heh... ciekawi mnie gra witch hunterami w stylu: max pieskow i bohaterowie z kuszami do budynkow
Taka gra na pewno wieeele radosci daje, lowcy czarownic kryja sie po budynkach i strzelaja z kuszy, honor gora, niech psy ida pierwsze... paranoja...
flagellanta tylko flail, i rzucac ich do walki razem z psami po to sa !
4 T i +2 do sily przy szarzy daje sporo... z sila 6 przebijasz sie na 2+
chyba ze walczysz z kims T>5 a to sie rzadko zdarza...
poza tym maja 10 ld, wiec to dziala prawie tak jak immune to fear, chyba ze masz duzego pecha w kostkach.
pieski, coz nie zdobywaja expa ale jako unit na pierwszy ogien z szarza 12", powinny wytrzymac zanim dobiegna flagellanci i reszta.
Pistolety - dla mnie bez sens, szkoda $ juz lepiej dac liderowi crossbow. Ma zasieg 30", a pistolet 6". Sila taka sama bo 4. Prawda, pistolet tanszy, ale zeby strzelac co ture to wypadaloby miec 2, a zasieg 6" powala.
Kaplan moze nosic zbroje i rzucac czary, nie wymaga skilla warrior wizard, a czary sa dobre
ja gralem czyms takim: (startowa banda na 500 gc)
w.captain - h.armour, crossbow, 2h sword, helm
3x flagellants - flail
w. priest - crossbow, 2xsword
w.hunter - crossbow, 2x miecz
2x warhounds
nie chowam sie po budynkach
pieski na przod, za nimi flagellanci, pieski szarza na wroga - nie mozesz parowac pieskow tak btw, w 2 rundzie doszarzowujesz flagellantami i jak nie bedziesz rzucal 1 to bedzie ok