O portalu i jego forum (www.gildia.pl) > Wszystko o Forum i prawach na nim obowiązujących

Kilka pomysłów, tom drugi

(1/1)

Janek Pietkiewicz:
W innym temacie w tym dziale przedstawiłem kilka moich nieśmiałych uwag dotyczących samego forum Nowej Gildii. Tutaj chciałbym powiedzieć, co bym zmienił, co odjął, co dodał - słowem - co bym zrobił, aby strona Nowej Gildii (która przecież jest po stokroć ważniejsza, a forum jest "dodatkiem do niej") była jeszcze lepsza i piękniejsza.
Tym razem także pozwoliłem sobie wypunktować moje myśli:

:arrow: 1. Dizajn.
Rzecz pierwsza (bo pierwsza rzuca się w oczy po wejściu na stronę) i najważniejsza. Tak dobra strona mogła wyglądać jeszcze kilka lat temu, teraz jednak sprawia wrażenie... hm, amatorszczyzny i niedopracowania. Pomijam tu fakt, że ten wygląd wszystkim się już przejadł. Jedynym możliwym rozwiązaniem tego problemu, jakie widzę, jest zbudowanie od nowa szaty graficznej NG. Rozumiem, że jest to praco- i czasochłonne, ale naprawdę konieczne.
Mówiąc "dizajn" nie mam na myśli tylko kolorków i logo, ale także takie rzeczy, jak na przykład umiejscowienie konkretnych elementów.

:arrow: 2. Mechanizmy i funkcjonalność.
Nowa Gildia, jak każdy współczesny duży serwis internetowy MUSI charakteryzować się jedną ważną cechą: otwartością na użytkowników, koniecznie musi być "user-friendly". Mam tu na myśli głównie możliwość współtworzenia (choćby w najmniejszym stopniu), lub przynajmniej poczucie uczestniczenia w społeczności Gildii jej użytkowników. Proponuję wprowadzenie takich elementów jak na przykład rozbudowany system komentowania newsów i artykułów oraz, powiedzmy, możliwość dodawania własnych newsów.

:arrow: 3. Dostępność informacji.
Bardzo, ale to bardzo ważna sprawa - szczególnie w przypadku tego konkretnego wortalu. Webmaster musi stworzyć intuicyjny interfejs, dzięki któremu użytkownik będzie mógł ŁATWO ZNALEŹĆ i SZYBKO OTWORZYĆ poszukiwany artykuł. Patrząc na obecny interfejs NG odnoszę wrażenie, że ktoś zadał sobie sporo trudu, żeby jak najbardziej utrudnić dostęp do informacji. Tak-być-nie-może.

:arrow: 4. Gildie.
Rzecz najważniejsza, bo to przecież one tak naprawdę tworzą ten serwis.
Sądzę, że powinienem w tym punkcie uświadomić twórcom NG bardzo ważną sprawę: chodzi mi o fakt, że Gildia w swojej obecnej formule mogła cieszyć się powodzeniem tak długo, póki nie wykształciły się profesjonalne serwisy, konkurencyjne dla konkretnych działów/gildii. Użyję konkretnego przykładu: chociaż RAJ tworzy naprawdę dobry serwis o Gwiezdnych Wojnach, jego artykuły są naprawdę ciekawe, to i tak 75 procent - jeśli nie więcej - fanów SW nie odwiedzi Gildii Star Wars, tylko bardziej znane, samodzielne serwisy, jak np. Bastion Polskich Fanów czy Imperial City On-Line. Gwiezdne Wojny były tu tylko przykładem, podobnie rzecz ma się do wielu innych Gildii. Wyjściem, jakie widzę z tej przykrej sytuacji jest - przynajmniej ja tak się na to zapatruję - albo usunięcie konkretnych działów, albo - i to jest chyba lepsze rozwiązanie - dużo większą SPECJALIZACJĘ podserwisów (np.: Gildia Gier Komputerowych, taka jaka jest, w porównaniu z innymi serwisami może wydawać się nieatrakcyjna, ale jeśli ukierunkuje się ją tylko na - powiedzmy - gdy cRPG osadzone w klimacie fantasy, w których muszą występować małe różowe stworzonka z zielonymi kokardkami na ogonkach, to wszyscy fani takich konkretnych gier pokochają Gildię Gier Komputerowych, gdyż będzie ona jedyną stroną w kraju, która tak dogłębnie zbada ten temat).

Wiem, wiem, moje słowa to straszny bełkot.
Jeśli ktoś nie rozumie, o co mi chodziło albo chce, żebym dokładniej wyjaśnił, proszę pytać.

Gollum:
Popieram specjalizację. Dzieki temu dyskusje powinny wznosić się na coraz wyższy poziom. Dzięki temu do naszego forum z czasem powinna przylgnąć etykieta takiego, gdzie dyskutują profesjonaliści.

Adam Waśkiewicz:

--- Cytat: "Necrarch" ---
:arrow: 1. Dizajn.
Rzecz pierwsza (bo pierwsza rzuca się w oczy po wejściu na stronę) i najważniejsza. Tak dobra strona mogła wyglądać jeszcze kilka lat temu, teraz jednak sprawia wrażenie... hm, amatorszczyzny i niedopracowania. Pomijam tu fakt, że ten wygląd wszystkim się już przejadł. Jedynym możliwym rozwiązaniem tego problemu, jakie widzę, jest zbudowanie od nowa szaty graficznej NG. Rozumiem, że jest to praco- i czasochłonne, ale naprawdę konieczne.
Mówiąc "dizajn" nie mam na myśli tylko kolorków i logo, ale także takie rzeczy, jak na przykład umiejscowienie konkretnych elementów.
--- Koniec cytatu ---


 Mnie bynajmniej się nie przejadł, poza tym użytkownicy są do niego przyzwyczajeni, i drastyczne zmiany mogłyby ich do nas zniechęcić. Stawiałbym zdecydowanie na funkcjonalność ponad graficznymi wodotryskami.


--- Cytuj ---:arrow: 2. Mechanizmy i funkcjonalność.
Nowa Gildia, jak każdy współczesny duży serwis internetowy MUSI charakteryzować się jedną ważną cechą: otwartością na użytkowników, koniecznie musi być "user-friendly". Mam tu na myśli głównie możliwość współtworzenia (choćby w najmniejszym stopniu), lub przynajmniej poczucie uczestniczenia w społeczności Gildii jej użytkowników. Proponuję wprowadzenie takich elementów jak na przykład rozbudowany system komentowania newsów i artykułów oraz, powiedzmy, możliwość dodawania własnych newsów.
--- Koniec cytatu ---


 Ładnie powiedziane - tyle tylko, że na innych serwisach komentarze pod tekstami zmieniają się przeważnie w pogaduszki znajomych o przysłowiowej głowie Maryny. Do komentowania tekstów służy forum, i pod niektórymi artykułami są już pozamieszczane odnośniki do odpowiednich tematów.
 Dodawanie własnych newsów przez czytelników? Broń nas Panie Boże! Już teraz stylistyka i ortografia w niektórych tekstach woła o pomstę do nieba - jeżeli newsy będą zamieszczane przez ludzi "z ulicy", to nie dość że momentalnie zrobi się wśród nich bajzel, to jeszcze szczerze obawiałbym się o ich poziom językowy, że o merytorycznym nie wspomnę (no, chyba że koordynatorzy poszczególnych działów chcieliby poświęcać każdegi dnia po kilka dodatkowych godzin na porządkowanie głównych stron "swoich" działów).


--- Cytuj ---:arrow: 3. Dostępność informacji.
Bardzo, ale to bardzo ważna sprawa - szczególnie w przypadku tego konkretnego wortalu. Webmaster musi stworzyć intuicyjny interfejs, dzięki któremu użytkownik będzie mógł ŁATWO ZNALEŹĆ i SZYBKO OTWORZYĆ poszukiwany artykuł. Patrząc na obecny interfejs NG odnoszę wrażenie, że ktoś zadał sobie sporo trudu, żeby jak najbardziej utrudnić dostęp do informacji. Tak-być-nie-może.
--- Koniec cytatu ---


 W lewym górnym rogu każdej strony na NG jest opcja wyszukiwania - wystarczy wpisać słowo kluczowe, i voila!


--- Cytuj ---:arrow: 4. Gildie.
Rzecz najważniejsza, bo to przecież one tak naprawdę tworzą ten serwis.
Sądzę, że powinienem w tym punkcie uświadomić twórcom NG bardzo ważną sprawę: chodzi mi o fakt, że Gildia w swojej obecnej formule mogła cieszyć się powodzeniem tak długo, póki nie wykształciły się profesjonalne serwisy, konkurencyjne dla konkretnych działów/gildii. Użyję konkretnego przykładu: chociaż RAJ tworzy naprawdę dobry serwis o Gwiezdnych Wojnach, jego artykuły są naprawdę ciekawe, to i tak 75 procent - jeśli nie więcej - fanów SW nie odwiedzi Gildii Star Wars, tylko bardziej znane, samodzielne serwisy, jak np. Bastion Polskich Fanów czy Imperial City On-Line. Gwiezdne Wojny były tu tylko przykładem, podobnie rzecz ma się do wielu innych Gildii. Wyjściem, jakie widzę z tej przykrej sytuacji jest - przynajmniej ja tak się na to zapatruję - albo usunięcie konkretnych działów, albo - i to jest chyba lepsze rozwiązanie - dużo większą SPECJALIZACJĘ podserwisów (np.: Gildia Gier Komputerowych, taka jaka jest, w porównaniu z innymi serwisami może wydawać się nieatrakcyjna, ale jeśli ukierunkuje się ją tylko na - powiedzmy - gdy cRPG osadzone w klimacie fantasy, w których muszą występować małe różowe stworzonka z zielonymi kokardkami na ogonkach, to wszyscy fani takich konkretnych gier pokochają Gildię Gier Komputerowych, gdyż będzie ona jedyną stroną w kraju, która tak dogłębnie zbada ten temat).
--- Koniec cytatu ---


 Znakomita rada. Gildię Star Wars możnaby na przykład podzielić na dział Imperium i dział Rebelii. Tym pierwszym zajmowałby się RAJ, a tym drugim, dla odmiany - RAJ. To, co proponujesz, to pomysł kompletnie chybiony. Taka wąska specjalizacja sprawiłaby, że wszyscy fani, jak piszesz, gier komputerowych "osadzonych w klimacie fantasy, w których muszą występować małe różowe stworzonka z zielonymi kokardkami na ogonkach" rzeczywiście by nas pokochali, ale cała reszta zignorowała - jak myślisz, która z tych dwóch grup jest liczniejsza? Siłą NG jest to, że pisze o szeroko rozumianej fantastyce, a nie zamyka się w jakiejś wąskiej specjalizacji. Miłośnicy wszystkich erpegów znajdą tu coś dla siebie, a nie tylko jednego, konkretnego systemu, i analogiczna sytuacja jest w zasadzie ze wszystkimi pozostałymi podserwisami. Jeżeli nastawilibyśmy się na jakąś bardzo konkretną, wąską grupę, to odeszli by od nas wszyscy nasi pozostali odbiorcy - a tego chyba nikt by nie chciał.  

 Pozdrawiam,
 Adam

Janek Pietkiewicz:

--- Cytat: "Adam Waśkiewicz" --- Mnie bynajmniej się nie przejadł, poza tym użytkownicy są do niego przyzwyczajeni, i drastyczne zmiany mogłyby ich do nas zniechęcić. Stawiałbym zdecydowanie na funkcjonalność ponad graficznymi wodotryskami.
--- Koniec cytatu ---

Po pierwsze, nie miałem na myśli żadnych drastycznych zmian ani dodania wodotrysków, tylko odświeżenie, zmodernizowanie i dostosowanie do potrzeb nowoczesnego, socjalistyczynego internauty.


--- Cytat: "Adam Waśkiewicz" ---Ładnie powiedziane - tyle tylko, że na innych serwisach komentarze pod tekstami zmieniają się przeważnie w pogaduszki znajomych o przysłowiowej głowie Maryny. Do komentowania tekstów służy forum, i pod niektórymi artykułami są już pozamieszczane odnośniki do odpowiednich tematów.
 Dodawanie własnych newsów przez czytelników? Broń nas Panie Boże! Już teraz stylistyka i ortografia w niektórych tekstach woła o pomstę do nieba - jeżeli newsy będą zamieszczane przez ludzi "z ulicy", to nie dość że momentalnie zrobi się wśród nich bajzel, to jeszcze szczerze obawiałbym się o ich poziom językowy, że o merytorycznym nie wspomnę (no, chyba że koordynatorzy poszczególnych działów chcieliby poświęcać każdegi dnia po kilka dodatkowych godzin na porządkowanie głównych stron "swoich" działów).
--- Koniec cytatu ---

Podałem tylko przykłady.
Proszę jednak zauważyć, że OGROMNA ilość naprawdę dobrze zrobionych, naprawdę profesjonalnych i naprawdę ogólnie lubianych serwisów - zajmujących się najróżniejszą tematyką stosuje strategię "otwarcia się" na internautę. Nic na to nie poradzę, to nie jest mój wymysł, to można przeczytać w każdym - choćby najgorszym i przeznaczonym dla totalnego laika - poradniku webmastera.


--- Cytat: "Adam Waśkiewicz" ---W lewym górnym rogu każdej strony na NG jest opcja wyszukiwania - wystarczy wpisać słowo kluczowe, i voila!
--- Koniec cytatu ---

O ile twoje poprzednie argumenty uważam za uzasadnione, i po części mogę się z nimi zgodzić, to ten kompletnie do mnie nie przemawia. Nie można stawiać internauty w sytuacji, jakby miało mu się powiedzieć "mamy taki mały chaos, więc sam sobie szukaj". Dobry serwis musi odznaczać się przejrzystością i łatwością znalezienia tego, czego internauta szuka.
Jestem także przekonany, że spora część internautów nie wchodzi na stronę Gildii w poszukiwaniu KONKRETNEJ INFORMACJI (bo tylko i wyłącznie w takim przypadku sprawdza się mechanizm wyszukiwarki). Spora część internautów chce wejść i zobaczyć, co może znaleźć w konkretnym dziale. A znaleźć jest bardzo truno.


--- Cytat: "Adam Waśkiewicz" ---Znakomita rada. Gildię Star Wars możnaby na przykład podzielić na dział Imperium i dział Rebelii. Tym pierwszym zajmowałby się RAJ, a tym drugim, dla odmiany - RAJ. To, co proponujesz, to pomysł kompletnie chybiony. Taka wąska specjalizacja sprawiłaby, że wszyscy fani, jak piszesz, gier komputerowych "osadzonych w klimacie fantasy, w których muszą występować małe różowe stworzonka z zielonymi kokardkami na ogonkach" rzeczywiście by nas pokochali, ale cała reszta zignorowała - jak myślisz, która z tych dwóch grup jest liczniejsza? Siłą NG jest to, że pisze o szeroko rozumianej fantastyce, a nie zamyka się w jakiejś wąskiej specjalizacji. Miłośnicy wszystkich erpegów znajdą tu coś dla siebie, a nie tylko jednego, konkretnego systemu, i analogiczna sytuacja jest w zasadzie ze wszystkimi pozostałymi podserwisami. Jeżeli nastawilibyśmy się na jakąś bardzo konkretną, wąską grupę, to odeszli by od nas wszyscy nasi pozostali odbiorcy - a tego chyba nikt by nie chciał.
--- Koniec cytatu ---

Chyba jednak rzeczywiście nie zostałem zrozumiany. Nie miałem na myśli obierania sobie konkretnego targetu i pisania tylko dla niego.
Użyję innego przykładu, może ten lepiej zilustruje mój tok myślenia. Wyobraźmy sobie internautę A, który jest fanem RPG. A zna dużo stron o swoim hobby, wie jednak, że na stronie X znajdzie najlepsze informacje z dziedziny E, na stronie Y... itd.

Mam wrażenie, że jeszcze bardziej namieszałem.

Chciałem jeszcze zaznaczyć: ja się przy niczym nie upieram, ja nie grzmię, ani nic podobnego! Nie uważam się też za eksperta w czymkolwiek Po prostu obserwuję od długiego czasu "ewolucję" internetu w Polsce i na świecie i na podstawie tychże informacji doszedłem do takich, a nie innych wniosków.

Solitaire:
Jedna sugestia.
Forum off-topic. Zmiana nazwy spamu nic nie da, tak więc lepiej zostawić go takim, jaki jest. Ale forum do rozmów na tematy nie związane z zakresem działalności portalu przyda się.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej