Armia dla początkującego

[arbooz]

Nie chodziło mi o najlepszą armie wogóle, ale dla nowicjusza tzn. o taką którą  najłatwiej można nauczyć się grać

odpowiedz jest krotka: CHAOS :twisted:

[SzAjBuS]

Chaos najlatwiejsza dla poczatkujacych???? Jestes tego pewien??? Bo ja nie bardzo.

[Solitaire]

Chaos to zbyt szeroka armia, ewentualnie wskazałbym jakąś jej część. Jaką? Nie wiem, bo nie lubię brudasów...

[SzAjBuS]

Brudasow??? Ja CI dam... bo zesle na Ciebie zaraze Nurgla. No chyba ze to brud zaschnietej krwii wrogow

[Vindir]

Powracajac do tematu to jestem za imperium ktore moim zdaniem w 6ed. zyskalo i to wiele. W imperium mozna zlozyc wszystko, wysmienita armie defensywna, lub armie ofensywna oparta na konnicy i ciezkich jednostkach uderzeniowych np. oddzialy white wolfow + greatsswordmeni i szajbusy (flagelantsi). Mozna tez pokombinowac i stworzyc armie defensywno-ofensywna czyli dziala, hellblaster muszkieterzy w srodku a na flankach kawalerie do nekania przeciwnika od boku, oczywiscie jeszcze przydalaby sie kilka oddzialow piechoty (wlocznicy, sword mani do obrony dzial) no i nie mozna zapominac ze imperialni magowie moga korzystac z kazdej z osmiu szkol magii wystepujacej w warhammerze co tez pozwala na dowolna modyfikacje jezeli chodzi o magie.
IMPERIUM RULEZZZZZ. KARL FRANZ NA PREZYDENTA POLSKI  :twisted:  

[SzAjBuS]

To wszystko ladnie wyglada... tylko szkoda ze w teorii.  W praktyce malo kto kozysta z opcji jakie wymienil Vindir. A szkoda bo moglo by byc ciekawie.
Flagellansi --> szajbusy hehe, podoba mi sie to.

[Solitaire]

Powracajac do tematu to jestem za imperium ktore moim zdaniem w 6ed. zyskalo i to wiele. W imperium mozna zlozyc wszystko, wysmienita armie defensywna, lub armie ofensywna oparta na konnicy i ciezkich jednostkach uderzeniowych np. oddzialy white wolfow + greatsswordmeni i szajbusy (flagelantsi). Mozna tez pokombinowac i stworzyc armie defensywno-ofensywna czyli dziala, hellblaster muszkieterzy w srodku a na flankach kawalerie do nekania przeciwnika od boku, oczywiscie jeszcze przydalaby sie kilka oddzialow piechoty (wlocznicy, sword mani do obrony dzial) no i nie mozna zapominac ze imperialni magowie moga korzystac z kazdej z osmiu szkol magii wystepujacej w warhammerze co tez pozwala na dowolna modyfikacje jezeli chodzi o magie.
IMPERIUM RULEZZZZZ. KARL FRANZ NA PREZYDENTA POLSKI  :twisted:  

Popieram koncepcję. Oprócz tego prezydenta...

[Vindir]

To wszystko ladnie wyglada... tylko szkoda ze w teorii. W praktyce malo kto kozysta z opcji jakie wymienil Vindir. A szkoda bo moglo by byc ciekawie.
Flagellansi --> szajbusy hehe, podoba mi sie to.

Sorki to nie moja wina ze wiekszosc graczy imperium ma w oczach malenkie napisy o tresci "I MUST BE WINNER" lub cos w tym stylu i tworza armie oparte na 4 hellblasterach i 4 cannonach a "cory" zapelniaja muszkieterami i kusznikami, ale co to za granie jezeli korzysta sie z 4 rodzajow oddzialow z okolo 15 jakie posiada imperium to juz jez czysty debilizm bo pograja troszke tymi zbzikowanymi armiami a pozniej nikt z nimi nei gra. We wrocku w takim sklepie BARD jak jest jakis turniej (nie wiem jak na innych turniejach bo widzialem tylko te w BARDZIE) nagrode dostaje zawsze pierwszy i ostatni. Domyslacie sie czemu??  


 Aha jakby cosik zle wyszlo to sorki Szajbus ale nie moge znalezc glupiego przycisku cytuj i nei wiem jak to wyjdzie jak dam kopiuj wklej wiec naprawde sorki.

[Vindir]

no i wiedzialem ze tak bedzie jak sie robi cytowanie

[Vindir]

no i wiedzialem ze tak bedzie jak sie robi cytowanie

sorki juz wiem i juz mnie nie ma

[SzAjBuS]

Vindir, spoczko wyszlo calkiem niezle.
A co do graczy, to niestety masz racje... wiekszosc stawia na wygrana niz na przyjemnosc. A szkoda... bo naprawde mozna by bylo z  warhammera zrobic super przyjemna gre.\Ale tego raczej sie neie zmieni. Tak bylo i bedzie. Chyba ze sie  zbierze grupka zapalencow nie stawiajacych na wygrana a na przyjemnosc.

[Raistlin]

Ja bym poszedl w DE, zreszta sam tak zrobilem, jeszcze w 5ed, czekalem z rok na de i wyszly ale sie zawiodlem. Teraz De to jeszcze wieksi partyzanci niz lesne  elfy . Jednak lubie de mimo iz nie posiadaj jednoski pozadnego udezenia (tylko prodsze sie ze mna nie sprzeczac np porownajci cold one knighta z haos knighte, black knightem lub imperialna puszka ) dobra sile ma jedynie lordzik z rekawica .
Zreszta sam sie zastanawiam czy nie zbierac lesnych lub mumiach dla odmiany. Jedyny problem - nie chce mi sie czekac do 2oo4 z elfami.
Jesli lubisz widok wkorwionego przeciwnika pojdz w de - teraz tylko dzieki szybkosci te elfy maja sile a przewaznie wrogowie nie lubia kiedy nagle prawie cala armia de ucieka za plecy wroga.

sorry ze troche nie na temat.

[Finfarin]

Mroczniaki są odrobine "cięższe" od swych leśnych pobratymców, ale w tej edcyji sporo straciły na sile uderzeniowej, za to zyskały na mobilności. Bliżej im do wood niż do high.

[Falki]

Wy chyba nie chcecie, żeby początkujący gość grał w battle'a. Dark Elves? Przecież jak taką armią zacznie grac początkujący, to zanim wygra pierwszą bitwę, to zdąży się zestarzeć... Sorry, ale to jest armia dla ludzi z doświadczeniem, nie wybacza błędów, jak coś zrobisz nie tak, to posypie ci się całe wojsko (pamiętam, jak kumplowi High Sorceress nie zdała paniki od uciekającego czegoś - załogi RBT? - i potem było już z górki). Nawet dla doświadczonych jest często tak zniechęcająca, że w końcu zmieniają ją na coś z Toughnessem 4 "w standardzie" ))

[Piotr Mazurowski]

Jesli lubisz widok wkorwionego przeciwnika pojdz w de - teraz tylko dzieki szybkosci te elfy maja sile a przewaznie wrogowie nie lubia kiedy nagle prawie cala armia de ucieka za plecy wroga.

To ma być dowcip? Zeżeli lubisz widok wkurwionego przeciwnika to idź w COKOLWIEK, tylko nie DE.

To na pewno nie jest armia dla początkującego.

Zastanówcie się - dlaczego pojawił się na tym forum mocno oblegany temat "dlaczego uważacie że DE to cienka armia", a nie ma czegoś takiego o Imperium, WE czy VC...