kupilem ta gre tylko jak ja zobaczylem na polce. pierwsza mysl - fallout
czytam na pudelku - post nuklearny swiat, cyborgi jakies tam rasy itp. instaluje, wlaczam - jakas przydupiasta fabula, grafika taka tam sredniawka, dwojka bohaterow - ciecie bez charakteru. a jak zaczalem walczyc ze skorpionami to po chwili gre wylaczylem. po 15 minutach gry stwierdzam, ze to niewciagajaca sredniej jakosci kopia niesmiertelnego fallouta. no to powrot do hl2.
ps. kto wie kiedy cod:big red 1 wyjdzie na pceta?