Ot tak sobie rzuciłem okiem na pierwszy ep Amagami SS. Już widać, że czeka nas oklepana i schematyczna do bólu szkolna-harem-seria, niebrzydka jednak i niepozbawiona uroku. Drugi odcinek jeszcze obejrzę, może nawet kolejne, jeśli coś mnie pozytywnie zaskoczy.