Autor Wątek: Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę  (Przeczytany 85323 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Moze

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« dnia: Grudzień 07, 2005, 06:31:38 pm »
Gra z tego co czytam jest świetna, zacznę grać jak mi stypendium wypłacą. Krasnali wybrałem bo mi się figurki podobają :)

Wiem że w rozpiskach jest sporo, ale zanim moderator to zdejmie to macie jakieś sugestie (rozpiske)  w co zainwestować?

Osobiscie myslalem bardziej nad mała ilością figurek (taniej i lubię nie mieć strat) z thunderami na początek... czy mam jakies szanse na wygrana bez slayersow (z tego co widzialem pojawiaja sie w kazdej rozpisce) i czy ma sens zamiast nich wieksza ilosc thunderow?

z gory dzieki

Pozwoliłem sobie na zmianę tematu - w rozpiski jest już tyle postów ze nie zaszkodzi nowy temat dotyczący tylko krasnali (obok istniejącego już o Łowcach Czarownic)

Offline Nazroth

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 07, 2005, 06:56:13 pm »
Słuchaj...na start powinieneś z góry założyć, aby wykupić wszystkich czterech herosów... zarówno do kampani jak i one off game się przydadzą wszyscy czterej.. poza tym sami thunderersi i same kusze to wklep na klate i tyle... no ale 3 tez powinieneś mieć... czyli 4 herosów, 3 thunderersów i powiedzmy halfling scouta (najemnika) a do tego jednego maluszka (birdlinga) i masz już grywalną 9wiątkę z dobrym w miarę ekwipunkiem... dośc standardową...

na pewno NIE OBEJDZIE się bez 4 herosów i minimum 3 thunderersów na star bandy
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Motorek

Re: początkujący krasnolud szuka pomocy...
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 07, 2005, 07:03:45 pm »
Cytat: "Moze"
Gra z tego co czytam jest świetna, zacznę grać jak mi stypendium wypłacą. Krasnali wybrałem bo mi się figurki podobają
Faktycznie jest mega wypaśna :p, co do krasnali to polecam figurki Reapera, te do systemu Warlord czy jakoś tak to się nazywa, są  klimatyczne i o niebo ładniejsze od tych z GW (to moja prywatna opinia :p ) jedyny mankament nie ma troll slayerów w reaperze, trzeba kupić tych z GW.
Cytat: "Moze"
Osobiscie myslalem bardziej nad mała ilością figurek (taniej i lubię nie mieć strat) z thunderami na początek... czy mam jakies szanse na wygrana bez slayersow (z tego co widzialem pojawiaja sie w kazdej rozpisce) i czy ma sens zamiast nich wieksza ilosc thunderow?
Krasnali na początek nie bedziesz miał dużo max 9 modeli no chyba , że rozpiszesz na samych Beardlingach + np. Halfing Scout to wtedy możesz dobić i do 13 , ale to jest lipa wg. mnie. Co do Slayerów musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcesz grać kampanię czy on-of-game ( hmmm jak to się pisze) w 2 przypadku Slayerzy Ci się nie przydadzą, ale w kampanii jak najbardziej z prostej przyczyny, którą zna każdy mordheimowiec :p to są bohaterzy a bohater to kość w fazie eksploracji ;)
Pozdro ;)

Offline Mistrz wałków :)

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 07, 2005, 10:26:06 pm »
Ja bym nie przesadzał z thundererami.. dwóch wystarcza w zupełności.
A przyoszczędonąkase lepiej wydac na lepszą broń do walki niż smętne młotki.
Bochaterów tez nie trzeba mieć zawsze 4. Wystarczy 3 (puzniej dokupujemy 4).
Róznica w exploracji niewielka a kasa i tak dzięki specjalnym zasadą tej bandy sama do nas napływa.

Dłógo grywałem 3 bochaterów i zawsze byłem najbogatszy :)

Natomiast naljepszym rozwiązaniem jest pozyczenie od kogoś figsów i kilkakrotnie zagranie nimi z różnymi bandami (mogę Ci pożyczyć moich :))
Kamil. (miszczu)

Offline CHESUS

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 07, 2005, 11:19:28 pm »
tylko trzeba wziąść pod uwage to że krasnoludy nie należą do najtańszych i 4 bochater zawsze pomoze i pragnoł bym przypomnieć że zawsze bochaterowie mogą być OOA i nie biorą udziału w eksploracji

co do thunderersów wystarczy ich dwuch + inżynier + tileański strzelec daje to 4 kusze to jest wystarczające wsparcie za reszte kasy dobić do 9 modeli i uzbroić ich i banda jest gotowa 2 modelom mozna dać halabardy +1 do S na jakies większe potwory i tym sposobem masz zrównoważoną bande i postrzelasz troszke i w walce masz spore szanse tileański strzelec nieźle sie w niej spisuje chociaz ma 3 WS ale ten jego mieczyk :)
amiętajcie wszystkie dzieci skaven śmierdzi bo je śmieci!!!

Offline Mistrz wałków :)

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 07, 2005, 11:32:22 pm »
Ja wolę zamiast tieliana wystawiać worlocka.. Dodaje on nam mobilności czego tak nam brakuje w dwarfach. A jak zalosuje strzałki to niesie wieksze spustoszenie podczas ostrzału niż tielian.
Wada dodatkowo posiadania samych kusz jest to ze stosunkowo łatwe są do wymanewrowania :(
Kamil. (miszczu)

Offline Nazroth

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 08, 2005, 06:15:11 am »
sory, ale cztery kusze nie są już "tak łatwe do wymanewrowania" bo jest ich CZTERY... i jakieś straty zxadadzą... ponadto krasie nie uciekają i to jest ich bonus:)

Pomysł z tileańczykiem jest trafiony... dzięki temu oszczędzamy kase na beardlinga... 9 chłopa = podstawa....
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Drachu

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 08, 2005, 09:41:56 am »
Nie lubie grać brodaczami. Przetestowałem chyba wszystkie oficjalne bandy (oki, niektóre na proxach), wiele z nich prowadziłem dłużej i krasnalami grało mi się najgorzej. Zbyt dużą przykłądam wagę do szybkości i manewrowości bandy i ciągłej zmiany pozycji. Poza tym - ciężki jest los krasnala walczącego ze skavenami w wyrdstone hunt ;)  Ale brodaczami też zdarzało mi sie wygrywać. Ostatnio grałem czymś takim:
Komplet herosów
Beardling
2x Thunderer
Tileańczyk
Nizioł

Problem jest taki, ze po zakupie kusz dla thundererów i engineera zostaje mało kasy na sprzęt do walki wręcz, więc na starcie uzbrojeni są biednie (młotki, topory, gdzieś tam samotny miecz, albo dwarf axe jak już maksymalnie zaciśniesz pasa). Na szczeście to tylko 7 wojowników do podziału łupów (bo HS nie liczymy), a jako krasnal masz tą dodatkową kostkę przy szukaniu wyrdstone - w efekcie brodacze są najszybciej zbrojąca się bandą. Dawniej obowiązkowym sprzętem dla brodaczy były włócznie, ale od kiedy wyszła errata już sie nie opłaca dawać ich brodaczom z ich niską I.
Warlock zamiast Tileana? JAsne, to może zadziałać - zależy co Ci bardziej pasuje. Ja wybrałem Tileana, bo to strzelec jest nie lada. Kusza zawsze strzela (a czar można spartolić) i nie jesteś uzależniony od wylosowanych czarów (strzały nie zawsze się losują). Ale akurat moi oponenci (zanim sie nie porozjeżdżali studiować) korzystali z Warlocka i też na tym źle nie wychodzili.
Fajnym patentem jest nizioł - niezły bs i łuk, ma on manewrowość, której brak kusznikom i dzięki temu nieźle uzupełnia 4 kusze.
To jest pies Yakuza. Wytresowany, by zabijać innych Yakuza"
Miike Takashi "Gozu"

Offline Motorek

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 08, 2005, 09:46:06 am »
Jezusowi wychodzi gra pokurczami, ale ja mam inna koncepcję, z którą brodacz :badgrin:  się nigdy nie zgodzi ;) Jak się pokitram , a zawsze jak gramy ze sobą to prawie wszyscy się kitrają , żeby nie oberwać jakimś bełtem, albo strzałą, to co Dżizusowi z tych 4 kusz przy tak marnej inicjatywie, dlateog zamiast Tileana wolałbym HS bardziej mobilnego no i zmieścić się w magicznej 9 :arrow: Pit Fighter, Halfing Scout albo Halfing Thief lub Warlock.
Pozdro ;)

Offline nahar

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 08, 2005, 11:20:44 am »
Jest kilka "kanonicznych" rozpisek dla krasnali robionych głównie na turnieje. Wszędzie jest magiczna "9" dzięki której raczej ciężko się ich pozbyć z planszy przy pomocy RT.

Generalnie daje się 3 herosów (drugi slayer po pierwszej bitwie) 2 strzelców 3 beardlingów i 30 kasy zostaje na HS.

Jest w tym układzie sporo mozliwości manewru - zmiana strzelca na 4 i 5 beardlinga, lub na clansmana, lub wykupienie od razu  slayera itp.

3 kusze w bandzie plus pistolet na noblu na start wystarczają spokojnie. Szczególnie ze z 30 gc HS bierzemy raczej Warlocka/Tileańczyka niż Pit Fightera (krasnalki same z siebie dobrze się biją).

Ja na Arenie rok temu miałem własnie "9" z Pit Figterem (niewiele kolo zdziałał). I powiem że po 2 bitwach banda ta stała się morderczą maszyną do zabijania. 3 i 4 bitwa to właściwie masakry przeciwników (przy 4 miałem nieco szczęścia - zabiłem od kopa ktp Kislevu Kamilowi).


Brodacze są bardzo mocną bandą. I jedyna wada to M 3, przez co przegrywają zwykle scenariusze szybkościowe.

Głowna zasada gdy się nimi gra - wszyscy wchodzą do Combatu. Czyli nie zostawiamy strzelców z tyłu tylko trzymamy wszystkie modele w miarę blisko. Strzelec jest PEŁNOWYMIAROWYM wojownikiem krasnoludzkim o WS 4!!

Należy o tym pamiętać, często jak się banda rozwinie mamy dwa zespoły uderzeniowe - beardlingów np z S 4 (nadal jednak z WS 3) i własnie strzelców - każdy ich rozwój jest dobry (poza LD). Mogą mieć np WS 4 i 2 ataki.
paweł

Offline Motorek

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 08, 2005, 11:34:10 am »
E tam piszesz tak jakby granie krasnalami było tak proste jak prowadzenie Skavenów (aczkolwiek mądrze prawisz i się z Tobą zgadzam), znam kilku krasnali z Lublina i z całym szacunkiem dla nich żaden nie potrafi prowadzić tej bandy poza Dżizusem, tyle że Dżizus gra nimi kilka lat i przetestował już chyba wszystkie możliwe rozpiski. Pokurczy jest mało a co za tym idzie w sytuacji 2 na 1 albo 3 na 1 i hard to kill nie pomoże, jednym wywracam reszta dobija. W kusze tez za mocno nie można wierzyć przy BS 3 zawsze trafi się jakiś cover, ewetualnie długi zasięg, no chyba, że po kilku bitwach i awansach bohaterskich wyszkolimy snajperów.
Największy problem graczy prowadzących dwafów do boju to ich wiara w nieśmiertelność maluchów, co często jest zgubne.
To co napisałeś Naharze jest ok , ale mało kto się do tego stosuje....przynajmniej w Lublinie, ostatnio w modzie są 13 Dwarfów na Beardlingach i Halfing Scoucie :|

Offline nahar

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 08, 2005, 11:52:36 am »
Skaveny też nie są łatwą bandą do prowadzenia. Większością band trzeba umieć grać. Niektórymi jest łatwiej (tymi co HtH - CoC, Beasty) innymi trudniej.

U nas jes akurat odwrotnie niż u Was. Mało ludzi umie grać skavenami (dobrze), za to krasnale były kiedyś bardzo popularne.

A kusz krasnoludzkich trzeba się bać. Bo mają 36 cali zasięgu i bo krasnale schodzą tylko na 6. Przy strzelaniu niesamowicie zwiększa to ich szanse. Bo coż ze trafiłeś jeszcze zadaj Wounda (T 4) no i zabij (16%). Bo inaczej to tylko na jedną rundę (jak ogłuszysz) pozbyłeś się pokurcza.
paweł

Offline mecenasik

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 08, 2005, 12:10:11 pm »
Krasie to tak jak piszecie..magiczne 8+HS
ciezko tu jest chyba kombinowac..choc ja totalnie juz nie wierze w strzelanie krasiowe bo zawodzi mnie zawsze:)
w sumie przy rezygnacji z Thunda jednego mozna wrzucic 2 bardlingi i bedzie mnie 10..minimum:)..chyba znow nastanie czas testowania:)

Offline Motorek

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 08, 2005, 12:47:52 pm »
Cytat: "nahar"
U nas jes akurat odwrotnie niż u Was. Mało ludzi umie grać skavenami (dobrze), za to krasnale były kiedyś bardzo popularne.
No to musimy wysłać na korepetycje do Krakowa kilku krasnali :p
Pozdro ;)

Offline skolo

Dwarf Treasure Hunters - jak złożyć bandę
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 08, 2005, 02:13:49 pm »
Krasnali? jeszcze nikt sie za to stwierdzenie nie obrazil? Kurcze, chyba jeszcze raz posty przeczytam

 

anything