moglibyście mnie oświecieć o co chodzi z ta szarżą na skirmish?? Bo chyba nie kapuje o co chodzi
Wedlug uscislen sedziowskich szarzujac na skirmish nie mozesz wheelowac, tylko musisz szarzowac po prostej (jezeli masz na wprost najblizszy model skirmisha, ktory jest mozliwy do zaszarzowania). Jezeli po prostej, nie dojedziesz do najlbizszego modela, ktorego mozna zaszarzowac skirmisha, to mozesz zrobic minimalnego wheela (i tylko minimalnego wheela), aby dojechac.
Mialo to wyeliminowac szarze np. smokami na pojedynczych bohaterow, dzieki ktorym smok mogl drastycznie zmienic kierunek swojej szarzy i wjechac w cos co znajdowalo sie np. z boku tego maga, a nie z tylu.
Sytuacja ta wystepowala sporadycznie ale wystepowala. Udalo jasie usunac. Nie udalo sie natomiast usunac sytuacji, gdy skirmsh szarzuje na pojedynczego maga (np pegazy). Sytuacja jest taka sama jak ze smokiem.
Stworzylo tez sytuacje, w ktorej nie mam pojecia co zrobic (pojedynczy model szarzuje na skirmish - moze wheelowac jak chce, czy nie?).
Ponadto dalo posiadaczom skirmisherow mozliwosci totalnych przegiec. Takim najprostrzym jest to, ze jak najblizszy model nmie jest po prostej oddzialu szarzujacego, to zawsze skirmisherzy dostawiaja sie o kant (czyli w praktyce - kawaleria na driady - zawsze walcza 2 driady wiecej od kawalerii). Nie wiem czemu tak zadko jest to wykorzystywane swoja droga
. Sam brak pola manewru przy szarzy na skirmish jest czyms drastycznie zmieniajacym rozgrywke (zawsze jakies pole manewru jest jak sie szarzuje na klocek). Wykorzystac to mozna na milion sposobow
.
Aha i najwazniejsze. To uscislenie jest totalnym wymyslem i nie ma najmniejszego pokrycia w zasadach. Wrecz przeciwnie jest zasada, ktora ewidentnie zaprzecza temu uscisleniu.
Ale sie rozpisalem
.