trawa

Autor Wątek: Multiszarża - dzielenie frontu  (Przeczytany 4221 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

JJ

  • Gość
Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 19, 2005, 11:57:14 am »
Cytat: "mlepkows"
Cytuj
A kto ci wmówił, że Herd musi dostawić maks modeli jeśli to ma uniemożliwić minosom szarżę?????  

BRB.
Nic nie każe ułatwiać swoim pozostałym jednostkom. Jest tylko zasada o dzieleniu frontu, nie ma jakiejś ogólnej "szarżujesz tak, żeby każda z zadeklarowanych w tej turze szarż doszła".

Maciek


Taka zasada nie istnieje. Jest wyssana z palca - to prawda.

Offline Jarek Tyszka

Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 19, 2005, 02:32:05 pm »
Zgadzam sie z Mackiem.

Front imperialnej kawalerii jest dzielony na pol (dla ogrow i herda).
Ogry moga dostawic sie kiedy chca, ale herd musi dostawic sie przed minosami. W zwiazku z tym herd musi wystawac za kawalerie. Jesli nie wystaje to znaczy ze mozna jeszcze dolozyc jednego futrzaka do walki tak aby stykal sie korner-to-korner.
W zwiazku z tym minosy nie dojda.

Z drugiej strony, gdyby minotaury staly tak ze po szarzy na wprost do walki dostawialyby sie dwa, wtedy byc moze nalezaloby sie powolac na zasade maksymalizowania ilosci modeli w walce i herd powinien dostawic sie tak aby nie wystawac za kawalerie.  Dostawienie minotaurow zwiekszyloby ilosc walczacych beastmenow o 1. (Dwa monotaury zamiast jednego futrzaka z herda).
czoraj  PiS nie zaprosil dziennikarzy, dzisiaj  my nie zapraszamy PiS'u.
         Jacek Żakowski (Radio Tok FM)

JJ

  • Gość
Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 19, 2005, 02:39:09 pm »
Cytat: "Jarek Tyszka"
Zgadzam sie z Mackiem.

.


Zależy co dokłądnie Maciek mówi.
Jeżeli mówi, że ta "zasada" na którą się powołujemy jest wyssana z palca - to OK.
Natomiast jeżeli twierdzi, że zasada "divide frontage" przy trzech DOCHODZĄCYCH do celu szarży regimentach, winna byc interpretowana w ten sposób, by poprzez maksymalizację modeli jednego z tych oddziałów uniemożliwić innemu szarżę - to ... (Nie pamiętam w jakich jesteśmy Maćku stosunkach? Raczej dobrych?) - ... to paranoja.

Offline mlepkows

Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 19, 2005, 03:41:22 pm »
Cytuj
Nie pamiętam w jakich jesteśmy Maćku stosunkach? Raczej dobrych?

Raczej tak  ;)  :D .
Sądzę nadal, że ani z dzielenia frontu ani z innych zasad nie wynika robienie miejsca minosom przez stadko.

Maciek
igmar, Kaiser und Averland!

szafa@poznań

  • Gość
Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 19, 2005, 05:16:47 pm »
Minusie nie miały jak zrobic wheela. doszły z boku na styk.

IMHO takie dostawienie jak pokazalem jest mozliwe - i jesli faktycznie tego nie ma - to IMHO LS powinna takież właśnie uscislenie wydać - "nadrzędną zasadą szarzowania na jeden cel jest wykonanie szarży przez wszystkie oddziały które deklarowały na ten cel szarże".

Offline Jarek Tyszka

Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 20, 2005, 11:27:58 am »
Istnieje taka zasada ze szarzujac dostawia sie maksymalnie duzo wlasnych modeli do walki.
W momencie kiedy szarzuje herd i zajmuje swoja polowke frontu imeperialnej kawalerii ta zasada obowiazuje. W zwiazku z tym herd dostawia maks swoich modeli - bo musi. Jak juz pisalem wczesniej wynika z tego ze herd wystaje za kawalerie i minosy nie dojda.

W ktorym miejscy tego rozumowanie jest blad - sprzecznosc z zasadami ?
czoraj  PiS nie zaprosil dziennikarzy, dzisiaj  my nie zapraszamy PiS'u.
         Jacek Żakowski (Radio Tok FM)

szafa@poznań

  • Gość
Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 20, 2005, 11:02:45 pm »
dzielnie frontu jest w apendixie, ktory dla mnie jest bublowatym dodatkiem do rulebooka i ktorego bardzo nie lubie...

A w booku jest po prostu ze nalezy wykonac zadeklarowane szarze o ile to jest mozliwe. Wiec robie to tak jak sie da. A dalo sie tylko tak i w zaden inny sposob.
Nie mowiac juz o tym ze na upartego zasada divide frontage kaze mi dostawic herd na kant, zostawiajac miejsce dla krówek; bo divide frontage tyczy sie tylko szarz z jednej strfey na jeden oddzial, i specjalnie doczytalem co jeszcze pisze przy duvude frontage: wszelkie sytuacje nie wyjasnione tutaj znajdziesz w przykladach na kilku nastepnych stronach. Na kilku nastepnych stornach nie ma mojego przypadku. A w tym przypadku, jak napisali, nalezy uzyc zdroweg rozsadku i takie tam fluffowe pierdy...

Dlatego - jesli nie ma do tego zasady - IMHO powinno sie pojawic proste uściślenie "w przypadku szarż na jeden cel podczas dostawiania i dzielenia frontu nadrzedna jest zasada: nalezy dostawic do walki wszystkie oddzialy ktore deklarowaly szarze". I tyle :]

JJ

  • Gość
Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 21, 2005, 06:09:34 am »
Jeśli nie ma zasady to należy ją wprowadzić... :roll:

Żeby nie było - ja uważam, że 3 oddziały powinny odjść.
Bo jeśli zabsolutyzować zasadę "maximize models" to herd może zabrać wszystim innym oddziałom miejsce do dostawienia się - (załóżmy przez chwilę, że musiał szarżować jako pierwszy) o co w ewidentny sposób NIE chodzi w tej zasadzie.

Offline mlepkows

Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 21, 2005, 09:04:25 pm »
Cytuj
Bo jeśli zabsolutyzować zasadę "maximize models" to herd może zabrać wszystim innym oddziałom miejsce do dostawienia się - (załóżmy przez chwilę, że musiał szarżować jako pierwszy) o co w ewidentny sposób NIE chodzi w tej zasadzie.

Nie, pomnieważ jest jeszcze zasada dzielenia frontu która wpuszcza jeszcze spawna...

Maciek
igmar, Kaiser und Averland!

JJ

  • Gość
Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 21, 2005, 09:34:06 pm »
Cytat: "mlepkows"
Cytuj
Bo jeśli zabsolutyzować zasadę "maximize models" to herd może zabrać wszystim innym oddziałom miejsce do dostawienia się - (załóżmy przez chwilę, że musiał szarżować jako pierwszy) o co w ewidentny sposób NIE chodzi w tej zasadzie.

Nie, pomnieważ jest jeszcze zasada dzielenia frontu która wpuszcza jeszcze spawna...

Maciek


To dlaczego nie chcesz zgodnie z tą zasadą dopuścić minosów?

Offline mlepkows

Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 22, 2005, 09:00:31 am »
Bo nie mają z kim dzielić frontu. Nikt z ich kierunku nie szarżuje więc należy je traktować zupełnie oddzielnie.

Maciek
PS. Nie to, żebym miał coś przeciwko udziwnieniu w stylu "należy się przede wszystkim postarać, aby wszystkie szarże doszły". Wielkiej rewolucji nie będzie. Ale do tego czasu zasady czegoś takiego nie sugerują.
igmar, Kaiser und Averland!

JJ

  • Gość
Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 22, 2005, 10:22:56 am »
Cytat: "mlepkows"
Bo nie mają z kim dzielić frontu. Nikt z ich kierunku nie szarżuje więc należy je traktować zupełnie oddzielnie.

Maciek
PS. Nie to, żebym miał coś przeciwko udziwnieniu w stylu "należy się przede wszystkim postarać, aby wszystkie szarże doszły". Wielkiej rewolucji nie będzie. Ale do tego czasu zasady czegoś takiego nie sugerują.


A czy ja mówię, że sugerują??? :shock:

Offline Matt

Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 04, 2006, 02:55:16 pm »
czyli jak mam grać ja - szary uczestnik? bo z gadania mądrych głów nie wyniknęło ostateczne rozwiązanie kwestii... dojdą te minosy czy nie?
EJ GO W MIGDAŁ
ŻEBY KRZYK DAŁ!!!!

Barbarossa

  • Gość
Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 04, 2006, 05:13:58 pm »
Ruszyliście temat - górę. Myślimy o tym, jak to uporządkować, ale w gruncie rzeczy nie da się zrobić tak, żeby w którymś momencie nie wyszły absurdy tudzież przegięcia i żeby to wszystko było zgodne z RB.

Problem polega na tym, że jest 5 zasad odnośnie rzeczy, które "trzeba" zrobić w czasie szarży:

Primo - mamy "nadrzędną" zasadą rulebookową
Dostawić maksymalną liczbą modeli

Secundo - z appendixów
Unikanie szarż na multiple targets
Zakaz clippingu
Divide frontage

Do tego jeszcze dochodzi "zdroworozsądkowe" i poniekąd poparte rulebookiem: dostawić się tak, żeby maksymalna liczba jednostek szarżujących doszła.

Na str 268 macie np. diagram  2b, ktróry pokazuje, że divide frontage nie jest nadrzędny w stosunku do dostawienia wszystkich możliwych regimentów - bo gdyby tak było, kawaleria w środku nie mogłaby się dostawić.

Spędziłem parę wieczorów kombinując nad różnymi możliwymi "hierarchiami" tych zasad i niestety nie da się wymyślić spójnego systemu który nie doprowadziłby do jakichś przegięć. Generalnie sądzę, że tą kwestię trzeba zostawić tak, jak jest, w przypadku wątpliwości kierować się zdrowym rozsądkiem, a w razie niemożności ustalenia czym jest "zdrowy rozsądek" i braku sędziego, decydować powinien gracz szarżujący.

Sędziując na turnieju pozwoliłbym dojść minosom powołując się właśnie na str 268.

szafa@poznań

  • Gość
Multiszarża - dzielenie frontu
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 04, 2006, 05:20:44 pm »
fajnie ze sie zgadzamy :D

ale czy na jednoznaczny werdykt LS w stylu "najważniejszą zasada jest wykonanie wszystich zadeklarowanych szarż" wpisany w uscislenia mozna miec nadzieje czy nie? Bo na turnieju moge przedstawic taka interpretację  oczywiscie, ale sedzia zgodzic sie ze mną nie musi, a majac to gdzies wprost napisane nie ma problemu...

 

anything