Ludziska... bo zacząłem robić bandę łowców czarownic... i jednemu na starcie zrobiłem "blazing iron"...
zasady proste: +1 siły, broń dwuyręczna, nie można używac nic innego w ww, poza tarcza, która +1 save dodaje tylko przeciwko strzeleckim gunnom...
dodatkow przy trafieniu rzucamy, na 5+ wróg otrzymuje hit z S4 (lepsze niż dodatkowy atak!) i co turę testuje, albo znów dostaje ten hit...nic innego robić nie może! (czy jakos tak... )
*broni mozna używac tylko po specjalnym skillu... weapon traning... wiadomo:)
I teraz: Czy myślicie, ze broń się opłaca?... bo sam mam już jakies zdanie na ten temat... na 100% broń owa jest mega klimatyczna... ja osobiście nie widze jej jako "halabardy" z koksowym koszem... tylko jako żelazny kosz, osadzony na drzewcu, dookoła kolce, w koszu płonie... i wygląda to super...ale zasady...hmm... sam nie wiem co myślec o tej broni... niby model z nią ma tylko 1 atak (wiadomo, ze moze się rozwinie po kłopocie...) z drugiej strony model taki ma dużą szanse na kolejny atak...a gdyby tak się rozwinął... i ponadto dostał +1A to już wali 2x, z szansa na darmowe 2... na fuksie moze zadać 4 W w jednej turze... nie mówiąc o następnych turach:D!!
Napiszcie co o tym cacku sądziecie /...
ps: sory, jeśłi jakies zasady przekręciłem - na pewno macie annaul i tam doczytacie poprawnie... mi chodziło tylko o ich przybliżenie...