się będzie kupowało whenever... aczkolwiek wiadomo - trudno ten warunek spełnić... ja akurat mam zawsze to czego potem używam...nigdy nei miałem problemów...

CO się tyczy urwanych kończyn... ee a gdzie w podręczniku jest zapis, zę nogę/rękę TRACISZ?... jest tylko zranienie i NIE nie musisz na modelu tego przedstawiać... przecież model może dostać 2x leg injury (-2 M) a potem 4x rozwinięcie tego samego, co ma już na maxa i np: ma 6M wtedy i co?... nie przedsatawiasz skaleczenia nóżki:)
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #242 dnia: Grudzień 11, 2005, 10:57:14 pm »
"Uszkodzeń" danego modelu nie musimy przedstawiać na figurce (typu uszkodzona noga, brak oka, brak ręki). Co do ekwipunku - cóż, najlepiej mieć na figurce to, co chcemy mieć docelowo. Bezpieczniej jest dać nawet troszkę więcej, niż potrzeba, wtedy nie mamy problemu z WYSIWYGiem (np. Nazroth obładował swojego Kapitana - miecz, pochodnia jako pałka, pistolet strzałkowy, kusza - i wygląda imho super).

Edit: tym razem Ty mnie wyprzedziłeś ;).

Offline Wyrok

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #243 dnia: Grudzień 11, 2005, 11:06:56 pm »
bez obrazy, ale to jest gówno a nie wysiwyg  :?
What You See Is What You Get
You See Sword, Mace, Helmet, Armour, Torch, Flame Thrower
and You Get Sword and Hammer

WTF?
img]http://img220.imageshack.us/img220/655/userbar281128hy6.gif[/img]

Mam czyste sumienie, nigdy go nie używałem.

Offline Nazroth

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #244 dnia: Grudzień 11, 2005, 11:12:17 pm »
mylisz pojęcie wysiwygu z "ower wysiwygiem" czyli tak zwanym ponad ekwipunkiem...

Stara zasada głosi - że "możesz mieć więcej na modelu, niż w rozpisce, ale nie na odwrót"

I o to chodzi... w Mordheim nie jesteś w stanie na bierząco wymieniac ekwipunku bo byś się zaWTFcował na amen... no bez jaj:) za to jestes w stanie przewidziec co będziesz wystawiał wprzyszłości...

Ponadto dla bardziej wprawnych modelarzy istbnieje możliwosć "doczepianych" plecaków, oraz wszelkiego rodzaju ekwipunków... wystarczy taki zrobic i na nie rozrobionym greenstuffie (aby nei twardniał) doczepiac, potem ściagac... albo na magnesikach (mam takie w 40stce i to działa) w mordheim mam na undeadach kołczany z łukami - ZPIER$%^ŁY by wygląd modelu naczepiane na stałe...ale na rzecz WZWG mam cały komplet takich cacek... ALE NI EOSZUKUJMY SIĘ - nie można każdemu 12stolatkowi co mu sie gra podoba kazać robić takich sudów... zresztą nie każdy potrafi...

Jeśłi taka odpowiedź Cię nie satysfakcjonuje - to sory - ja już nic nie dodaję...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #245 dnia: Grudzień 11, 2005, 11:16:02 pm »
Kwestia podejścia - ilu znasz ludzi, którym będzie się chciało konwertować X modeli jednej postaci, żeby sprzęt się zawsze zgadzał?
Jest też drugie wyjście - możesz nawiercać małe dziurki, np. na końcu ręki, a w dłonie wsadzać druciki i w ten sposób wpinać akurat tę łapę, która Ci najbardziej pasuje. Dokładnie możesz przeczytać o tej metodzie w artykule Axes all Areas (na samym końcu).

Offline Mistrz wałków :)

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #246 dnia: Grudzień 11, 2005, 11:22:03 pm »
Modele jak najbardziej trafione.
Sam się im kiedyś bacznie przyglądałem.

Co do mieszania firm to przyznam że jeśli robimy to z umiarem nie powinno być z tym problemów.
Schody zaczynają się dopiero wtedu gdy przesadzimy z proporcjami i np. połowa bandy jest z Konfrontacji a druga z GW.

Sprawa jest bardzo indywidualna. W moich bandach pojawiają się reaperowskie figurki. Lecz są to pojedyńcze modele i wybór ich dyktowany jest swoistym klimatem (np. Capitan do Midenheimu).
Zdaża sie jednak że i większośc modeli może się opierać na figurkach innej firmy niż GW (przykładem piraci - modele reapera idealnie pasują).

Dlatego nie ma się co bac podejmowania odwaznych kroków w wyborze modeli. Tym bardziej że wszyscy na tym zyskujemy (większa róznorodność band)
Kamil. (miszczu)

Offline Wyrok

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #247 dnia: Grudzień 11, 2005, 11:26:57 pm »
chill, chciałem się po prostu dowiedziec jak sobie radzicie z nieprzewidzianymi zmianami wyposażenia figurek, wracam do wiercenia w Seredzie ;)
img]http://img220.imageshack.us/img220/655/userbar281128hy6.gif[/img]

Mam czyste sumienie, nigdy go nie używałem.

Offline Mistrz wałków :)

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #248 dnia: Grudzień 11, 2005, 11:39:41 pm »
Albo mamy zastępnik.
Albo nie dkupujemy tego sprzętu.

Tak ja to rozwiazuje.
Lecz nie wszystkich stać na pełen wisiwig i często dochodzi to pewnej umowy podczas gry. ("ten pan z mieczem ma topór")
Kamil. (miszczu)

Offline Motorek

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #249 dnia: Grudzień 12, 2005, 09:55:59 am »
Cytat: "Nazroth"

I o to chodzi... w Mordheim nie jesteś w stanie na bierząco wymieniac ekwipunku bo byś się zaWTFcował na amen... no bez jaj:) za to jestes w stanie przewidziec co będziesz wystawiał wprzyszłości...
Kiedyś myślałem, że tak trzeba i bałem się skąd tyle Skavenów skombinuje :p Stare dobre czasy ;)
Pozdro ;)

Offline Nazroth

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #250 dnia: Grudzień 12, 2005, 10:00:18 am »
no to byś chyba musiał armię do battla sobie zrobić od razu...  potem fotki na stronkę czy coś.. "oto moja banda" i sa takei 13-17 modelowe... a obok banda Kretka 123 modele... :P
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Motorek

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #251 dnia: Grudzień 12, 2005, 10:51:42 am »
Cytat: "Nazroth"
no to byś chyba musiał armię do battla sobie zrobić od razu...  potem fotki na stronkę czy coś.. "oto moja banda" i sa takei 13-17 modelowe... a obok banda Kretka 123 modele... :P
:D  :D  :D  123 skavenów jeszcze nie ma :p  ale coś koło 70-80 powoli zbieram armię Eshinu do WFB ;) Trzeba się rozwijać ;)
Pozdro ;)

Offline Drachu

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #252 dnia: Grudzień 12, 2005, 12:04:00 pm »
Co do wysiwigu.
Staram się zawsze dokładnie oddać, co wojownik ma przy sobie. Unikam overwysywigu, gdyż (tutaj Wyrok ma rację) przeszkadza on w grze dokładnie w tym samym stopniu, co brak wysiwigu. Bo też zdarzało mi się omijać typa z dwoma mieczami, kuszą na plecach i pałką u pasa, aby się dowiedzieć że typ ma tylko tą pałkę.
Ja robię tak, że najpierw robię rozpiskę, potem pod nia tworzę bandę. Zwykle korzystam z pudełek plastików, wiec po złożeniu bandy zostanie mi jeszcze troszke niesklejonych wojowników. Na nich robię tzw. warianty docelowe - chcę kiedyś mojemu kapitanowi kupić weepingi? No to teraz czas na to.
Jeśli zostaną mi jeszcze figurki, to pora na zrobienie wariantu, o którym teraz nie myślę, ale w przyszłości może się zdarzyć - np. gość z dwurakiem. Nie myślę o tym teraz, ale jeśli w przyszłości mój champion dostanie drugi atak, a potem skilla to może będę chciał poeksperymentować i wezmę strongmana.

Poza tym - wiele zależy od bandy. U łowców czarownic nie mam problemów. Tylko piątka bohaterów ma zmienny sprzęt (a box men at armsów to 16 figsów), przy czym księdzu jest jeden więc na nim się będę trzymał pierwotnego wyboru. Psy zawsze będą psami, a flagusi flagusami. O zealotach na razie wogóle nie myślę. Podobnie z umarlakami - zombiaki, ghule, wilki nie wymagają ekwipunku, a dregowie mają mały wybór i prawdopodobnie wielkich zmian wymagać nie będą.

I potem, podczas gry przy doborze ekwipunku kieruję się tym, jakie mam figurki. Z tym, że w grach koleżeńskich trzymamy się wyswigu tylko z grubsza.
Ale nawet na turnieje nie uważam, by konieczne było robienie każdej przeklętej procy :)

PS. A z najemnikami zkaszaniłem i chyba czeka mnie zakup drugiego boxa milicji i wiaderka bitzów od empire soldiers :(
To jest pies Yakuza. Wytresowany, by zabijać innych Yakuza"
Miike Takashi "Gozu"

Offline Motorek

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #253 dnia: Grudzień 12, 2005, 01:06:09 pm »
W Skavenach mam przeważnie wyswig na bohaterach ( z sorcererem jest różnie), a Verminkiny niestety miecz i ewentualnie tarcza do tego armour i czasami helmet, więc siłą rzeczy nie ma mowy o wyswigu bo za drogo by mnie to kosztowało punktowo :? Undedów mam orginalnych raz dam wampierzowi halabarde, a raz miecz więc róznie to u niego bywa z wyswigiem, ale Dreg z włócznią w życiu jej nie bedzie miał, chyba że bym znalazł w eksplorce. Fakt faktem lepiej się gra jak się wie kto jest kto u przeciwnika i nie trzeba się domyślać i głupio wystawiać na strzały np z kuszy albo blundera, które ma figurka uzbrojona w np. pałkę.
Pozdro ;)
PS: Zszedłem trochę z tematu WH :p

Offline RaDu

Witch Hunters => kto powinien być w bandzie?
« Odpowiedź #254 dnia: Grudzień 12, 2005, 03:00:42 pm »
jezeli gralbym skavenami (moze kiedys) trzymalbym sie wysiwigu. w sumie wszystko mozna skonwertowc. plaskiki nie sa drogie mozna miec ich calkiem sporo. inaczej sytuacja prezentuje sie u lowcow czarownic. jezeli masz podstawowy box (ja mam) to naprawde nie jest latwo ciagle konwertowac 5 figurek co bitwe :? . a apropo over wysiwigu. bardzo mi sie to nie podoba. troszke malo klimatyczne.

drachu napisz mi nazwe figurki reapera ktorej uzywasz jako tileanskiego strzelca.
z jakiego boxu robicie witch hunterow? men at armsow? niegram w wfb wiec nei mam pojecia :oops:
anowie trzymać się kupy
Kupy nikt nie ruszy