pierwsze
Jankol proszę powiedz mi prosto w oczy ze nie znam zasad
drugie patrzysz z perspektywy swej armii ja widzialem dzis bitwe krasnoludy przeciw brettoni gdzie wlasnie brak flee spowodowal utratę jakze waznych 2ch maszyn,
jak mówilem moja ekspertyza gralem dzis przeciw armii krasnoludów pierwsza masakra dla mnie
druga z racji tego ze DE gram po raz pierwszy (tlumaczę sie :P ) i powinienem pamietac ze z moim "szczęsciem-statystyką" powinienem liczyć jedynie na statyczny CR przegralem 17:3 (byłby remis, ale przedobrzylem, to sie nie powtorzy!! orcza natura jeszcze zagorowala
).
Ponizej 2000 armia kraśków jest taka jak wcześniej z malymi wyjatkami - lepsze organki IMO nie wycodz z domu bez nich, inni Thunderersi skuteczni na inne oddziały bardziej niebezpieczni dla wolniejszych mniej manewrowych armii. Reszta tak samo lub gorzej patrz w gore.
Bylem świadkiem bitwy przeciw brettonii (bardzo wredna rozpa bretończyków) i dzielnej walki kraśków
20-0
moja gra oraz jak wspomnialem maly epizod straty maszyn przeciw brettoni utwierdzil moja opinię co do oslabienia maszyn krasnoludzkich ten stubborn przyda sie naprawdę w kilku momentach, a przewaznie bedzie tak, ze dobry przeciwnik wykorzysta go.