H2O - drugi epek - kolejna porcja tandetnej sztampowości. Patrząc obiektywnie, olewając wszystkie "przeciw", to są tam rzeczy, które mogą się podobać (anfanowi albo Freyowi, i to nie jest złośliwość) jednak ja na za wiele rzeczy musiałbym tam przymykać oczy (na 90% produkcji, a oglądać dla jednego wątku, który
może być ciekawy). Bym zapomniał - na podstawie gry :/
Shigofumi - ... jak to streścić, by zaciekawić a za dużo nie zdradzić? Historia zapowiadała się sztampowo i raczej niegroźnie - Fumiko dostarcza listy od niedawno zmarłych (tytułowe
shigofumi) dla ludzi, którym zmarli chcieli coś po śmierci przekazać. Oglądnijcie pierwszy epek, bo powierzchowne wrażenie jest cholernie mylne
Jak Was zainteresuje to będziecie oglądać dalej. Ja będę
Macross: Frontier - ooo, na takie coś czekałem: SF pełną gębą z fajnymi walkami w kosmosie. Pierwszy epek zrobił bardzo dobre wrażenie. Oczywiście patosu tam pewnie będzie tona, ale jakoś przeżyję, bo mechy/myśliwce wyglądają cudnie, a animacja trzyma najwyższy poziom.