mnie osobiście film wydał się zbyt chaotyczny. Nie twierdzę, że kreska, była zła. Nie mam też nic do zarzucenia muzyce, no ale... po prostu sądzę, że był zbyt chaotyczny. A od tego żeby film byl dynamiczny do chaotyczności jest nikła granica... sądzę, że twórcy tą granicę przekroczyli, i to przeszli na tą stroną mniej korzystną. Dlatego właśnie według mnie film jest słaby... a historia? tez niezbyt spektakularna, nie widzę całkowitej konsekwencji.
tym bardziej, że square enix chce wypuścić a marcu czy kwietniu kilka odcinków OAV, no i ma powstać ciąg dalszy serialu... także sami rozumiecie. film się kończy w taki sposób, że brama została na zawsze zapieczętowana, więc jak alchemicy będą mogli używać alchemii skoro nie mogą wocić do swego świata, a w świecie w którym przebywają po prostu alchemia nie istnieje, a dokładniej nie maja skąd wziąść energii na aktywację reguł alchemicznych...
pozdrawiam serdecznie[/b]