Tance :)

[Kronos[CS]]

ghoust ty to potrafisz człowieka podnieść na duchu    
a tak propo podoba ci się ten co mam teraz?? :P

[ghost666]

"]ghoust ty to potrafisz człowieka podnieść na duchu    
a tak propo podoba ci się ten co mam teraz?? :P

much better tylko usun, jesli mozesz, ten obrazek w lewym górnym rogu - wyglada nieciekawie, bo jest nieczytelny... no i moze jakas ramke dodaj zeby ładnie komponowął sie z layoutem strony... ale to juz detale, ogólnie jest okej

[Kronos[CS]]

Nie moge bo ten mały obrazek w rogu to jest właśnie ta jednostka tyle że w boju będe musiał ją wyostrzyć żeby była bardziej czytelna :P
A tak propo jaki jest limit (prawdziwy ) maksymalnej wielkości avartarka??

[vilandra]

6 listopada rozpoczynają się warsztaty tańca średniowiecznego w Rudzie Śląskiej. Warsztaty są bezpłatne, organizuje je Bractwo Rycerskie Ziemi Rudzkiej, ale nie wiem kto będzie je prowadził... Zajęcia będą się odbywały w soboty w godzinach od 15 do 17. Jeśli ktoś jest zainteresowany to niech się zgłasza, ale zastrzegam że nie wiem na jakim poziomie będą te warsztaty...

[Solitaire]

"]
A jakie tańczysz tańce mi sporo wiadomo o tańcach Irlandzkich i Szkockich (te pierwsze są lepsze i bardziej wypasione) ale neistety polski polonez wysiada

W tym roku miałem przyjemność uczestniczyć w imprezie Cracovia Danza. Osobiście uczyłem się renesansu włoskiego i francuskiego w grupach dla początkujących, ale był i polonez... Powiem tylko, że przy polonezie z fajerwerkami wysiadają wszystkie irlandzkie skakanki. Szczerze.
Same zajęcia były niezwykle przyjemne i owocne. Już sobie na przyszły rok ząbki ostrzę.
Jeśli kogoś interesują szczegóły, to pytać.

[Oddrun]

celtyckie są świetne......:P
a czy ktoś coś wie o średniowiecznych tańcach skandynawskich???

[Seldszar]

A wiecie może gdzie we wrocku są może jakieś tańce średniowieczne (najlepiej z X wieku) chce sie nauczyć a tu nie wiem gdzie coś jest.

[Kronos[CS]]

pewno są ale nauczyc się będzie trudno  

Solitaire nie muw bo jeszcze zaczne poloneza tańczyć

[Blondi]

Witam!

Temat nie jest jeszcze aż tak stary, to się pozwolę dołączyć do dyskusji

Moze wiecie cos o jakichs zimowych kursach tanców historycznych?

Ano wiemy  Najbliższy mi znany - to Bochnia, 12-20 lutego. Informacje są tu: http://freha.pl/viewtopic.php?t=6216 (polecam przeglądać FREHĘ, tam się zdarzają informacje  kursach, choć na pewno nie o wszystkich).

a czy ktoś coś wie o średniowiecznych tańcach skandynawskich???

Nie i wiedzieć nie będzie, prócz kilku podstawowych informacji. Przyczyna jest dość prosta: najdawniejsze informacje o tańcach na tyle dokładne, by móc je odtworzyć to wiek XV - i to Włochy, więc osobiście uważam to raczej za początek renesansu niż średniowiecze. Żadne choreografie średniowiecznych tańców się nie zachowały, a wszystkie, które za takie zwykły uchodzić to niestety wymysły XX-wieczne.

A wiecie może gdzie we wrocku są może jakieś tańce średniowieczne (najlepiej z X wieku) chce sie nauczyć a tu nie wiem gdzie coś jest.

Z podanych powyżej przyczyn z X wieku nic nie znajdziesz. Ale na późne średniowiecze masz we Wrocławiu zespół La Serenissima, który tańczy kilka XV-wiecznych tańców (o ile dobrze pamiętam ).

W razie czego chętnie rozwinę swą wypowiedź, a jakby ktoś z Trójmiasta i okolic był zainteresowany tańcem dawnym - to serdecznie zapraszam. Na naszej stronie WWW jest więcej informacji i adresy stron kilku zespołów tańca dawnego.

Pozdrawiam,
Blondi

[Solitaire]

Witam!
Temat nie jest jeszcze aż tak stary, to się pozwolę dołączyć do dyskusji

A witamy uprzejmie pana z Chastelany

A wiecie może gdzie we wrocku są może jakieś tańce średniowieczne (najlepiej z X wieku) chce sie nauczyć a tu nie wiem gdzie coś jest.

Z podanych powyżej przyczyn z X wieku nic nie znajdziesz. Ale na późne średniowiecze masz we Wrocławiu zespół La Serenissima, który tańczy kilka XV-wiecznych tańców (o ile dobrze pamiętam ).

Zespół Serenissima Wratislavia przeżył dość bolesną kurację ostatnio, skutkującą powstaniem dwóch zespołów. Nowy skupia 8 tancerzy byłej Serenissimy oraz trochę nowych osób i zwie się teraz Campanella. O drugim nie piszę, bo nie wiem.
Jeśli jesteś zainteresowany, to zapraszam w piątki o godzinie 17 na próby Campanelli. Ulica Hauke - Bosaka, w takiej szkole, którą znajdziesz gdzieś w połowie ulicy po prawej, od strony Placu Dominikańskiego patrząc.
Ewentualnie poniedziałki godzina 19 na Robotniczej w liceum ALA czy jakoś tak.
Tańce XV i XVI wiek Włochy, Francja. Czasem dla rozrywki coś szkockiego, dwoje tancerzy uczęszcza też na tańce irlandzkie. Mogą doradzić w temacie. Jeśli chciałbyś wkręcić się w temat, to warto byłoby zacząć od jakiś zajęć wyrównawczych. 8 stycznia mamy małe warsztaty z fundacją Hobbit, a bodajże 22 (choć głowy nie dam) bal organizuje nasza instruktorka Amelka.
Po szczegóły zapraszam na próby, jako że strona jeszcze nie powstała.

W razie czego chętnie rozwinę swą wypowiedź, a jakby ktoś z Trójmiasta i okolic był zainteresowany tańcem dawnym - to serdecznie zapraszam. Na naszej stronie WWW jest więcej informacji i adresy stron kilku zespołów tańca dawnego.

Pozdrawiam,
Blondi

A na stronę faktycznie warto zajrzeć.

[Solitaire]

"]pewno są ale nauczyc się będzie trudno  

Solitaire nie muw bo jeszcze zaczne poloneza tańczyć

A tańcz, tańcz.
Jak mówi nieoceniona instruktorka tańców irlandzkich:
"If you're not dancing, you're wasting your feet."

[Varnyhet]

nasza instruktorka Amelka.

...i tak kiedyś przy tańcach i hulankach, okazało się, że można mieć kilkukrotnie większą arachnofobię niż ja mam. Nieszcześliwą z tego powodu zwyciężczynią okazała się być Amelka. Ta sama....

"If you're not dancing, you're wasting your feet."

Mogłabym się założyć (ale asekuracyjnie tylko o złotówkę), że gdzieś to już słyszałam... chyba nawet na tańcach irlandzkich...

Cóż... Wrocław to chyba bardzo malutkie miasteczko...

[Solitaire]

...i tak kiedyś przy tańcach i hulankach, okazało się, że można mieć kilkukrotnie większą arachnofobię niż ja mam. Nieszcześliwą z tego powodu zwyciężczynią okazała się być Amelka. Ta sama....

O tak. Bez cienia wątpliwości.    

Mogłabym się założyć (ale asekuracyjnie tylko o złotówkę), że gdzieś to już słyszałam... chyba nawet na tańcach irlandzkich...

Cóż... Wrocław to chyba bardzo malutkie miasteczko...

To jak mnie poznasz przy jakiejś tanecznej okazji, przynaj się do swej tożsamości gildiowej.

[Varnyhet]

To jak mnie poznasz przy jakiejś tanecznej okazji, przynaj się do swej tożsamości gildiowej.

Hmm... ja do tańców zabieram się dopiero w tej drugiej części uczt Po miodzie. Lepiej się podskakuje, nie widać jak się nóżki poplączą i jest weselej... Ale wtedy z rozpoznawaniem może być kiepsko
No dobra... tak bez uczty też mi się czasem zdarza poskakać... (a jak jeszcze z orężem, to jestem uszczęśliwiona )