trawa

Autor Wątek: Warto, niewarto - przegląd nowości.  (Przeczytany 748124 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Silent Angel

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mirage of Deceit
    • MAL
Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #105 dnia: Październik 10, 2007, 09:15:36 pm »
Umisho - z dystansem podchodziłam do tego anime ponieważ spodziewałam się tysiąca ujęć tyłków, biustów itp. ale na szczęście się przeliczyłam. "Erotyka" tam jest ale naprawdę delikatna i nie zraża widza. Po obejrzeniu dwóch odcinków to anime naprawdę przypadło mi do gustu. Dobry humor, jedna z głównych postaci Amuro jest jak najbardziej pozytywna postacią(trochę przypomina mi moją przyjaciółkę w zachowaniu i wyglądzie :P) i nie zraża jak w niektórych anime.

Sayonara Zetsubou Sensei - genialne anime o nauczycielu mającym wiecznie depresję, ale pokazane jest to w tak zabawny sposób, że powala na łopatki. Abstrakcyjne czasem sceny, aczkolwiek powiązane z tematami nadają dodatkowego smaku temu anime. Trzeba to po prostu zobaczyć, bo nie sposób to opowiedzieć. Dobre na poprawienie humoru po złym dniu ;)

Offline Kainti

Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #106 dnia: Październik 10, 2007, 09:18:08 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
Cytat: "Knurek"
ef - a tale of memories 0 minut, dowiedziałem się że to robi Shaft. Choć ten obrazek śliczniutki (Wilk np doceni parodię):
Hyhy, z Th8 :) Ogólnie takie zestawienia jak: Game, Harem, Love-Romance, School Life z shoujo w tle jest dla mnie nie do przełknięcia. Również w przedbiegach.

Ta, tyle ze w th8 bomb przemianowali na spell, ktos typosa zrobil:P

No a z nowosci:
Clannad - wiadomo raczej czego sie spodziewac, ja takie serie moglbym ogladac bez konca, ale jak ktos nie lubial Aira/Kanona lub lubial ale mu starczy to mu sie nie spodoba. Po pierwszym odcinku niewiele wiecej mozna powiedziec.

Shana II - troche lepsza animacja niz w 1 sezonie (lub dzieki HD jest podobny efekt), wizualnie piekne, chociaz twarze wydaja sie troche bardziej podluzne. Opening tez nie ustepuje poprzednim. W pierwszym odcinku w dosc nietypowy sposob serwuja recapa poprzedniego sezonu i generalnie malo sie dzieje, ale zapowiada sie, ze bedzie lepiej :).

Night Wizard - na pierwszy rzut oka dosc generyczne romance-comedy-school-supernatural. Jest sobie jakas organizacja chroniaca swiat przed jakimis demon lordami i ich stworkami, jest bohater otoczony jak narazie trzema panienkami, jest postac ktora znajduje w sobie ukrytego powera o ktorym wczesniej nie miala pojecia, itp. Raczej bede ogladal, ale nie oczekuje po tym wiele.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #107 dnia: Październik 10, 2007, 10:58:20 pm »
Clannad - już pierwsze 10 minut pierwszego odcinka przypomniało mi w pełnej rozciągłości za co lubię Aira i Kanona. Na szczęście pomimo moich obaw, obsada seiyuu jest prawie zupełnie inna niż w Kanonie (z wyjatkiem mamuśki Inoue Kikuko) i bardzo dobrze, bo co za dużo - a już Kyona w szczególności - to niezdrowo.  Diagnoza: bezwględnie oglądać!
Shana II - już pierwsze 10 minut pierwszego odcinka przypomniało mi czemu mi się poprzednia Shana zaczęła wychodzić bokiem. No dobra, w sumie widzę że jest duet Margery & baka Marco, a także Wilhelmina de arimasu - może jednak się nie znudzę (za szybko) Aha, no i loli mega blush był wysoce highlightowy :)
Kaiji - aka. Akagi II, czyli ten sam design i podobny setup (świat hazardu) aczkolwiek inny główny bohater... czy ta seria będzie tak samo znakomita jak swój pierwowzór? Na odpowiedź na to pytanie (jak i na następny odcinek) czekam z wypiekami na twarzy *^^*
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Knurek

Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #108 dnia: Październik 10, 2007, 11:22:15 pm »
Az se ściągnę Shanę, bo po tym jak się Lucky Star skończył mam mały niedosyt loli tsundere (jeden Hayate na tydzień to trochę mało).

Wymęczyłem tego Kimikissa, nic specjalnego to nie było. Wygląda ładnie (ten sam design co Honey and Clover np), ale brakuje humoru z H&C czy Nodame. Ot takie szkolne laf stori. Nie haremówka tho, bo z tego co widziałem to pań jest tyle samo co panów i zapowiada się bardziej takie Battle Royale, kto pierwszy przepuknie wszystkich. Raczej nie polecam, chyba że komuś tak jak mnie brakuje tych pastelowych teł z Nodame et al.

No i Clannad vel Okazaki Tomoya Eternal. Początek niezły, aczkolwiek po pierwszym epie Kanona miałem lepsze wrażenie (zepsute potem trochę przez tą pieprzoną furry). Takie jakieś to bardziej melancholijne się wydawało (ten śnieg wszędzie pomagał), tu (jak na razie) optymizm panuje. Nic, jak komuś się podobał Air czy Kanon, to i to doceni, ale jak komuś się podobał Air czy Kanon, to na Clannad wyczekiwał przynajmniej od pół roku.

Offline Nakago

Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #109 dnia: Październik 11, 2007, 08:43:49 am »
Cytat: "richie"
Kaiji - aka. Akagi II, czyli ten sam design i podobny setup (świat hazardu) aczkolwiek inny główny bohater... czy ta seria będzie tak samo znakomita jak swój pierwowzór? Na odpowiedź na to pytanie (jak i na następny odcinek) czekam z wypiekami na twarzy *^^*

Też obejrzałam i wydaje się ciekawe. Szczególnie ten rodzaj hazardu na statku - za nic bym nie zgadła, że w taką grę będą grali :lol:. Główny bohater jest koszmarny (leser, looser i coś tam jeszcze razem :-p), ale może 'urośnie' z biegiem odcinków. Sposób, w jaki wplątał się w to wszystko, jest bardzo życiowy (naiwni żyranci mają wręcz obowiązek obejrzeć pierwszy odcinek ;-)), ale dalej robi się IMO mocno fantastycznie... i to mi się podoba już średnio :-?.
"Bo przyjdzie Nakago i Ci odpisze" - Ainaelle

"[...] intelektualista jest to wysoce wykształcony facet, który nie radzi sobie z arytmetyką, jeśli nie zdejmie wpierw butów, i jest z tego upośledzenia dumny." - R.A. Heinlein, "Kot, który przenika ściany"

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #110 dnia: Październik 11, 2007, 08:56:42 am »
To już widzę, że Clannad nie dla mnie, tak jak Air czy Kanon :)

Hyhy Shana to doskonały przykład loli tsundere chyba nawet bardziej niż Louise z Tsukaimy xD

Obadam to Umisho. Tematyka i kreska mnie odstraszyły w przedbiegach, ale damy szansę.

Offline Silent Angel

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mirage of Deceit
    • MAL
Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #111 dnia: Październik 11, 2007, 08:55:03 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
Obadam to Umisho. Tematyka i kreska mnie odstraszyły w przedbiegach, ale damy szansę.

Mnie też w sumie te obie rzeczy wystraszyły, ale ktoś zmusił mnie do obejrzenia tego i jakoś się przekonałam. Może głupawe to jest, ale ostatnio jakoś nie chce mi się sięgać po ambitniejsze anime... a raczej już nie mam do nich siły...

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #112 dnia: Październik 11, 2007, 09:10:08 pm »
Jestem na 7 epku - fajne :D Tak jak napisałaś: głupawe i sensu tu za dużo nie ma, ale bardzo przyjemnie się ogląda. A kreska z biegiem czasu zaczęła mi się podobać - dawno oglądałem coś o tak jasnej i ciepłej kolorystyce.

Offline senjiro

Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #113 dnia: Październik 12, 2007, 03:35:20 pm »
co do Umisho to malo chyba jest takich anime przy ktorych tak bardzo sie usmialem;] fakt ze kreska moze odrzucac i fabula nie jest zagłeboka, ale wymyslnosc niektorych bohaterow sprawia ze przy tym anime mozna poplakac sie ze smiechu.

A z nowosci to polecam Bamboo Blade- o dojo kendo w pewnej szkole i panu ktory podjął pewien zakład

Dla fanów haremówek obowiązkowe pozycje to: Kimikiss, Da Capo II i Myself;Yourself- wczesniej skrytykowane, ale cóz;] Clannada nie bede polecal bo samo nieoogladanie jest juz grzechem ciezkim, za ktore powinno sie wisiec za jaja. [sorki za wulgaryzmy]
Ecchi nano wo ikenai to omoimasu"

Offline Knurek

Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #114 dnia: Październik 12, 2007, 03:58:04 pm »
Cytat: "senjiro"
Dla fanów haremówek obowiązkowe pozycje to: Kimikiss, Da Capo II i Myself;Yourself


Pisałem już, Kimikiss to nie będzie haremówka, chyba że yaoi. Tylu blushujących i mięciutkich facetów czekających na jakiegoś GARa to chyba nawet w Gravitation nie było.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #115 dnia: Październik 12, 2007, 04:15:58 pm »
To jest na podstawie typowo ren'ai'owej gierki.

Offline Knurek

Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #116 dnia: Październik 12, 2007, 05:26:47 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
To jest na podstawie typowo ren'ai'owej gierki.


Tia, ale w anime zrównali ilościowo chłopaków z dziewczynami, i każdy dodany chłopak jest co najmniej 'mięciutki'.

Offline senjiro

Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #117 dnia: Październik 12, 2007, 05:55:25 pm »
no a tak zeby przerwac wasze wywody to to znow kilka tytulów.
 Suteki Tantei Labyrinth - jakos pierwszy eps mnie nie wciagnal ale moze sie rozkreci, trudno w kilku słowach streścic to anime. Minami-ke - czyli, anime o 3 siostrzyczkach ktore mieszkaja sobie razem, wartkiej akcji tam nie znajdziecie, ale dosc fajnie sie ogląda i humor specyficzny. Goshuushou-sama Ninomiya-kun - tytul mowi sam za siebie..... generalnie myśle ze znow lubiacy service nie beda zawiedzeni, ja tam polecam.
Ecchi nano wo ikenai to omoimasu"

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #118 dnia: Październik 14, 2007, 10:54:36 am »
Goshuushou-sama Ninomiya-kun
- ładne, ale: nudne, średnio śmieszne i tandetne do bólu.
Oglądnąłem pierwszy epek i kolejne sobie daruję.

Clannad
- dajemy szansę. Ładne, całkiem śmieszne i ogólnie bardzo przyjemne, ale sporo rzeczy strasznie mnie irytuje: te krowie oczy bohaterek, wielkie i totalnie niewyraźne, do tego loli loli lolitką pogania, no i nie mogę się wyzbyć wrażenia, że będzie sztampowo. Opening świetny do momentu pojawienia się bounce'ującego biustu Fujibayashi. Oglądamy drugi epek :P

Shana prezentuje się przepięknie - opening świetny. Twarze rzeczywiście sprawiają czasami wrażenie bardziej podłużnych, ale tylko momentami. Ja tam siedzę i czekam na trzeci epek :)

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Warto, niewarto - przegląd nowości.
« Odpowiedź #119 dnia: Październik 14, 2007, 02:18:05 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"

Clannad
- dajemy szansę. Ładne, całkiem śmieszne i ogólnie bardzo przyjemne, ale sporo rzeczy strasznie mnie irytuje: te krowie oczy bohaterek, wielkie i totalnie niewyraźne, do tego loli loli lolitką pogania, no i nie mogę się wyzbyć wrażenia, że będzie sztampowo. Opening świetny do momentu pojawienia się bounce'ującego biustu Fujibayashi. Oglądamy drugi epek :P

Shana prezentuje się przepięknie - opening świetny. Twarze rzeczywiście sprawiają czasami wrażenie bardziej podłużnych, ale tylko momentami. Ja tam siedzę i czekam na trzeci epek :)

Wilku, ja tam przyzwyczajony jestem że ludzie są subiektywni w swoich ocenach, ale gdzieś są granice... które tu przekroczyłeś i to po wielokroć. No to jadziem:
- ad krowie wielkie i niewyraźne oczy bohaterek
Clannad:


Shana:


Jak widać, oczy w Clannadzie są istotnie krowie wielkie i niewyraźne, zaś w Shanie bardzo malutkie i... też takie jakieś niewyraźne.
... tak, tak, nabijam się (jeśli ktoś ma tu jeszcze wątpliwości)

- loli lolitką pogania
Macki opadają. Czy ty w ogóle wiesz co to jest lolitka??
Póki co w Clannadzie doliczyłem się lolitek sztuk 0,5 .To i tak co najmniej dwa razy mniej niż w Shanie.

- no i nie mogę się wyzbyć wrażenia, że będzie sztampowo
No, nareszcie pierwszy sensowny zarzut. No, średnio sensowny. Nawet bardzo bez sensu, ale przynajmniej nie próbuje udawać bycia obiektywnym :)

- opening świetny do momentu pojawienia się bounce'ującego biustu Fujibayashi
To znaczy się co, jednak wolimy delicious flatchested loli? Zdecydowalbyś się. BTW, na /a/ po takim tekście by cię kulturalnie spytali czy jesteś gejem :>

Ok,  a coby nie rozłazić się z głównym tematem:

Bamboo Blade - żeńska szkolna drużyna kendo (póki co dopiero w budowie :D) która będzie mężnie prać rzyć innym zawodnikom, nawet pomimo że ich sensei jest totalnym looserem. Obejrzałem pierwszy ep, na razie będę oglądał dalej.
Minami-ke - żyją sobie trzy siostrzyczki pod jednym dachem i jak to w rodzeństwie bywa, coś tam zawsze się dzieje... takie doroślejsze Ichigo Mashimaro, ale brakuje właśnie szczypty wariactwa Miu żeby mnie to wciągnęło. Może obejrzę drugiego epa, ale raczej do zarzucenia.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

 

anything