Autor Wątek: Seria Might & Magic  (Przeczytany 18839 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ibn Erales

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 29, 2006, 09:54:49 pm »
Akurat elementy science-fiction to coś w rzeczywistości Might&Magic absolutnie normalnego.

Ja tam się usmiałem z questa w którym w reaktore atomowym zaległy się 'zwierzątka' i trzeba je usunąć...
Ale - co kto lubi. Są puryści gatunkowi i tacy co po prostu lubią dobre gry.
Ja wolę się dobrze bawić.
i]Ráno mě probouzí tma sahám si na zápěstí
zda mi to ještě tluče zdali mám ještě štěstí
nebo je po mně a já mám voskované boty
ráno co ráno stejné probuzení do nicoty[/i]

Morituri Nolumus Mori

Offline Pepper

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 03, 2006, 12:54:04 pm »
Cytuj
Ja tam się usmiałem z questa w którym w reaktore atomowym zaległy się 'zwierzątka' i trzeba je usunąć...


Chyba Ci się z KOTORem drogi panie pomieszało.
img]http://img53.imageshack.us/img53/7281/lowest13jk8.jpg[/img]

Offline ibn Erales

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 03, 2006, 01:00:46 pm »
Przepraszam?

'Hall of the Fire Lord' w Bootleg Bay.
Nic mi sie nie pomieszało.
i]Ráno mě probouzí tma sahám si na zápěstí
zda mi to ještě tluče zdali mám ještě štěstí
nebo je po mně a já mám voskované boty
ráno co ráno stejné probuzení do nicoty[/i]

Morituri Nolumus Mori

Offline Pepper

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 03, 2006, 01:18:43 pm »
jakiego miałeś składa w szóstce men?
img]http://img53.imageshack.us/img53/7281/lowest13jk8.jpg[/img]

Offline ibn Erales

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 03, 2006, 01:22:24 pm »
Dwóch druidów i dwóch sorcererów.
Zacny squad!

Ale grałem też trzema paladynami i klerykiem.
Też było odjazdowo.
Biegać za smokami.
i]Ráno mě probouzí tma sahám si na zápěstí
zda mi to ještě tluče zdali mám ještě štěstí
nebo je po mně a já mám voskované boty
ráno co ráno stejné probuzení do nicoty[/i]

Morituri Nolumus Mori

Offline Nehan

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 03, 2006, 01:29:15 pm »
Taak. Druid w szóstce był odjazdowy :shock:

Offline ibn Erales

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 03, 2006, 01:34:53 pm »
Niby tak, ale magie swiatła i mroku są absolutnie odjechane...
i]Ráno mě probouzí tma sahám si na zápěstí
zda mi to ještě tluče zdali mám ještě štěstí
nebo je po mně a já mám voskované boty
ráno co ráno stejné probuzení do nicoty[/i]

Morituri Nolumus Mori

Offline Vekhr

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 03, 2006, 01:40:28 pm »
Hm, a wie ktos moze gdzie mozna znalesc soundtracki z czesci VI - IX, a chocuiazby z VI??
You know what killed off the dinosaurs? We did. In one barbecue."
                                            Great Cthulhu

Offline Nehan

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 03, 2006, 02:16:26 pm »
W szóstce dark i light magic miały IMHO zawyżone koszty w manie. A już niektóre czary, jak np. dark containment były żałosne.
Z drugiej strony, nie ukrywam, że Dragon breath, Armageddon, czy Ałer of Pałer były super :)
Czy spotkaliście się kiedyś, w VI również, z panem X (a może Y, Z? chyba jednak X) w budynku z meduzami? Jakieś 10000 HP i finger of death.

Offline ibn Erales

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 03, 2006, 07:02:56 pm »
Ałer of pałer i dej of de gods to te dwa czary, które odwracają całą grę o 180 stopni.

Na diabla mi ten cały cyrk z piciem potionów czy z beczuszek, wygrzebywaniem ze złotych smoków artefaktów i pielgrzymowaniem do oltarzyków, kiedy jednym czarem winduje sobie wszystkie statsy na niebotyczne poziomy, a drugim ustawiam resistance od wszystkiego na circa 300%?

No zyć nie umirać, normalnie...
i]Ráno mě probouzí tma sahám si na zápěstí
zda mi to ještě tluče zdali mám ještě štěstí
nebo je po mně a já mám voskované boty
ráno co ráno stejné probuzení do nicoty[/i]

Morituri Nolumus Mori

Offline Pepper

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 03, 2006, 09:38:18 pm »
hehe

nigdy tych czarów nie używałem
przeczytałem ich opis, pomyślałem "ee, badziew jakiś" i olałem
z czarów światła wykorzystywałem tylko Divine Intervention - to dopiero mocarny czar!
z tych z mroku to bodaj tylko oddech smoka mi się przydał raz czy dwa
ogólnie stosunek do magii dnia i nocy miałem raczej oziębły - jakoś mi się nie sprawdzała a many żarła że hej!
jestem tradycjonalistą, do nowinek podchodzę z dystansem i wolałem pozostać w swojskich klimatach czterech żywiołów (magię ducha, umysłu i ciała pomijam, bo to chała), które w tej grze nigdy mnie nie zawiodły.
img]http://img53.imageshack.us/img53/7281/lowest13jk8.jpg[/img]

Offline Frey Ikari

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 25, 2006, 06:06:45 pm »
A ja niestety nigdy nie grałem w VI część tej serii... A teraz jest ona nieosiągalna dla chcących się z nią zapoznać graczy...

Offline Nehan

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 25, 2006, 06:39:53 pm »
Osiągalna, osiągalna.

pirtupir

Offline ibera!es

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 25, 2006, 08:18:00 pm »
Piririrtumpipi
dit: po konsultacji z Administracją cofam ostrzeżenie przyznane iberalesowi. Dziękując równocześnie za próbę zwrócenia uwagi współdyskutantów na konieczność zachowania pewnego poziomu rozmowy, jakkolwiek bezskuteczną.

Pozdrawiam,
Adam

[22.VI.2006]

Offline Jaskier

Seria Might & Magic
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 25, 2006, 09:02:03 pm »
hmm, ja grałem swego czasu sporo w ósemkę chyba (no nie pamiętam właśnie - niech mi ktoś przypomni czym się 7 od 8 różniły, bo pamiętam, ze czymś znaczacym :? ) i było naprawdę zacnie. chyba odgrzemie gdzieś jeszcze płytkę bo smaka mi ten temat narobił :P
z podobnych fajne było też wizardy 8, ale pamiętam, ze w którymś momencie wnerwiłem się że tylko tłukę i tłukę to całe tałatajstwo i walnąłem  w kąt gdzie lezy do dzisiaj  :?