reszta to już czyste wymysły by zapchać te 7 epów.
Niezbyt udane wymysły. Cała ta akcja z Incognito była jakaś taka nijaka. Seria TV do mniej więcej połowy jest fajna ale potem robi się coraz gorzej.
Jeśli chodzi zaś o to "fantastyczne", możliwe że chodzi iż kolory i styl rysownia (są odmienne od tego z serii TV) ale jak dla mnie tak właśnie Hellsing powinien wyglądać od początku.
Dokładnie. Ultimate wygląda tak jak manga, jest tam samo rysowany i zachowuje dzięki temu ten bardzo fajny klimacik. Jednak seria TV, choć graficznie uproszczona w porównaniu z mangą, też wygląda dobrze. Tyle że nie ma się co równać z Ultimatem.
Tak czy inaczej czekam na kolejny tomik, który pewnie wyjdzie w 2010 przy szybkości rysowania Kouta Hirano.
Ke? Toż Hellsing przecież się skończył. Czekać to nam trzeba na ostatni, dziesiąty tom, od JPFu, nie od Hirano.
Ale na plus serii TV mogę dać muzykę. Naprawdę świetnie zrobiona.
Szczerze mówiąc nie pamiętam kompletnie niczego z muzyki z serii TV, poza oczywiście openingiem i endingiem. Opening jest świetny, ending także bardzo fajny. Jedyne czego brakuje Ultimatowi w porównaniu z serią TV to takiego genialnego openingu.