A ja myślę, że po kilku turniejach (gdy emocje ochłoną) wyłoni się "jedyna słuszna koncpecja" Krasonudów (tj. najlepsza). Albo dwie takie koncepcje
. Narazie właściwie nie wiadomo co się sprawdzi a co nie, zwyczajnie potrzeba czasu na sprawdzenie poszczególnych wariantów.
Ta "jedyna słuszna koncepcja" będzie stałym bywalcem turniejów a na deamon slayerze i dwóch regimentach slayerów będą grali klimaciarze.
Narazie wszyscy są zachwyceni nowymi runami/sprzętem ale niedługo powróci stary zwyczaj krasnoludzki - oszczędzanie na czym się da i wrzucanie tylko najpilniejszych wynalazków. Jakie to będą okaże się po miesiącu czy dwóch grania.
Jest kilka udogodnień ale jakim kosztem – maszyny stubborn fajnie, ale flee nie zrobią i to większa wada niż można się spodziewać sami zobaczycie jedynie co to poprawili się herosi i runy ale kosztem zwiększenia pkt – jest jak było bo taka zmiana to nie zmiana
Ciekawe rzeczy.
1) Stubbron na maszynach to bardzo dobra rzecz (poprzednio deklarując ucieckę i tak w praktyce traciłeś maszynę bo nie strzelała już bez załogi a do rzadkości należał przypadek powrotu załogi. A teraz głupi bolec ze stubbronem i inżynierem zatrzyma smoka. Inżynier z pistoletami bardzo wzmacnia przeżywalność maszyny - najpier dwa strzały w szarżującego latacza/fasta a potem walka. I teraz wskaż mi jednostkę, która wcześniej bez trudu łamała załogę maszyny (np. 4 fell baty za pomocą FO), da radę zrobić to teraz - najpierw otrzymujesz ostrzał championa maszyny (Bs4) potem musisz wklepać 4 rany modelom z T4. Zwykły latacz czy fast ma spory problem a bohater na potworze grzęźnie w pojedynku. 4 fellbaty (u moich VC standard do łamania maszyn) mają teraz identyczny US z taką załogą armaty czy katapulty.
2) Herosi podrożeli? Podrożał tylko lord o 10p ale ma za free gromril armour więc w praktyce jest tańszy (przy czym dodano mu zasadę royal blood). Thane jest mocniejszy a tańszy. Runesmith i Runelord tańsi (cena ta sama ale gromril armour za darmo). Dużo tańsi bohaterowie Slayerzy. O 5p. droższy M. inżynier (ale sporo lepszy). Jedyne co może być droższe u bohaterów to runy bo thane ma większą na nie pulę.
3) Zapomniałeś o doskonałej piechocie w core jaką są teraz Longbeards. Ws5, S4 i 50p na runiczny sztandar. Można ich łatwo zrobić na niezłamywalny niemal klocek.
4) Rewelacyjni Hammerers (z lordem nie do ruszenia)
5) Zapomniałeś o Żyro. Dużo teraz lepszy a kosztuje to samo.
6) W tych kilku runach masz tak rewelacyjne jak MR of Challenge, który może zmieniać losy bitwy. MR of Steel dla pancernego lorda, fajne runy na sztandary jak R of Stoicism, tani jak barszcz R of Courage czy R of Determination.
Kończe to wynienianie, powiem tylko, że wzmocnienie jest bardzo widoczne. Tylko, że karasie to jednak jest droga punktowo armia i trzeba umiejętnie sklecić rozpiskę - a to wymaga trochę gry gdyż armia jest bardzo świeża.