trawa

Autor Wątek: Okładka Hellboy'a  (Przeczytany 6946 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sid

Okładka Hellboy'a
« dnia: Marzec 13, 2003, 05:11:56 pm »
Wybaczcie założenie nowego tematu, ale nie mogłem znaleźć odpowiedniego. Napisałem maila do Dark Horse z zapytaniem o okładkę Hellboy'a - Prawie Kolos (która pochodzi z Conqueror Worm) i oto, co otrzymałem:

Hello Lukasz,

I hope this email finds you well. My name is Lance Kreiter and I am
the International Licensing Manager for Dark Horse Comics, Inc., in
the US. It is my job to work with the international publishers on
localized comic projects.

That being said, Hellboy Editor, Mr. Scott Allie has copied me in on
your email of concern about Hellboy: Almost Colossus being printed in
Poland with the Conqueror Worm covers...........you win!

You are correct sir. Thanks for noticing and keeping us posted of
such matters, but I am well aware of the mix ups. The wrong covers
have been used by mistake, but it is too late to change things as the
books have already been printed............

Though the mistake is unfortunate, these things happen. Rest assured
that Egmont Polska does the best it can to ensure quality and
dedication to Hellboy and Dark Horse.

Thanks again for pointing out such points.

Sincerely,

Lance


Dla nie znających angielskiego - ta okładka to po prostu pomyłka, jakie się zdarzają. Komentarze? 8)
History Abhors a Paradox"

Anonymous

  • Gość
Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 13, 2003, 05:13:27 pm »
you win

Offline Cujo

Re: Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 13, 2003, 07:55:52 pm »
Cytat: "Sid"
(...) Komentarze? 8)

Ta, jeden - Niech ich szlag. Egmont znaczy.
Zrozumiem, ze mozna sie pomylic, zrozumiem, ze takie rzeczy sie zdarzaja, ale nie ogarniam, jak wydawnictwo komiksowe, w ktorym pracuja specjalisci, moze przepuscic tak ewidenty blad. Ludzie, ktorzy pracuja "w" komiksie powinni znac okladki oryginalow przekladanych materialow. Spojrzmy prawdzie w oczy - taki blad to ta sama kategoria co isc do sklepu muzycznego i kupic krazek, dajmy na to Metallici, z okladka "Ride the lightning" a w srodku zastac "Kill 'em all".
Malo tego, po co klamac, ze niby wydawca amerykanski zyczyl sobie zeby wlasnie ta okladka byla? Egmont zawsze kladl laske na relacje z czytelnikami, ale traktowac ich jak dzieci, to juz inna sprawa. Wkurzylem sie.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline surmik

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 13, 2003, 07:59:07 pm »
Co pewnie nie zmieni faktu iz Hellboya kupisz... :o)
Pozdrowienia,
Marek

Offline Sid

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 13, 2003, 08:00:17 pm »
Nie jestem właściwie pewien, czy to wina Egmontu, Dark Horse mógł po prostu taką okładkę dostarczyć. Inna sprawa, że Egmont mógł w porę zawiadomić D.H. i sprawy by nie było...
History Abhors a Paradox"

Offline Cujo

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 13, 2003, 08:02:01 pm »
Cytat: "surmik"
Co pewnie nie zmieni faktu iz Hellboya kupisz... :o)

Oczywiscie. Ale dlatego, ze jestem wielkim fanem tej serii - tym wieksze moje rozczarowanie ta sytuacja.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline Kurczaczek

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 13, 2003, 08:11:38 pm »
Tak wogóle to Egmont jest wydawnictwem, które nagminnie zlewa nas i wszystkich innych czytelników- często nie odpowiadają na maile (około 2/3 mailów jakie do nich wysłałem nie doczekało się odpowiedzi), olewają wszelkie krytyczne uwagi i ogólnie podcierają sobie dupe czytelników opiniami- proponuje więc sformułowanie postulatu w którym opie*** byśmy Egmont za olewnie nas i poprosili o utworzenie lepszego kontakt pomiędzy nami, a nimi. Taki postulat możnaby zamieścić na NG, Wraku i gdzie tam jeszcze się da i zbierać podpisy pod niego (nick i e-mail), a następnie jak już się tego troche uzbiera- wysłać im maila z opisem sytuacji i linkiem do strony z podpisami. Co wy na to?
...

Offline mykupyku

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 13, 2003, 08:35:36 pm »
nie wiem czy to wina niewłaściwych materiałów nadesłanych z DH, ale wiem że ktoś w Egmoncie jest niekompetentnym bałwanem, skoro nie odróżnia okładek i nie potrafi zwrócić się do DH o właściwe


a jesli to prawda, że ten bałwan ukrywa sie pod winietką "a bo DH kazało taką okładkę dać" - to znaczy, że olewa nas, czytelników równo, bo nie tylko jest to oznaką niekompetencji, ale i chamstwa


gdybym był wydawcą, to miałbym satysfakcję nie tylko z sukcesów finansowych, ale tez i z faktu, że tworzę wyjątkowe wydawnictwo - a nie zatrudniam różnych bałwanów

szkoda gadać :)
opyright by mykupyku

Offline freshmaker

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 13, 2003, 08:35:56 pm »
czy takie akcje odnosza jakikolwiek skutek? widzialem cos podobnego na forum apropo burnsa i postu. w sumie forumowicze to tylko kilka osob i egmont moze to spokojnie olac.
w kazdym razie podpisze sie pod paszkwilem z dzika rozkosza.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline Macias

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 13, 2003, 09:28:49 pm »
Cytat: "Kurczaczek"
Tak wogóle to Egmont jest wydawnictwem, które nagminnie zlewa nas i wszystkich innych czytelników- często nie odpowiadają na maile (około 2/3 mailów jakie do nich wysłałem nie doczekało się odpowiedzi), olewają wszelkie krytyczne uwagi i ogólnie podcierają sobie dupe czytelników opiniami- proponuje więc sformułowanie postulatu w którym opie*** byśmy Egmont za olewnie nas i poprosili o utworzenie lepszego kontakt pomiędzy nami, a nimi. Taki postulat możnaby zamieścić na NG, Wraku i gdzie tam jeszcze się da i zbierać podpisy pod niego (nick i e-mail), a następnie jak już się tego troche uzbiera- wysłać im maila z opisem sytuacji i linkiem do strony z podpisami. Co wy na to?
pomysl nieglupi, choc moje mejle do egmontu zawsze byly czytane i ktos mi odpowiadal.ale wiem,ze jestem wyjatkiem.tak wiec w trosce o dobro komiksiarzy  :)  mozna wystosowac taki apel.albo inaczej, nawrzucajcie im na WSK.dobry bluzg,tudziez kop w ryj zawsze skutkuje :D

Offline Malakai

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 13, 2003, 10:30:43 pm »
Cytat: "kurczaczek"
proponuje więc sformułowanie postulatu w którym opie*** byśmy Egmont za olewnie nas i poprosili o utworzenie lepszego kontakt pomiędzy nami, a nimi. Taki postulat możnaby zamieścić na NG, Wraku i gdzie tam jeszcze się da i zbierać podpisy pod niego (nick i e-mail), a następnie jak już się tego troche uzbiera- wysłać im maila z opisem sytuacji i linkiem do strony z podpisami. Co wy na to?


A oni podetrą sobie nim dupę.

Offline dnaoro

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 13, 2003, 10:51:17 pm »
szkoda. no i szkoda, że to kupię (a kupię!). "muszę".

Offline DevilRed

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 971
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Digital Sin Team/DNN Squad
    • profil MySpace
Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 15, 2003, 11:39:06 am »
ignoranci. monopoliści. więc nas w d*** mają. dziwicie się?
http://www.myspace.com/digitalsin1 - "we keep disco evil"

http://www.myspace.com/dnnpl - "we say dance Dance DANCE!"

Offline Perfect Strangler

Re: Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 22, 2003, 03:52:01 am »
Cytat: "Sid"
Though the mistake is unfortunate, these things happen. Rest assured
that Egmont Polska does the best it can to ensure quality and
dedication to Hellboy and Dark Horse.

My wiemy, że polski Egmont to kompetencją nie grzeszy - ale najwyraźniej nie wie tego Dark Horse (albo po prostu rżnie głupa) :) Więc jakakolwiek petycja odniosłaby zapewne większy skutek, gdyby posłać ja prosto do nich i uświadomić nie tylko o takich - banalnych w gruncie rzeczy - sprawach jak pomylona okładka, ale wspomnieć coś też o kastracji niektórych ich komiksów na skutek niekompetentnych tłumaczeń itd. Opieprzem od Dark Horse'a nie byłoby pewnie tak łatwo podetrzeć sobie tyłka...

Ech, a skoro już tak się bawię w naiwnego marzyciela, to chciałbym pokoju i szczęścia na świecie...
WW.KOMIKSY.COM - sklep z amerykańskimi komiksami

Offline !kicaj

Okładka Hellboy'a
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 22, 2003, 06:20:46 pm »
mysle ze te ciagle skandale z komiskami egmontu wiaze sie z tym ze readaktorami tomow i serii sa praktycznie te same osoby, wiec wydajac 15 komiksow miesiecznie nie maja mozliwosci dopilnowania wszystkich szczegolow, watpie zeby poswiecali jednemu komiksowi wiecej niz 5 minut jezeli np. zapomnieli umiescic na okladce orient mena nazwisko autora, nie mowiac juz o tej okladce hellboya

albo mamy duzo komiksow z bledami (egmont), albo malo znakomitych edytorsko(post)
co lepsze?

 

anything