Zaczynam dostrzegac syndrom "bitego krasnoluda".
One sa takie biedne, male i pokrzywdzone...
... jak gdzies widziałes ze ktos narzekał na Krasnoludy... to proponuje wizyte u okulisty...
jest nowy podrecznik, sa watpliwosci co do zasad... jest pytanie do nich...
a ja z Twojej wypowiedzi wnioskuje ze kazde takie pytanie to proba przeginania, obchodzenie od zasad..tzw "syndrom "bitego krasnoluda""...