Autor Wątek: Przyszłość ras w świecie Warhammera  (Przeczytany 20330 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Blind_Kitty

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 12, 2005, 04:43:07 pm »
Hm... Ostatnio spotakałem się z opinią (nie pytajcie gdzie, jak znajdę to jeszcze raz, to powiem, jak nie znajdę, to musicie wierzyć na słowo :) ) że Kataj jest największym i najludniejszym ludzkim państwem, i Katajczycy szczycą się przed kupcami (nielicznymi, oj nielicznymi) ze Starego Świata tym, że powstrzymali już inwazje Chaosu większe, niż Burza Chaosu, nawet nie przepuszczając zwierzoludków przez Wielki Mur.
Ale może to tylko katajska propaganda w stylu tej army bookowej ;)
 rzekli przodkowie:
UMRZECIE, LECZ UMRZECIE W CHWALE
I Klan Miecza uwierzył, i wyruszył...

Offline Xarthias

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 12, 2005, 04:47:07 pm »
Ba... Bo przy takim zaludnieniu, to przy Kitajskim klocku skavenslavesi są bardzo małym i nielicznym regimencikiem :P
url=http://blog.eve-centrala.pl][/url]

Offline M.T.

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #62 dnia: Grudzień 12, 2005, 06:05:36 pm »
To przynajmniej wyjaśnia, dlaczego nie ma armybooka do Kitaju.
Żeby zobrazować taką armię, jednostki musiały by kosztować 2p/szt, albo musiałby być taki sam schemat jak w Chaosie (wielka horda Beastmenów/Maruderów i elita Mortali/Demonów) i potrzebne by były 2 booki.. :)
Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga"
"Apeluję: nie schodźmy poniżej pewnego poziomu"
"Za górami, za lasami, za dolinami
Pobiły sie dwa skaveny sztyletami.
Hej skaveny, nie bijta sie,
Szary Prorok gdy to widzi zaraz wkurza sie!"

Offline Xarthias

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 12, 2005, 06:18:06 pm »
Cytat: "M.T."
To przynajmniej wyjaśnia, dlaczego nie ma armybooka do Kitaju.
Żeby zobrazować taką armię, jednostki musiały by kosztować 2p/szt, albo musiałby być taki sam schemat jak w Chaosie (wielka horda Beastmenów/Maruderów i elita Mortali/Demonów) i potrzebne by były 2 booki.. :)


...i ze dwa razy większe stoły  :badgrin:  :badgrin:  :badgrin:
url=http://blog.eve-centrala.pl][/url]

Offline Marco

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 12, 2005, 06:24:46 pm »
Nigdy nie wiadomo co wymśli Gamesworkshop. Moze następna rasa będą Eskimosi :D
igant-155zł
Podstawowy regiment-115zł
Wygrana  na turnieju-bez cenne
Za wszystkie rzeczy zapłacisz MASTERCARD

Offline Xarthias

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 12, 2005, 06:32:45 pm »
:lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
I będą mieli oddziały morderczych fok, w rarach białe niedźwiedzie, a jako podstawę klocki pingwinów :lol:

Ech, kurcze, nie straszcie ludzi :P
Można jeszcze wymyśleć parę armii, których nie trzebaby było na siłę wpychać we fluff - o ile dobrze pamiętam to w Warmasterze była armia Kislevu... Co stoi na przeszkodzie, żeby ich nieco usamodzielnić od Imperium... Albo Border Princes... Albo Chaos Dwarfy... Pomysłów trochę się znajdzie, i miejmy nadzieje, że jeśli wejdzie kolejna armia, to GW nie wymyśli czegoś "od czapy"...
url=http://blog.eve-centrala.pl][/url]

Offline Manfred

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #66 dnia: Grudzień 12, 2005, 06:47:05 pm »
Kislev niby jest i nie jest uzaleźniony od Imperium ale armia do grania to nie jest :D chadeki bardzo chętnie. A co do Border Pirnces to nie część imperium ?
łamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą

gratuluje tym którzy popierają kampannie przeciw Arabom
http://www.lgic.org/en/Israel-terrorism-on-lebanon.htm

Offline Xarthias

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #67 dnia: Grudzień 12, 2005, 06:53:21 pm »
Cytat: "Manfred"
Kislev niby jest i nie jest uzaleźniony od Imperium ale armia do grania to nie jest :D chadeki bardzo chętnie. A co do Border Pirnces to nie część imperium ?

Ale ja mówię o Kislevie jako pełnoprawnej armii, z książeczką, modelami itp... ;)  Podobnie ChD...
Border Princes tylko teoretycznie jest częścią Imperium ;) a można by tam parę naprawdę fajnych pomysłów wcisnąć - w sensie np najemnej armii, ale bez takich przegięć fluffowych jak DoW... :roll:
url=http://blog.eve-centrala.pl][/url]

Offline Manfred

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #68 dnia: Grudzień 12, 2005, 07:10:04 pm »
figsy są książeczka można by tak powiedzieć było coś w jakimś WD, BP e ja bym wolał armie np Tilei mogłoby być fajne masy piechoty z pikami itp co do przegięć fluffowych w DoW masz całkowitą rację skinki na hornedach, obok DE dalej HE książe na smoku a miedzy nimi biegają giganci i ludzie :D
łamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą

gratuluje tym którzy popierają kampannie przeciw Arabom
http://www.lgic.org/en/Israel-terrorism-on-lebanon.htm

Offline Marco

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #69 dnia: Grudzień 12, 2005, 07:46:40 pm »
Podstawa to to zeby wymysleli coś dobrego bo armia ogrów jest......!@#$%&*<----Niedopracowana.


Kawaleria Na niedzwiedziach i czołg iglowy :badgrin:
igant-155zł
Podstawowy regiment-115zł
Wygrana  na turnieju-bez cenne
Za wszystkie rzeczy zapłacisz MASTERCARD

Offline Inkwizytor83

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #70 dnia: Grudzień 13, 2005, 01:37:47 pm »
Cytuj
nie do końca z tymi czarnuchami, bo w końcu oni zostali stwozoni przez Chaos Dwarfy. moze ta partia grzybków była jakos napromienowana


No bo tam blisko to Czarnobyla jest, to stamtąd się wzięły Czarne. A Grimgor był strażakiem co gasił reaktor ;)

Cytuj
Border Princes tylko teoretycznie jest częścią Imperium  a można by tam parę naprawdę fajnych pomysłów wcisnąć - w sensie np najemnej armii, ale bez takich przegięć fluffowych jak DoW...


Oj, za dużo Dark Omena ;)

A czołg igloowy mógłby być dobry :D:D:D
ie ma twardych Elfów. Są tylko źle trafione :D

Niedługo zaatakuje nas Kosmiczna Lejąca się Galaretka

http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=43714

Offline Xarthias

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #71 dnia: Grudzień 13, 2005, 02:54:35 pm »
E, nie grałem w Dark Omena bo mi sie kompletnie nie podobal ;)

Księstwa graniczne wzięły sie raczej z tego, że większość kampanii wfrp z daaawnych czasów w które grałem/prowadziłem obracała się tam właśnie... Mieliśmy nawet jakiś archaiczny podręcznik...
A armia widzi mi się jako coś w stylu włoskich czy szwajcarskich armii podobnego okresy - mała, zdyscyplinowana, elitarna. Armia nieokrzesanych, brudnych i brutalnych najemników. Pikinierzy, kusznicy, miecznicy, lekka kawaleria... Coś takiego...  I raczej ludzie, niż mieszanka jak w DoW. Ewentualnie pare krasnali z okolicy mogłoby tam zawędrować... Ale niekoniecznie :)
url=http://blog.eve-centrala.pl][/url]

Offline Lunn

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #72 dnia: Grudzień 13, 2005, 06:10:01 pm »
no nie wiem, jak dla mnie Border Princes są za mało charakterystyczni, żeby z nich robic nową armię. zrobią się kolejnymi DoW, zresztą DoW mozna też uznać za jakąś część BP. Kitaj byłby fajny i byłaby to pierwsza naprawdę masowa ludzka armia - żołnierze za 2 pts, jak gobbosy albo słabsze, bez zbroi, może z tarczami - to do wykupienia :). i wcale ni musi wyjść kiepsko - popatrzcie chociażby na figurki Rhun z LOTR-a - rydwany, samuraje na koniach i na piechtę...
ale i tak tego nie zrobią, bo się pewnie nie sprzeda. a możnaby wreszcie zrobic coś innego, a nie tylko w kółko chaos w starym świecie. np. jakaś kampania, ekspedycja do Kitaju, albo tak mocna inwazja chaosu, że Kitaj woła o pomoc (pirszy raz chyba!) Stary Świat. I nowa armia jak znalazł!

Offline ibn Erales

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #73 dnia: Grudzień 13, 2005, 06:31:04 pm »
Ale po co nam kolejna (czwarta!) 'ludzka' armia?
No i, tym bardziej, po co ona GW?
i]Ráno mě probouzí tma sahám si na zápěstí
zda mi to ještě tluče zdali mám ještě štěstí
nebo je po mně a já mám voskované boty
ráno co ráno stejné probuzení do nicoty[/i]

Morituri Nolumus Mori

Offline Lunn

Przyszłość ras w świecie Warhammera
« Odpowiedź #74 dnia: Grudzień 13, 2005, 06:44:36 pm »
toteż piszę, że i tak GW nic takiego nie zrobi bo

Cytuj
ale i tak tego nie zrobią, bo się pewnie nie sprzeda.