Wydaje mi się, że określenie "glam metal" jest dobre do zdefiniowania tego, co tworzy. Niejednokrotnie da się w jego działaniach zaobserwować przerost formy nad treścią. Szczególnie teledyski i występy na live, jak i przed kamerami w wywiadach, zdają się potwierdzać tę tezę.
Koleś wie na czym zbić kasę, nie wydaje mi się, żeby miał jakieś wartościowe rzeczy do przekazania.
Ale jego muzyki przyjemnie mi się słucha.