Autor Wątek: Hellsing  (Przeczytany 71747 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sivy

Hellsing
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 30, 2003, 01:50:39 pm »
ludzie i ich problemy z filmami :lol:
 Żyjemy w ciekawych czasach.
- Nie ufami rządowi, nie ufami systemowi warości, nie ufamy mediom i nie ufamy sobie nawzajem! Podkopaliśmy wszystkie autorytety, a razem z nimi, podstawy do nowych!
- "Interesujące" to łagodnie powiedziane.

Offline Alakhai

Hellsing
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 01, 2003, 02:21:42 am »
Hmm, w zasadzie praktycznie to samo napisałem już na innym forum, ale napiszę to jeszcze raz.

Mangi "Hellsing" nie widziałem, za to anime jak najbardziej - mam wszystkie 13 odcinków. Niestety, generalnie jestem rozczarowany. Owszem, styl rysowania bardzo przyjemny: ostra, precyzyjna kreska, fajna jest też wpadająca w ucho początkowa melodia. Niestety, gorzej z fabułą, choć sam pomysł jest bardzo fajny.

Odcinki 1-3 zapowiadały się bardzo ciekawie - niewyjaśniona przeszłość lady Integral i Alucarda, Celes Victoria, którą Alucard ratuje przed śmiercią robiąc z niej kolejnego wampira, czy tajemniczy nożownik Anderson z Watykanu. Sporo humoru - jak zobaczyłem kwaterę Celes (trumna + talerz medycznej krwi), rechotałem dość długo, niezłe są też cyniczne komentarze i uśmiechy Alucarda. Niestety, dalej było gorzej. O ile odcinki 4-8 jeszcze jako tako trzymały formę, o tyle ostatnie 5 części oglądałem już bez przyjemności. Pozwolę sobie zacytować Andrzeja Sapkowskiego:
"Ktoś - bodajże Stephen King - powiedział kiedyś, że fantasy to opowieści o Mocy. Z tym, że dobra fantasy opowiada albo o bohaterach, którzy Mocy nie mają i chcą ją zdobyć, albo o takich, którzy Moc utracili i pragną ją odzyskać. Zła fantasy natomiast to ta, w której bohaterowie mają Moc, ale wyłącznie nią wymac**ją."

Otóż "Hellsing" - a szczególnie ostatnie odcinki - idealnie spełnia IMHO powyższe kryterium złej fantasy. Praktycznie wszyscy protagoniści wymac**ją różnymi formami Mocy na lewo i prawo i nic z tego kompletnie nie wynika. Pardon, jedno wynika: 12. odcinek ma tytuł "Total Destruction", co doskonale oddaje klimat końcówki. Spodziewałem się jakiegoś oryginalnego, a przynajmniej stylowego zakończenia serii, a tu tylko bezmyślna rzeź i masakra.

Reasumując: po tak obiecującym początku serii spodziewałem się czegoś więcej. Pomysł i strona techniczna super, ale fabuła im dalej, tym słabsza. Szkoda.
size=11]Every day sends future to past
Every breath leaves me one less to my last
[/size]

Offline sivy

Hellsing
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpień 25, 2003, 02:33:09 pm »
Ja tam nadal popieram to ze Hellsing jest fajny. Fakt moze nie ma najlepszej fabuly przez wiekszosc odcinkow ale koncowe sa THE BEST. a jesli wspomniales juz o mocy to czego sie spodziewales od anime o wampirach???
A muzyka w hellsingu jest jedna z najlepszych jakie slyszalem
 Żyjemy w ciekawych czasach.
- Nie ufami rządowi, nie ufami systemowi warości, nie ufamy mediom i nie ufamy sobie nawzajem! Podkopaliśmy wszystkie autorytety, a razem z nimi, podstawy do nowych!
- "Interesujące" to łagodnie powiedziane.

Offline ANO777

Hellsin żądzi!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #48 dnia: Listopad 10, 2003, 09:23:05 pm »
Ja tam uważam że Hellsing jest super mimi że miałam możliwośc oglądać ten serial w języku niemieckim(na vivie)  w i tak jestem pod wrażeniem a szczególni duży plus dla muzyki !!!!!! :D

Offline Oski86

Re: Hellsin żądzi!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #49 dnia: Listopad 10, 2003, 10:22:23 pm »
Cytat: "ANO777"
Ja tam uważam że Hellsing jest super mimi że miałam możliwośc oglądać ten serial w języku niemieckim(na vivie)  w i tak jestem pod wrażeniem a szczególni duży plus dla muzyki !!!!!! :D


You poor poor thing..... stary nawet nie wiesz jak Ci współczuję. Po pierwsze przy niemieckich dialogach mialem ochotę wyjść na zewnątrz i zabijać, po drugie te ciule z vivy zmieniły cały opening i ending muzyczny... niestety nie usłyszysz tu fajnego blusowego kawałku.......
Ale Hellsing był,jest i będzie najlepszym anime na mojej Topliście, za niepowtarzalny klimat, fajną kreskę, nietypowych bohaterów i dobrą fabułę....
e are all gonna die anyway...

Offline Mroczny Gościu

Hellsing
« Odpowiedź #50 dnia: Listopad 11, 2003, 03:18:59 pm »
Aco to jest irc???
rde Bele! eee... to chyba nie ten komiks...

Offline lucass

Hellsing
« Odpowiedź #51 dnia: Listopad 12, 2003, 12:28:26 pm »
Cytat: "Mroczny Gościu"
Aco to jest irc???


Od niepamiętnych czasów, ludzie starali się wzajemnie kontaktować, poznawać, rozmawiać, zbierać doświadczenia. Ten pęd do wzajemnych kontaktów był gaszony na różne sposoby, szczególnie poprzez podróże, pisanie listów. Później pojawiło się radio, a co za tym idzie szybszy kontakt, narodziło się tak zwane radioamatorstwo, dawało szybszy kontakt, co najważniejsze, rozmawiało się i to bezpośrednio z domu. Dzięki temu można było porozumiewać się w sposób wygodniejszy. Jednego dnia rozmawiać z człowiekiem z Kongo, innego dnia z ludźmi z Japonii. Ale ciągle jakość tych rozmów, była delikatnie mówiąc nienajlepsza, była to bardzo kosztowna zabawa, ciężko było zdobyć odpowiedni sprzęt. Jednym słowem była to możliwość kontaktu dostępna nielicznym.

Wreszcie przyszła era internetu. Ale internet nie niósł z sobą żadnej możliwości bezpośredniego kontaktu. Strony W W W, E-mail, grupy dyskusyjne, były i są to tylko substytuty bezpośrednich kontaktów. Szybsze pisanie listów, możliwość szybszej odpowiedzi, itp. tylko sposoby korespondencji, natomiast nie jest to rozmowa w czasie rzeczywistym.

W lecie 1988 roku Jarkko Oikarinen, rozpoczął pracę nad programem, który by umożliwił kontakt News-grup w czasie rzeczywistym. Aby serwer OuluBox stał się bardziej użyteczny. Istniejący już program na tym serwerze, napisany przez Jyrki Kuoppala nie zawierał w sobie idei rozmów wielu osób na raz, jedyne co było możliwe to rozmowa od osoby do osoby, Innym programem istniejącym, ale nie działającym poprawnie był MUT (MultiUser Talk) którego założeniem było umożliwienie rozmów kilku osób na raz.

W wyniku wykorzystania idei zawartych w tych programach, w sierpniu 1988 roku światło dzienne ujrzał IRC. Dokładnej daty nawet sam Jarkko Oikarinen nie pamięta.

Na samym początku IRC okazjonalnie miał ponad 10 użytkowników, ale szybko przyjaciele Jarkko Okarinen-a uruchomili serwery IRC na Uniwersytecie Techniki w Tampere i Uniwersytecie Techniki w Helsinkach. IRC się rozprzestrzeniał w Finlandii. Coraz więcej użytkowników się pojawiało.

W tym okresie jeszcze połączenia internetowe nie działały poza Finlandię. Ale wkrótce się to zmieniło, połączenie ze Stanami Zjednoczonymi zaczęło funkcjonować.

Był to okres kiedy ludzie zaczynali szukać programu do wieloosobowych rozmów (multiuser chat). Irc był gotowym, istniejącym programem. Dzięki pomocy Jarkko Oikarinen-a liczba serwerów oraz osób korzystających z IRC zaczęła gwałtownie rosnąć. Tak się zaczęła kariera IRC-a poza Skandynawią, która niezmiennie trwa do dzisiaj. Wciąż powstają nowe serwery IRC, liczba nowych użytkowników, w bardzo szybkim tempie wzrasta, a wszelkie próby zastąpienia IRC-a inną siecią, opierającą się na innych zasadach, kończą się niepowodzeniem, lub pełnią rolę drugorzędne.

W dzisiejszych czasach IRC, to nie jest już jedna sieć. Istnieje co najmniej kilka dużych sieci i z każdej z nich korzysta co najmniej kilka tysięcy użytkowników, oraz kilkanaście mniejszych. Wszystkie te sieci są całkowicie niezależne od siebie, ale opierają się o ten sam system i mają taki sam cel, komunikację międzyludzką.

Irc jest obecnie najłatwiejszym i najszybszym sposobem znalezienia odpowiedzi na interesujące nas zagadnienie, wymienienie doświadczeń, ważnych informacji, poradzenie się, zawarcie nowych znajomości czy po prostu porozmawianie o wszystkim i o niczym.

Sam wielokrotnie służyłem pomocą wielu osobom, w różnorodnych sprawach, od rozmowy o szkole, pracy, stosunkach międzyludzkich, seksie aż do rozwiązywania poważnych problemów z rodzicami, z komputerem, z psem czy kotem. Tematów do rozmów w sieci IRC jest tyle ile jest osób. Można rozmawiać dosłownie o wszystkim. Często można to robić anonimowo, ale można też otwarcie się przyznawać kim i skąd jesteś.

Właśnie mnogość poglądów i możliwość ich wymiany w sposób prawie anonimowy sprawia, że IRC jest tak fascynujący. Nie trzeba się ograniczać do swojego środowiska, do znajomych. Jednocześnie można rozmawiać zarówno z człowiekiem z Wielkiej Brytanii o szkole, i Japończykiem o gotowaniu. Oczywiście zdarzają się osoby które niekoniecznie muszą być miłe, czy przyjemne, ale tak jest wszędzie na świecie.

IRC w dzisiejszych czasach jest siecią połączonych ze sobą serwerów. Serwery, w ogólności można powiedzieć, umożliwiają wstęp na IRC. Do serwera podłączają się chętni do rozmów. Połączenie się z internetem nie daje od razu wstępu na IRC. Aby uzyskać wstęp na IRC trzeba się oddzielnie połączyć, naturalnie w tym samym czasie można korzystać też i z innych usług jakie niesie ze sobą internet.

Aby ułatwić dyskusje w większym gronie istnieją tak zwane kanały. Wszystko, co napiszemy na kanał jest przekazywane do wszystkich, którzy na danym kanale się znajdują. Oczywiście, istnieje też możliwość rozmowy bezpośredniej pomiędzy dwoma osobami. Nazwy kanałów rozpoczynają się od znaczka #, tak jak na przykład #JELENIA. Co chwila powstają i znikają jakieś kanały. Niestety tylko niektóre kanały pozostają na stałe.


 :P  :P  :P
url=http://www.seelecouncil.com/msi][/url]
NOWY TELEDYSK!!
moja lista AMV

Offline sivy

Hellsing
« Odpowiedź #52 dnia: Listopad 12, 2003, 04:47:14 pm »
A mozna tak w skrocie, no wiesk z tak zeby jasniej bylo :cry:
 Żyjemy w ciekawych czasach.
- Nie ufami rządowi, nie ufami systemowi warości, nie ufamy mediom i nie ufamy sobie nawzajem! Podkopaliśmy wszystkie autorytety, a razem z nimi, podstawy do nowych!
- "Interesujące" to łagodnie powiedziane.

Offline Qraq

Re: Hellsin żądzi!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 13, 2003, 03:08:58 pm »
Cytat: "Oski86"

Po pierwsze przy niemieckich dialogach mialem ochotę wyjść na zewnątrz i zabijać, po drugie te ciule z vivy zmieniły cały opening i ending muzyczny... niestety nie usłyszysz tu fajnego blusowego kawałku.......


A w oryginale taki fajny ending byl...eh..  Zrozumialbym decyzje gosci z Vivy gdyby za op./end. robil jakis j-pop (bo nie kazdemu musi sie podobac). Nie podobalo im sie czy co? :x

Offline DevilRed

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 971
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Digital Sin Team/DNN Squad
    • profil MySpace
Hellsing
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 13, 2003, 10:41:01 pm »
nie siedzę raczej w klimatach anime, ale Hellsing mnie mocno ruszył. lubię wampirze klimaty a tu mam ich pod dostatkiem. niezła galeria różnych krwiopijnych charakterków. fajny klimat. niezłe jatki.
oglądam w wersji niemieckiej na Vivie i open/end theme bardzo mi się podobają :)  a Vicky jest ok. marudzicie, pisząc, że jest niepotrzebna :P
amnga trochę inna, ale też ciekawa. niezłe odloty humorystyczne i litry krwi  :twisted:
http://www.myspace.com/digitalsin1 - "we keep disco evil"

http://www.myspace.com/dnnpl - "we say dance Dance DANCE!"

Offline sivy

Hellsing
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 17, 2003, 04:00:22 pm »
Cytat: "DevilRed"

oglądam w wersji niemieckiej na Vivie i open/end theme bardzo mi się podobają :)  krwi  :twisted:


To Ty chyba nie slyszales oryginala?  :eek:
 Żyjemy w ciekawych czasach.
- Nie ufami rządowi, nie ufami systemowi warości, nie ufamy mediom i nie ufamy sobie nawzajem! Podkopaliśmy wszystkie autorytety, a razem z nimi, podstawy do nowych!
- "Interesujące" to łagodnie powiedziane.

Offline Boodzik

Hellsing
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 17, 2003, 04:02:44 pm »
Oryginał rlz. Na vivie widziałem tylko kawałek i mam dośc. Alucard mówiący po niemiecku? Nie....
______________________
One more beer and heavy metal and I'm just fine.

Zgodnie z doktryną i kodeksem naszej partii, chamstwu i kolesiostwu mówimy zdecydowane RACZEJ NIE.

Offline Oski86

Hellsing
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 17, 2003, 07:35:11 pm »
Na dodatek można dodać ,że niemieckie tłumaczenie tekstów było dalece sprzeczne od właściwego i niektóre dialogi  po prostu sie nie kleiły...
e are all gonna die anyway...

Offline ANO777

Hellsing
« Odpowiedź #58 dnia: Listopad 17, 2003, 07:37:40 pm »
 Hellsing jest rewelacyjne ostatnio znalazłam stronke z komiksem również jest super czekam jak autorzy przetłumaczą następne części!!!!!! :D

Offline ANO777

Hellsing
« Odpowiedź #59 dnia: Listopad 17, 2003, 07:41:16 pm »
:-F