trawa

Autor Wątek: Marilyn Manson  (Przeczytany 40442 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline CaveSoundMaster

Marilyn Manson
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 08, 2003, 03:20:49 pm »
Cytuj
Coma White


A co się ci w nim nie podobało?
url=http://www.last.fm/user/CaveSoundMaster]Last FM[/url]

Offline Madcatter

Marilyn Manson
« Odpowiedź #76 dnia: Październik 08, 2003, 03:30:38 pm »
To był w zasadzie początek "nurtu społecznego" i ikon Amerykańskiej popkultury w teledyskach zespołu. Nigdy mnie to za bardzo nie przekonywało.

Marilyn Manson zawsze był mocno społecznie zaangażowany, ale nie wszystkie jego teledyski w tak ostentacyjny sposób podkreślają ten wymiar jego muzyki. Nie jest to złe....po prostu mi się nie podoba. Z tego samego powodu nie lubię jego najnowszych teledysków na czele z tainted love....ooooo i jeszcze nie znosiłem klipu do "Fight Song"....bardzo nijaka pozycja w jego videografii.
I dont necessarily believe there is a cure for this/so  I might join your century but only as a doubtful guest/I was too precarious removed as a caesarian/behold the worlds worst accident/I AM THE GIRL ANACHRONISM" Amanda Palmer, The Dresden Dolls

Offline Voytek

Marilyn Manson
« Odpowiedź #77 dnia: Październik 08, 2003, 04:13:19 pm »
taaaa... "fight song" jest na samym dole listy naj teledyskow, nawet nizej niz "Tainted love".Ale coma white  to bardzo fajny teledysk i bardzo dobra piosenka.No i ta Rose McGowan :twisted:
ex, Drugs & CS!

Offline Kormak

Marilyn Manson
« Odpowiedź #78 dnia: Październik 08, 2003, 07:10:51 pm »
Nie wiem jak sie nazywa ten klip, ale to musiał być jeden z pierwszych, gdzie Manson jeszcze ma długie czarne włosy i łazi w cylindrze... a w klipie, dosyś psychodelicznym i kojarzacym mi sie z klipami White Zombie, grał taki fajny mały grubasek z śmiesznym wyrazem przerażenia na twarzy...

Offline Madcatter

Marilyn Manson
« Odpowiedź #79 dnia: Październik 08, 2003, 10:21:08 pm »
No to jest właśnie "Dope hat" :D. Jeden z jego najbardziej urokliwych klipów.
I dont necessarily believe there is a cure for this/so  I might join your century but only as a doubtful guest/I was too precarious removed as a caesarian/behold the worlds worst accident/I AM THE GIRL ANACHRONISM" Amanda Palmer, The Dresden Dolls

Offline CaveSoundMaster

Marilyn Manson
« Odpowiedź #80 dnia: Październik 09, 2003, 03:23:26 pm »
Ano.

Z drugiej strony bardzo mi się podoba też Get Your Gunn. Mało tam tego natłoku symboli, i dlatego go lubię, bo czasami mi się wydaje, że Manson przesadza z ilością tego wszystkiego - zamiast skupić się na jednym motywie on próbuje tyle wepchnąć do krókiego, 5minutowego teledysku, że czasami robi się mały bałagan.

Co do Coma White - wizerunek i styl Mechanical Animals (moja pierwsza płyta pana MM) uważam za fenomenalny, i za jeden z najlepszych w historii zespołu, najbardziej klimatycznych i w ogóle, że... mi się podoba. Aczkolwiek twoja (do Madcattera) postawa jest dla mnie w całości zrozumiana i szanowana.

Co do Tainted Love, jestem jednym z niewielu, którym się ten klip podobał i wg mnie pasuje on do utworu i ogólnie jest fajny. Nie to żeby był jakiś tam fenomenalny ale płakać nie będę. Dobry.
url=http://www.last.fm/user/CaveSoundMaster]Last FM[/url]

Offline Kormak

Marilyn Manson
« Odpowiedź #81 dnia: Październik 09, 2003, 03:40:40 pm »
Mi się podobał "Tainted Love", bo podobał mi się film, z którego ta piosenka pochodzi...

Ale sama wersja MM jest okropna. Proponuję posłuchać jak wykonuje tą piosenkę Coil (i ma do tego rewelacyjny klip).

Offline Voytek

Marilyn Manson
« Odpowiedź #82 dnia: Październik 10, 2003, 12:41:18 pm »
Podobno o gustach sie nie dyskutuje wiec nic nie powiem ale tylko zapytam Kormaka:A straszny film tez ci sie podobal?a  american pie?
Pytanie powaga.

Ciekawe jaki bedzie nowy teledysk z Grotesque??
marzy mi sie Para Noir ale ze wzgledu na tresc i teksty to na marzeniach chyba sie skonczy... :(
No to Slutgarden!!!


Ciekawy fragment wywiadu:


Kilka tygodni temu w londyńskim Met Bar powiedziałeś byłemu dziennikarzowi For Him Magazine, aby "dał sobie spokój", kiedy ten starał się od kilku godzin wyrwać jedną z dziewczyn. Często udzielasz ludziom takich porad?

Manson: Tak, szczególnie jeśli rzecz się dzieje na moich oczach. Na przykład wczoraj siedziałem w otoczeniu kilku dziewcząt, które były ubrane. Powiedziałem im, że powinny się rozebrać i zawiązać między sobą coś na kształt związku. I zawsze doradzam moim znajomym którzy wchodzą w związek z kimś, kto przypomina moją byłą dziewczynę - bo prawdziwą sukę rozpoznam na kilometr. Ha ha!

Tu by była mowa o sławnej Rose McGowan...

Manson: Sławna to zbyt duże określenie.


eheheheh okrutne :twisted:

[skleilam posty. nie spamowac! - a'g'r]
ex, Drugs & CS!

Offline Voytek

Koncert Mansona
« Odpowiedź #83 dnia: Październik 19, 2003, 02:17:49 pm »
Jak donosi strone blabbermouth.net, w Meksyku dnia 16.10 miały miejsce protesty przeciwko koncertowi MM jaki ma się odbyć 5 listopada. Chrześcijanie modlili się wtedy o duszę Mansona! Około 100 osób modliło się i śpiewało przed budynkiem rządowym. "Modlimy się za niego, żeby zobaczył Boga i się zmienił" - powiedziała organizatorka tego protestu Arsenia Campos, której córka została zamordowana przez czciciela kultu szatana. Ponad 3000 osób podpisało petycję aby odwołać koncert, jednak major Felipe de Jesus powiedział w środę, że Manson może wystąpić.
Pamietam ze przed Torwarem tez tak bylo - stare babcie sie modlily i przeganialy nas tzn. nawracaly przed koncertem w Wawie :roll:
ex, Drugs & CS!

Offline Voytek

Marilyn Manson - The Golden Age Of Grotesque
« Odpowiedź #84 dnia: Październik 19, 2003, 05:34:20 pm »
Podczas trasy Groteska2 u boku grupy Marilyn Manson wystapi Peaches,  będzie ona promowała nowy album zatytułowany "Fatherf**ker", który ukazał się 15 września. Peaches nagrała ostatnio jedną piosenkę z Iggy Popem na nowy album 'ojca chrzestnego' punka, zarejestrowała także utwór "Oh My God" z Pink. Ja tam pamietam jak bylem 12.07 na plazy w Sopocie i czekajac na Bjork uslyszalem poraz pierwszy Peaches(pierwszy raz i odrazu na zywo).Brzmi interesujaco ale do Mansona to nie pasuje.nie ta muza , nie ten klimat tak wiec watpie aby fani byli zadowoleni z takiego sapportu.
Chodzi chyba o to ze ona jest taka "kontrowersyjna" no to czemu nie miala by wastapic przed Mansonem :(
ex, Drugs & CS!

Offline Kormak

Marilyn Manson - The Golden Age Of Grotesque
« Odpowiedź #85 dnia: Październik 19, 2003, 10:06:52 pm »
Dla mnie w muzyce Peaches jest więcej czadu. I Peaches ma większe jaja od Mansona :P

Offline Voytek

Marilyn Manson - The Golden Age Of Grotesque
« Odpowiedź #86 dnia: Październik 20, 2003, 12:17:54 pm »
Jaki tam czad???To wszystko jest na sile , wbrew sobie - kolejna pipa w stylu Cortney Love probuje zrobic kariere.Ale  mi glownie chodzi o typ muzyki - jak ona sie ma do Mansona???Zobaczysz Kormak ze za kilka lat tylko nie licznni beda pamietac o Peaches!
ex, Drugs & CS!

Offline Kormak

Marilyn Manson - The Golden Age Of Grotesque
« Odpowiedź #87 dnia: Październik 20, 2003, 02:03:56 pm »
Cytat: "Voytek"
kolejna pipa w stylu Cortney Love probuje zrobic kariere.

Bwhahahahahahahaha!
Ty w ogóle słuchałeś jej płyty, widziałeś klipy itd.? Bo wygląda na to, że w ogóle nie wiesz o co Peaches chodzi...

Offline Voytek

Marilyn Manson - The Golden Age Of Grotesque
« Odpowiedź #88 dnia: Październik 21, 2003, 09:51:13 am »
Jak juz wspomnialem: slyszalem jej koncert na zywo w Sopocie , poprzedzala wystemp Bjork , wydzialem ja na telebimie , widzialem jej teledysk - tytulu nie kojarze ale na koncu wystepuje Iggy Pop .
Muzyka nawet interesujaca ale specjalnie mi nie podchodzi.Porownanie z Courtney Love - poprostu mi sie z nia kojarzy.Zachowanie na scenie , kolejna niegrzeczna dziewczynka na sile , biega po scenie w bieliznie , "uprawia seks" z mikrofonem , rzuca sie na publike , obnosi z swoimi zarosnietymi pachami , podczas utworu pali papierosa itp, itd.
Ty Kormak pewnie widzac jej gesty siusiasz w majtki z wrazenia ale na mnie te wyrezyserowane zachowanie nic nie robi  :P
ex, Drugs & CS!

Offline Voytek

Marilyn Manson - The Golden Age Of Grotesque
« Odpowiedź #89 dnia: Październik 28, 2003, 12:50:22 pm »
Oto opis nowych elementów pojawiających się na koncertach w USA. Po pierwsze zaczęto grać Tourniquet, w związku z tym pojawił się kolejny 'teatralny' element koncertu. Tym razem jest to 'mechaniczna kobieta' która wnosi na scenę absynt dla Mansona, tak przynajmniej opisują to osoby będące na koncertach. Kelnerka to zostaje po jakimś czasie rozwalona na kawałki, Manson urywa jej głowę, rękę, nogę itd. Niestety nie ma jeszcze żadnych zdjęć. Drugą nowością jest nowe podium. Niestety nie wiem dokładkie jaki ma ono kształt, ale wiem napewno że zmieniło się na nim logo. Teraz jest to czaszka jaką nosili SS'mani, ale czaszka ta jest ubrana w uszy Myszki Micki, niestety także tutaj nie ma narazie żadnych zdjęć. Trzecią nowością, niestety malutką, jest czapka jaką nosi Skold podczas grania ostatnich utworów, oficerska z dwoma emkami.
 :shock:
ex, Drugs & CS!