Warto, niewarto - przegląd nowości.

[Ganossa]

Oglądnąłem dwa pierwsze epki Kamisama Dolls. Choć szału nie ma, to jednak jestem miło zaskoczony tym, że nie dostałem kolejnego shounena tylko seinen. Mam nadzieję, że nie skopią tego totalnie, choć szczerze mówiąc po tych dwóch epkach nie widzę jakiś pokładów możliwości w tym anime. Zobaczymy w którą stronę pójdą - może mnie jeszcze zaskoczą.

Trailer mnie nie zachęcił ale poczekam na kolejną opinię po większej ilości odcinków.

Po drugim odcinku Blood C zauważyłem, że to anime jest strasznie nudne. 20 minut gadki o dupie maryni a potem jakaś walka pod koniec. Jeśli nie zagęszczą jakoś fabuły i będą jechać takim schematem przez większą część serii to nie będzie to dobre dla przyjemności oglądania. Coraz bardziej nie lubię męskich postaci. Głównie za sprawą designu i stereotypowych do bólu zachowań. Saya jest dalej fajna i nawet jej pioseneczka zaczęła mi się podobać.

Dantalian no Shoka - szału nie ma ale może coś lepszego z tego wyniknie (mangi nie znam więc nie wiem gdzie to pójdzie dalej). Ładna muzyka, bardzo pasująca do klimatu i kilka ciekawych, animowanych efektów. Jeszcze nie wiem czy Dalian
będzie mi się podobać czy irytować. Dziwnie zachowywał się Hugh. Atakują go dziwne stwory, gothic loli opowiada mu jakieś niestworzone historyjki a on łyka to wszystko jak pelikan bez żadnych pytań czy wątpliwości. Dziwnie to nieludzkie.

[Shirosama]

Po drugim odcinku Blood C zauważyłem, że to anime jest strasznie nudne. 20 minut gadki o dupie maryni a potem jakaś walka pod koniec. Jeśli nie zagęszczą jakoś fabuły i będą jechać takim schematem przez większą część serii to nie będzie to dobre dla przyjemności oglądania. Coraz bardziej nie lubię męskich postaci. Głównie za sprawą designu i stereotypowych do bólu zachowań. Saya jest dalej fajna i nawet jej pioseneczka zaczęła mi się podobać.

Dobrze, że się ze mną zgadzasz choć nie do końca.

Powiedział bym, że anime nie tylko jest nudne, ale wszyscy bohaterowie łącznie z niezdarną okularnicą Sayą nic ciekawego sobą nie prezentują.

Więc ten ciągły lekki klimat bardzo mi nie pasuje do Blood-C.

1. Kiedy wreszcie ludzie zaczną ginąć ?
2. Kiedy wreszcie będą jakieś emocjonalne/dramatyczne sceny ?
3. Kiedy będą dobre walki ?
4. Kiedy postacie zaczną być ciekawe ?
5. Kiedy główna bohaterka straci okulary i przestanie być Klutz ?

Dantalian no Shoka -  gothic loli

A to może być ciekawe i ma wysokie oceny jak widzę. Zresztą gothic loli to prawie zawsze były świetne postacie w anime.

[cpt. Misumaru Tenchi]

W mojej opinii są to często największe wady serii.

...zwłaszcza gdy usiłuje się nam serwować te pierdoły na 100% poważnie.

Coraz bardziej nie lubię męskich postaci. Głównie za sprawą designu i stereotypowych do bólu zachowań.

Trzeba ich mentalnie odfiltrować. Ja się skupiam na bliźniaczkach.

Dantalian no Shoka - skojarzenia z Gosickiem są inevitable. Na razie podzielam opinię Ganossy, tyle że ja panienkę już lubię, bo mówi głosem Sawashiro-sama. Nie jest to co prawda to brzmienie które lubię najbardziej (nic nie dorówna głosowi zimnej francy jaką zazwyczaj była Shinku), ale zawsze przyjemnie sobie posłuchać. Zatem raczej bez względu na to czy seria nabierze kolorków czy nie, chyba będę to śledził.

[Shirosama]

...zwłaszcza gdy usiłuje się nam serwować na 100% poważnie.

Najgłupsze są te anime gdzie walki są jakieś komediowe i niepoważne. Walki powinny być poważne, dramatyczne, mroczne i z wrogiem silniejszym od tych dobrych.

Dantalian no Shoka - skojarzenia z Gosickiem są inevitable. Na razie podzielam opinię Ganossy, tyle że ja panienkę już lubię, bo mówi głosem Sawashiro-sama. Nie jest to co prawda to brzmienie które lubię najbardziej (nic nie dorówna głosowi zimnej francy jaką zazwyczaj była Shinku), ale zawsze przyjemnie sobie posłuchać. Zatem raczej bez względu na to czy seria nabierze kolorków czy nie, chyba będę to śledził.

Jeszcze nie oglądałem tego Gosicka gdyż wersje TV są beznadziejne i zazwyczaj mają różne napisy na początku odcinka czy inne pierdoły (chwilami nawet jakieś dźwięki nie związane z anime). Więc sam nie wiem czy oglądać czy poczekać.

Widziałem ten I odcinek Dantalian no Shoka no i właśnie główna bohaterka była fajna i sympatyczna. Z tego sezonu to jak na razie najlepsze anime jeśli chodzi o te, które widziałem.

Trzeba ich mentalnie odfiltrować.

Niestety tak się nie da. Blood-C to miało być anime z dobrą fabułą i ciekawymi postaciami więc męskich również nie można pominąć.

Ja się skupiam na bliźniaczkach.

Bliźniaczki faktycznie są bardzo fajne i ładne.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Jeszcze nie oglądałem tego Gosicka gdyż wersje TV są beznadziejne i zazwyczaj mają różne napisy na początku odcinka czy inne pierdoły (chwilami nawet jakieś dźwięki nie związane z anime).

Ja oglądałem wersję od Horrible Subs i żadnych tego typu rzeczy nie pamiętam, jako że to ripy z Cruchyrolla. No ale przecież nie będę cię namawiał żebyś zniżył się do oglądania w rozdzielczości 360p na swoim kosmicznym sprzęcie.

R-15 nie ma sensu oglądać w obecnym stanie. Na pierwsze minuty drugiego odcinka składają się w większości białe smugi zajmujące 3/4 ekranu, albo same białe ekrany. W zasadzie to i w innej wersji chyba nie ma sensu tego oglądać. Nawet wyłącznie jako zboczona fanserwisówka, ta pozycja wypada słabiutko w porównaniu do innych tytułów tego typu. Chyba sprawia to główny bohater - co innego gdy jest w miarę normalnym nastolatkiem i majtkowe spotkania 3-go stopnia zdarzają mu się przypadkiem, a co innego gdy jest totalnym zbolem i sam poluje na okazje. Żeby to chociaż panienki były fajne (tak jak w Sora no Otoshimono, dzięki nim jakoś przebolałem tego napaleńca Tomokiego), ale nic z tych rzeczy. Tutaj wszystko jest jakieś takie kompletnie nijakie. Drop bez większego żalu.
Edit: Poprzewijałem trochę dalej. Szerokie białe pasy zasłaniają nawet miejsca gdzie kończą się spódniczki, nawet wtedy gdy kamera nie jest pod kątem i za pierona nic nie byłoby tam widać. Chyba wchodzimy w nową erę promowania wersji DVD/BD: anime w wersji preview. Za niedługo w każdej nowej serii randomowe klatki będą wycinane w randomowych miejscach, nieważne co na nich będzie. Prawie jak niby pełna wersja gry, tylko że z powyłączaną połową opcji, broni, możliwości czy poblokowanymi alternatywnymi drogami prowadzącymi do ukończenia poziomu. Od biedy ukończysz, ale przyjemność z tego płynąca będzie cokolwiek dyskusyjna. Żeby ich szlag trafił, normalnie ich chyba powaliło z tą cenzurą.

Kami-sama no Memo-chou nadal jakoś nie powala mnie na kolana, ale przynajmniej zaczyna się robić oglądalne. Druga sprawa wydaje mi się ciekawsza, no i nasza loli-detektyw wymiata. Chyba nie będzie dropa, przynajmniej na razie. Co za sezon...

[Shirosama]

Tenchi odnośnie Kamisama no Memo-chou to czy ona wygląda tak ładnie jak na tym obrazku (mowa o jakości) ? Czy może to kolejne oszustwo jak w przypadku Usagi Drop ?

http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=8370


Zresztą anime chciałem obejrzeć bo to jednak J.C.Staff i nie wygląda na żadną głupią komedyjkę czy akcję.

[Wilk Stepowy]

Nie aż tak, bo to art jest przecież. Kreska na poziomie Index/Railgun. Tu masz galerię z Sankaku dla pierwszego epka.

[Shirosama]

Nie aż tak, bo to art jest przecież. Kreska na poziomie Index/Railgun. Tu masz galerię z Sankaku dla pierwszego epka.

To w takim razie świetnie wygląda. Bohaterka wydaje się bardzo kawaii, a anime może być również ciekawe bo detektywistyczne.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Appleseed XIII - po raz kolejny wyjdę na konserwatystę, ale co mi tam. Rzuciłem tylko okiem w kilka miejsc pierwszego odcinka i powiem tyle: nie obchodzi mnie jak świetną mogłoby to mieć fabułę. Jest brzydkie, okropne, szkaradne. Nie ma nawet mowy żebym jeszcze kiedyś chciał na to patrzeć z własnej woli. Już wolałbym film z normalnymi aktorami, ten przynajmniej nie robiłby tak odpychającego wrażenia poprzez groteskowe i nieudane parodiowanie (bo nawet próbą odzwierciedlenia tego nazwać się nie da) rzeczywistości. Ohydztwo.

[Konował]

Appleseed i dobra fabuła? Oglądałem film z 2004 roku i później ex machina. Obie części były brzydkie i nieciekawe.
A po kilku latach najbardziej pamiętam koszmarną animacje

[Ganossa]

Mi akurat animacja się podobała tylko, że niestety oprócz niej nic za nią nie szło. Fajnie było raz obejrzeć w HD ale osobiście uważam, że nawet wersja z 88 była już lepsza.

[cpt. Misumaru Tenchi]

No i imouto z Kamisama Dolls kupiła mnie na dobre. Będę to oglądał choćby nie wiem jak głupie się okazało. Za to Nurarihyon wykazuje tendencje bardzo spadkowe. O ile pierwszy sezon był raczej lekką komedyjką z elementami walki i dał się oglądać, tak drugi sezon zapowiada wyłącznie same walki, walki, walki z coraz to potężniejszymi przeciwnikami. Pierwsza już była przeciągnięta na dwa epy, wynudziłem się straszliwie. Żeby to chociaż naparzali się po ludzku, ale nie - stoją, popisują się mocami i gadają co sobie nawzajem zrobią. A potem ciach i po wszystkim. Bleargh. Chyba nawet przesłodka Yuki Onna mnie przy tym nie utrzyma.

[Shirosama]

O ile pierwszy sezon był raczej lekką komedyjką z elementami walki i dał się oglądać, tak drugi sezon zapowiada wyłącznie same walki, walki, walki z coraz to potężniejszymi przeciwnikami.

Czyli II sezon z tego co piszesz jest znacznie lepszy niż I. To może jednak będę je oglądał.

Zresztą patrząc na oceny (choćby anidb) to faktycznie II sezon jest znacznie wyżej oceniany niż  I czyli zapewne jest ciekawszy i lepiej zrobiony.

Zresztą nie zdarzyło się jeszcze nudne anime, w którym było dużo walk.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Tylko nadrób sobie pierwszy, bo nie będziesz wiedział kto z kim, po co i dlaczego.

[Ganossa]

Tego Appleseeda naprawdę nie da się oglądać. Jest po prostu obrzydliwie brzydki. W kinówkach przynajmniej wyśrubowali w kosmos animację, a to "coś" wygląda jak intro z podrzędnej gry z przed dziesięciu lat. Katastrofa i profanacja.