Musze sie zgodzic z Ibnem.
12 jednostek do akurat tyle, ile potrzeba. Grupujesz sobie taki oddzial i oznaczasz go sobie jako 1, 2, 3, 4, etc (ctrl, albo shift + cyfra, dawno nie gralem i nie pamietam).
To, ze jednostki sie "gubia", albo robia glupie rzeczy jest jak najbardziej pozotywne. Zmusza do ciaglego pilnowania WSZYSTKIEGO. Komputer jest tepy, ale zagraj sobie multi na 7 kompow i powiedz mi jak Ci poszlo
Swego czasu baardzo duzo w to gralem.