Z sequeli:
Nie podobało mi się Mortal Kombat Unicestwienie. Do dziś nie mogę zrozumieć, jak można było aż tak pogrążyć klimat części pierwszej. Uważam ten film za jedną z najgorszych kontynuacji w dziejach kina.
Spider Man 2 i X-man 2 uważam za dużo lepsze od części pierwszych.
Co do nowych Gwiezdnych Wojen nic nie mam (wreszcie walki jakoś wyglądają).
Pierwsza Godzilla z 1954 była świetna, super klimat, świtne zdjęcia, krok w dziejach kina, a drugi film z jej przygodami (1956) to jedno wielkie nieporozumienie - nudny, bez klimatu, kiepska reżyseria.
Tyle mojego.
Jak mi się coś przypomni napiszę.