Przyciąganie ziemskie. (grawitacja)

[Wilk Stepowy]

Ja tego nie odkryłem, tylko Kepler więc poszukaj sobie czegoś na sieci na ten temat. Planety krążą po takich a nie innych orbitach, bo tylko one pozwalają zachować stabilność układu. NIE, orbity na siebie nie wpływają!

[Neratin]

Hm.. ale zgodnie z teorią względności, masę tą nabędą jeśli uzyskają jakąś prędkość?

Nie, nie nabędą masy jako takie. Natomiast można skonstruować układ złożony z bezmasowych cząstek, który będzie już posiadać masę.

Zachodzi więc sprzeczność. Zjawisko grawitacji wyjaśnić można oddziaływaniami tychże grawitonów na materię, czy na samych siebie...? A może to jest trochę podobne do magnetyzmu, z tym że, cząstki nie mają żadnego ładunku.

Pomysł z grawitonami polegał na tym, że grawitacja działa jak pozostałe siły, i polega na wymianie kwantów pola grawitacyjnego - tak jak elektromagnetyzm polega na wymianie fotonów pomiędzy np. elektronami. Tyle że dla QED udało się znaleźć procedury renormalizacyjne, a dla kwantowej teorii grawitacji nie.

[pimpek]

Ja się kieyds zastanwiałem co by było w takiej sytuacji.
Załóżmy teoretycznie żeby zrobić przez Ziemię na wylot dziure ,przez środek Ziemi.Oczywoscie teorteycznie bo wiadomo że w praktyce to duza temperatura jest i lawa by sie wylewała.
No i gdyby wrzucic do takiej dziury jakąś rzecz to co by się stało?
Ja podejrzewam że ten obiekt wrzucony do środka zatrzymał by sie dokłądnie w środku Ziemi.Czy mam rację.
Chociaz skoro przyciaganie Ziemskie pochodzi od środka to może by ten obiekt rozleciał się na drobne tam w środku?Niewiem.
Chyba poprostu zawisłby tam w środku i wisiał sobie.

Oczywoście pytanie tylko teoretyczne bo wiadomo że w rzeczywistości w środku jest lawa itd.

[Sajuuk']

Tak by się stało w istocie. Środek planety to jedyne miejsce gdzie panuje nieważkość - tam równoważy się siła grawitacji z całego globu. Dodatkowo panuje tam całkiem spore ciśnienie, więc trudno sobie wyobrazić lewitację w takich warunkach. Rzecz w tym, że jądro musi być czymś wypełnione by nie zrobić collaps pod wpływem sił z zewnątrz.

[8jakis]

Pimpek, zamiast zadawac głupie pytania, zajrzyj do podręczników matematyki, fizyki, astronomii. Wystarczy poziom licealny. Zgodnie z równaniem Newtona planety i insze poruszaja sie po krzywych stożkowych (powstajacych przy przecięciu stożka): hiperboli, paraboli, elipsie, kole, prostej. Oczywiście planety wzajemnie na siebie też wpływają siłą grawitacji. Dlatego odkryto Neptuna i Plutona. Wyliczono ich trajektorie na podstawie odchyleń Urana. Z 2,5 miliarda lat zaś Merkury walnie w Wenus a Wenus wyleci z orbity. księżyc zas spowalnia ruch wirowy Ziemi. 200 mln lat temu rok miał 460 dni. (mozna to zobaczyć w skamielinach skorupiaków, gdzie sa przyrosty dzienne) Kiedyś dzień będzie trwał obecne dwa tygodnie.
To wszystko jest wpodstawowej literaturze przedmiotu.

[Wilk Stepowy]

Teraz trzeba by się zastanowić co kiedyś wybiło ze stałej orbity Mercury.

EDIT: poza tym jakie jest pochodzenie pasa asteroid między Marsem a Jowiszem? Coś tam było i zostało zniszczone w jakiejś katastrofie kosmicznej? A może grawitacja Jowisza zniszczyła tą planetę (lub planetoidę). Mozliwe jest też, że grawitacja Jowisza całkowicie uniemożliwiła powstanie planety na tej orbicie a asteroidy pochodzą z początku kształtowania sie Układu słonecznego.

W naszym Ukłdzie sporo się dzieje a my tak mało o tym wiemy :/

[pimpek]

Ciekawe ile lat musi upłynąć żeby w kalendarzu zmieniono ze 365 na 365?364 dni??
Skoro piszesz że ruch Ziemi sieę spowalnia.

[Wilk Stepowy]

Byłoby to ciekawym tematem obserwacji gdyby proces nie był tak powolny. Spowolnienie obrotów planety musi wywierać (w długim okresie czasu) spory wpływ na zmiany cyrkulacji mas powietrza.

[pimpek]

W moim poprzednim poscie mała pomyłka, miało być z 365 na 364/363

[Yax]

Ja podejrzewam że ten obiekt wrzucony do środka zatrzymał by sie dokłądnie w środku Ziemi.Czy mam rację.

Wykonywałby ruch drgający, i rzeczywiscie po pewnym czasie zatrzyma się po środku. Aczkolwiek co ciekawe, jeśli pominąć opory ruchu latałby cały czas pomiedzy jednym a drugim koncem dziury uzyskując w centrum Ziemi pierwszą prędkość kosmiczną...

księżyc zas spowalnia ruch wirowy Ziemi

Pośrednio. Chodzi o to że księżyc powoduje pływy, przemieszczająca się woda powoduje tarcie, energia spożytkowana na przezwyciężenie tarcia skądś musi się brać. Ano z ruchu obrotowego Ziemi. Dlatego własnie zwalniamy.

Podobno w ciągu 225 mln lat doba ma się wydłużyć o godzine.

Troche matematyki i teoretycznie rok będzie miał 363 dni w ciągu 16mln lat... Nie wydaje mi się żeby przez tak długo ludzie utrzymali się na Ziemi... To jest cholernie dużo czasu te 16mln lat...

[jasisz]

ykonywałby ruch drgający, i rzeczywiscie po pewnym czasie zatrzyma się po środku. Aczkolwiek co ciekawe, jeśli pominą opory ruchu latałby cały czas pomiedzy jednym a drugim koncem dziury uzyskując w centrum Ziemi pierwszą prędkość kosmiczną...

O tej pierwszej prędkości nie wiedziałem. Ciekawe

[Rhobaak]

O tej pierwszej prędkości nie wiedziałem. Ciekawe :)

Może ciekawe, ale też oczywiste - wynika to z wzorów na zamianę energii potencjalnej w kinetyczną i na odwrót, wystarczy przypomnieć sobie, jak liczy się I prędkość kosmiczną:)