Autor Wątek: Cyberpunk  (Przeczytany 11268 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline spidey

Cyberpunk
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 27, 2005, 01:01:43 pm »
Cytat: "bagienny"
Szczerze powiedziawszy Spidey, wątpię, że przypadnie Ci do gustu. Z dwóch względów. 1. należysz do pokolenia, które nie lubi filmów nierozklamowanych

Nie do końca...
Ostatnio obejrzałem film "Nie wracaj w te strony (Don't Come Knocking)" i muszę powiedzieć, że bardzo mi się spodobał, a film ten nigdzie nie jest/był reklamowany. Z innych nierozreklamowanych filmów które mi się bardzo spodobały to np "Biegnij Lola biegnij", "K-PAX", "Pitch Black", "Tożsamość", "Telefon" (tak mi się wydaje że nie są rozreklamowane, może się mylę)
Tak więc nie do końca tak jest, że lubię tylko filmy rozreklamowane  :)

Cytat: "Clayman_"
Cytuj
przereklamowany - lol/ Nie jestem fanem mangi i anime, ale Akira i GITS to jest naprawdę bardzo dobry kawałek kina cyberpunkowego.
dlaczego?
bo wszyscy tak mowia?

Nie, bo mi się spodobały.

Cytat: "d-s"
Ani Gits ani Akira nie sa cyberpunkowe

Dla mnie są to filmy Sci-Fi i kropka. A czy należą do kanonu cyberpunk to szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to.

Offline Clayman_

Cyberpunk
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 27, 2005, 01:06:02 pm »
Cytuj
Nie, bo mi się spodobały.

czyli dobre filmy to te ktore lubisz a zle te ktorych nie?

ok,nie mam wiecej pytan
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline spidey

Cyberpunk
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 27, 2005, 01:14:48 pm »
Cytat: "Clayman_"
Cytuj
Nie, bo mi się spodobały.

czyli dobre filmy to te ktore lubisz a zle te ktorych nie?

ok,nie mam wiecej pytan

Akurat w tym przypadku nie tylko mi się spodobały...
Wejdź sobie na filmweb i zobacz średnią ocenę dla tych filmów a zobaczysz ilu jeszcze osobą.
Wiem że te rankingi są tak miarodajne że  :roll: , ale nie można powiedzieć, że trochę nie odzwierciedlają mas.
Poza tym nie znam osoby której nie spodobałby się Akira (i nie są fanami mangi i anime - zwykli widzowie)
No ale dobra, kończmy te głupie przekonywanie do własnych racji, bo zaczyna się to robić nudne.

Offline Clayman_

Cyberpunk
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 27, 2005, 02:02:32 pm »
Cytuj
Akurat w tym przypadku nie tylko mi się spodobały...

-akira to dobry film
-bo wszyscy tak mowia?
-nie,bo mi sie podobal
-to nie znaczy ze film jest dobry
-ale wszyscy tak mowia


Cytuj
No ale dobra, kończmy te głupie przekonywanie do własnych racji, bo zaczyna się to robić nudne.

nie probowalem cie przekonac do wlasnych racji(zadalem tylko pytanie)
i watpie zebys ty dal rade przekonac mnie do czegokolwiek
wiec nara
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline bagienny

Cyberpunk
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 27, 2005, 04:38:16 pm »
Cytat: "spidey"

Nie do końca...
Ostatnio obejrzałem film "Nie wracaj w te strony (Don't Come Knocking)" i muszę powiedzieć, że bardzo mi się spodobał, a film ten nigdzie nie jest/był reklamowany. Z innych nierozreklamowanych filmów które mi się bardzo spodobały to np "Biegnij Lola biegnij", "K-PAX", "Pitch Black", "Tożsamość", "Telefon" (tak mi się wydaje że nie są rozreklamowane, może się mylę)
Tak więc nie do końca tak jest, że lubię tylko filmy rozreklamowane  :)

Oj oczywiście, że tak do końca. Jest to pewien stereotyp, który niestety sprawdza się. Oczywiście może dziać się inaczej i u Ciebie tak może być. A co do wspomnianych przez Ciebie filmów, jedynie "Tożsamość" nie była reklamowana, pozostałe a i owszem i to całkiem porządnie (zwłaszcza K-PAX i Booth Phone - (Telefon) mam na myśli ten ostatni hyhy) ;]

A wracając do filmu (dzięki Spartan, jesteś WIELKI) jakość faktycznie nie powala, zresztą nie przeszkadza mi to... większy ból jest zdesynchronizacją dźwięku. Bez nerwów radzę obejrzeć z lektorem, który skutecznie zakłóca ten błąd.

Jeśli GITS nie jest cyberpunkiem to Johny Mnemonic tym bardziej.
Do cyberpunku zalicza się m.in. wspomniane GITS, Nirvana, Akira, Dziwne Dni, Pamięć Absolutna, Equlibirium, Matrix (szczerze powiedziawszy jestem za tym, by była tlyko pierwsza część i Animatrix hyhy), Virtuosity, Kosiarz umysłów, Freejack, TRON, Avalon, Blade Runner, Trzynaste piętro, Burza mózgów i Johny Mnemonic. Bynajmniej nie chciałem wymieniać wszystkiego, tylko wskazać jaki jest rozrzut w tym gatunku. Dyskusja co jest a co nie jest cyberpunkiem przypomina mi fandomowe przepychanki sprzed lat, dotyczacego tego samego problemu i innego, ze wowczas trylogia czarnoksiężnka z Archipelagu nie jest fantasy ;]
ałotny mówi helou
11. numer GNIOTA http://granice.info/
rysunki http://grafica.blox.pl
zdjęcia http://fragment.blox.pl

Offline d-s

Cyberpunk
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 27, 2005, 04:46:43 pm »
Z wymienionych oraz znanych mi jedynie JM jest zarowno cyber jak i punk.

Offline bagienny

Cyberpunk
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 27, 2005, 04:50:28 pm »
Cytat: "d-s"
Z wymienionych oraz znanych mi jedynie JM jest zarowno cyber jak i punk.

Pocieszny jesteś ;] Na całe szczęscie Twoje zdanie nie zmienia definicji ;]
Eot
ałotny mówi helou
11. numer GNIOTA http://granice.info/
rysunki http://grafica.blox.pl
zdjęcia http://fragment.blox.pl

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Cyberpunk
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 27, 2005, 04:55:42 pm »
jw.

Offline d-s

Cyberpunk
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 27, 2005, 05:09:44 pm »
Jakiej definicji? Zawsze spotykalem sie z jedna, do kotrej jedynie JM pasuje

Offline Clayman_

Cyberpunk
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 27, 2005, 10:59:01 pm »
Cyberpunk - nurt w literaturze science-fiction, oraz filmie (przenoszony czasami także na obszar muzyki, sztuki, mody i nowych mediów). Za ojca literackiego cyberpunku uważa się Williama Gibsona, autora powieści (m.in. Neuromancer, Graf Zero, Mona Lisa Turbo) oraz wielu opowiadań. Cyberpunk zdaje się być uosobieniem peiperowskiej zasady "3M - Miasto, Masa, Maszyna". Te trzy elementy składowe stanowią esencję cyberpunku. Akcja rozgrywa się najczęściej w ogromnych, przeludnionych miastach-molochach, bohaterami są jednostki "wyjęte spod prawa" - hakerzy, uliczni samuraje, czy drobni przestępcy (-punk). Clue cyberpunku to jednak Maszyna - cyberprzestrzeń i dek - szybki komputer. Ponadto niebagatelną rolę odgrywa cybernetyka - cybernetyczne wszczepy wszelkiego autoramentu, od sztucznych oczu, po sztuczne mięśnie i wzmocnione organy wewnętrzne (cyber-). Fuzja wymienionych elementow składa sie na mieszankę wybuchową o nazwie cyberpunk. Rozkwit gatunku nastąpił w latach 80., lecz jego dość sztywne ramy narzucające koncepcję świata powodują, że po jakimś czasie trudno stworzyć coś ciekawego i interesującego. Autorzy zaczęli naginać świat stworzony przez Gibsona. Pojawił się np. nurt postcyberpunkowy stworzony przez Neala Stephensona.




ale niektorzy znawcy wrzucaja do cyberpunka wszystko co dzieje sie w przyszlosci i nie jest space opera
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Cyberpunk
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 28, 2005, 08:51:56 am »
Uboga ta definicja. Na dodatek kilku bohaterów samego Gibsona nijak do niej nie pasuje (czyżby pisał on postcyberpunk'a?) Zresztą w kolejnych książkach zaczął rozbudowywać stworzony przez siebie nurt i umieszczać innych niż takich
Cytuj
jednostki "wyjęte spod prawa" - hakerzy, uliczni samuraje, czy drobni przestępcy (-punk)
bohaterów.

Cytuj
ale niektorzy znawcy wrzucaja do cyberpunka wszystko co dzieje sie w przyszlosci i nie jest space opera

a z tym się zgodzę. Sporo osób wrzuca do tego worka wszystko co nie dzieje się w kosmosie.

A ciągle GitS pasuje do def. cyberpunk'a (Akira nie - to raczej postapokaliptyczny świat).

Offline Clayman_

Cyberpunk
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 28, 2005, 09:14:12 am »
Cytuj
Uboga ta definicja.

mozliwe
wklej mniej uboga jesli mozesz

Cytuj
 Zresztą w kolejnych książkach zaczął rozbudowywać stworzony przez siebie nurt i umieszczać innych niż takich
Cytat:   
jednostki "wyjęte spod prawa" - hakerzy, uliczni samuraje, czy drobni przestępcy (-punk)   
bohaterów.

byc moze to ze gibson jest uznawany za tworce cyberpunka nie musi wcale oznaczac ze pisal ksiazki tylko w takim stylu
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Cyberpunk
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 28, 2005, 09:18:57 am »
Ależ to z cyklu zapoczątkowanego przez Neuromancera - ten sam świat, niektórzy bohaterowie się powtarzają (ale dochodzą nowi - wyłamujący się z przytoczonej tu definicji). Tak samo otoczenie akcji się zmienia (nawet orbita okołoziemska - a to przecież już w Neuromancerze było).

Offline Clayman_

Cyberpunk
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 28, 2005, 01:21:04 pm »
ja tam sie nie znam ale np filmy kevina smitha tez maja powtarzajacych sie bohaterow i dzieja sie w tym samym swiecie a wszystkie napewno nie naleza do tego samego gatunku
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Cyberpunk
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 28, 2005, 01:41:13 pm »
Zależy jak definiujesz gatunek. Przy cyberpunk'u najważniejszy jest sam świat, sposób jego przedstawienia i to co w sobie zawiera - technika, czas, specyficzna ekonomia i sytuacja geopolityczna, subkultury, archetypy postaci itp.

 

anything