trawa

Autor Wątek: Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika  (Przeczytany 6347 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gogol

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« dnia: Styczeń 14, 2006, 06:25:25 pm »
Pytanie proste czy :

a) Zjedzone w wyniku misfajera skinki powodują panike ??

b) samozabijające się jezzaile sie panikują??
ttp://www.infokladki24.iq.pl/print.php?type=A&item_id=12

Moje wiersze

Offline Kensiorek

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 14, 2006, 06:54:23 pm »
Cytuj
Q. When a war machine unit, Skaven Weapons Team, wizard, etc. destroys
itself via a misfire, malfunction, miscast, etc. do friendly units
within 4" have to take a Panic check at the end of the phase?

A. No test required. The panic test for friends destroyed is very
specific about enemy magic and shooting again. In this case, most
soldiers are just waiting for the wizard's head to explode or the
whirly-gun of doom to blow itself up. They're pretty used to this
type of behaviour.
   na poczatku zly cytat byl :)
a sprawą powina zajać sie LS ;)

Offline b_sk

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 14, 2006, 07:02:14 pm »
Wiesz, to nie do końca tak jest, bo w tym wypadku wchodzimy w voluntary tests, które teoretycznie nie są wymagane zgodnie z zasadami GW, a w Polsce się je rzuca zgodnie z uściśleniami:

d) Zawsze, niezależnie od okoliczności testujemy panikę za poniesienie 25 % strat w oddziale, za wyjątkiem strat poniesionych w walce wręcz.

Ja za fanatyka który zabija mi moich Boyzów rzucać muszę, więc tutaj chyba też trzeba.
Nażarte komunistyczną truflą dzikie świnie zdradziecko ryją zdrową tkankę polskiej racji stanu

Offline pingus

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 14, 2006, 07:07:02 pm »
Cytat: "b_sk"
Wiesz, to nie do końca tak jest, bo w tym wypadku wchodzimy w voluntary tests, które teoretycznie nie są wymagane zgodnie z zasadami GW, a w Polsce się je rzuca zgodnie z uściśleniami:

d) Zawsze, niezależnie od okoliczności testujemy panikę za poniesienie 25 % strat w oddziale, za wyjątkiem strat poniesionych w walce wręcz.

Ja za fanatyka który zabija mi moich Boyzów rzucać muszę, więc tutaj chyba też trzeba.

Dokładnie tak. Uściślenia są mhhhroczne, ale są. ;)
W innym wypadku nie testowałoby się za random fire z ratla.
Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Świenta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." - Józef Tischner.

Offline Gogol

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 14, 2006, 07:25:57 pm »
Czyli rozumiem ze polskie standardy wymuszają test ? Ok to dobrze ( w sumie nawet logiczne że jak salki zerzarły 5 kolegów skinkom to pozostałych 4 sie troche zbulwersowało) podobnie ze skavenami ktorym zaczeły wybuchac uranowe spluwy w łapach (mogły pomyśleć : 'hej chłopaki !! ktoś tu chyba usiłuje nas zabić" :D )
ttp://www.infokladki24.iq.pl/print.php?type=A&item_id=12

Moje wiersze

Offline krooliczek

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 14, 2006, 07:40:18 pm »
czyli jak lidbelczer zastrzeli swojego kumpla to panika?? :/ i to tylko według eLeSu??
Łatwiej kijka pocieńkować, niż go później pogrubasić"


www.studio.spidergames.pl

Offline Zox

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 14, 2006, 08:57:18 pm »
Wychodzi na to że niewiadomo. Tu jest dla mnie kwestia sporna. W Direwolfie pisze że nietestujesz u Leadbelchersów w tej sytuacji... I niewiem do czego się odnosić.
quote="Bartez"]był bardzo wulgarny, pisał w podpisie moje zdanie "A ja mam na vavku Mangekyou Sharingana" który miał Itachi"; pawłow także powinien dostac choćby ostrzeżenie za tego "penisa" na avku[/quote]

Offline b_sk

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 14, 2006, 08:59:44 pm »
Leadbelcherzy też testują zgodnie z naszymi uściśleniami. Direwolf nie zawsze się z nimi pokrywa.
Nażarte komunistyczną truflą dzikie świnie zdradziecko ryją zdrową tkankę polskiej racji stanu

Jankiel

  • Gość
Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 14, 2006, 09:14:53 pm »
Efekty misfire nie powodują paniki. Tyle wyszło w Q&A z GW. Tyczy się to także ogrów i salamndr. Przynajmniej wydaje mi się, że zawsze się tyczyło...
Ale już nie jezzaili, które uciekają do najbliższej krawędzi, jeżeli nie zdadzą paniki.
Cytuj
Leadbelcherzy też testują zgodnie z naszymi uściśleniami. Direwolf nie zawsze się z nimi pokrywa.

Ale nasze uściślenia nie zmieniają Q&A z GW. Przy salamandrach reynolds napisał, iż salamandry nie testują paniki po misfire. Wydaje mi się, ze analogicznie powinno być z ogrami.

Offline b_sk

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 14, 2006, 11:04:24 pm »
To jest o tyle ciekawe, że rzeczywiście w Q&A o salkach jest napisane, że nie muszą, ale z tego co wiem to cały czas jest to wynikiem tego,  że paniki wg rulebooka są powodowane przez wojska przeciwnika w Polsce była zmiana, że własne też wywołują (zresztą calkiem sensownie), czyli, że voluntary tests też trzeba wykonywać i robią się takie nie do końca jasne sytuacje. No bo skoro skinki nie panikują gdy są zjadane przez salamandry to dlaczego skaveni muszą panikować jak ratling wali bo scatterce, albo dlaczego skaveni panikują jak się postrzelą jazzailami. W końcu to też są efekty misfire'ów. Przy ograch też jest niby napisane że nie panikują, a jako źródło podana str 80 rulebooka, na której jest tylko napisane, że paniki z powodu straty 25% liczebności oddziału muszą być wywołane przez przeciwnika. Jest też niby napisane, że maszyny przy stracie załogantów nie rzucają, ale salki to nie maszyny, tak samo jak maszynami nie są leadbelchersi. Posumowując nic do końca wg mnie nie jest uściślone i na bazie aktualnych zasad wychodzi, że Salki nie panikują, Leadbelchersi nie panikują, a Skaveni tak, a jedyna różnica jest taka, że na dwa pierwsze pytania nie odpowiadał Gav, bo on by się pewnie rozpisał o voluntary testach i by trzeba było salkami i ogrami rzucać. Myślę, że jest to całkiem niezły temat dla Listy Sędziowskiej, bo albo wszystko co nie jest maszyną powinno rzucać testy paniki, albo wszystko co nie jest maszyną powinno ich nie rzucać jeśli są wynikiem misfire'ów.
Nażarte komunistyczną truflą dzikie świnie zdradziecko ryją zdrową tkankę polskiej racji stanu

Ziemko

  • Gość
Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 14, 2006, 11:48:37 pm »
1. ZJADANIE NA 100% NIE POWODUJE PANIKI

2. Z tego co pamietam jak czytalem w uscisleniach to jest to test dobrowolny gracza skavenskiego...

Jankiel

  • Gość
Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 15, 2006, 01:03:41 am »
Cytuj
No bo skoro skinki nie panikują gdy są zjadane przez salamandry to dlaczego skaveni muszą panikować jak ratling wali bo scatterce, albo dlaczego skaveni panikują jak się postrzelą jazzailami. W końcu to też są efekty misfire'ów

Moja interpretacja opiera się na tym, że straty u salamandr i ogrów są wynikiem misfire na artyleryjce. No i tak wynika z FAQ do salamandr.
Skaveni natomiast podpadają pod uściślenia sędziowskie i panikują za straty spowodowane własnym ostrzałem czy magią.
Broni ogrów moim zdaniem bliżej do salamandr, niz skavenów. Ale to dosyć śliska sprawa.

Offline b_sk

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 15, 2006, 06:13:42 am »
Ogry też już mają swój niby sneak peak FAQ i wg niego rzucać nie trzeba, ale nie trzeba rzucać na tych samych podstawach wg których skaveni nie muszą rzucać, ale mogą zrobić voluntary test, więc w Polsce muszą. ;) Zakręciłem trochę, ale prawda jest taka, że GW nigdzie nie napisało, że nie rzuca się panik kiedy są one wynikiem misfire na kostce artyleryjskiej, tylko, że nie trzeba rzucać panik, które powodują własne wojska. Wg tej zasady piszą FAQ-i i w tym momencie jeśli LS uznaje, że od własnych oddziałów też rzucamy. To albo lejemny na FAQ-i GW tego dotyczące, albo wprowadzamy zasady, które będą z tymi wydanymi FAQ-ami zgodne, ale które jednocześnie nie będą faworyzowały żadnej z ras. Bo w tym momencie jest coś nie tak jeśli na bazie tej samej strony rulebooka jedna rasa powoduje paniki a inna nie. A wszystko jest wynikiem tego, że Gav się lubi rozpisywać a reszta staffu GW nie za bardzo. Natomiast tak swoją drogą to trudno jest mi wyobrazić sobie taki kształt tej zasady, żeby była zgodna z wydanymi FAQ-ami, wymuszała voluntary tests-y i nie powodowała idiotycznych i nielogicznych sytuacji.
Nażarte komunistyczną truflą dzikie świnie zdradziecko ryją zdrową tkankę polskiej racji stanu

Offline Scimitar

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 15, 2006, 03:45:04 pm »
Tutaj należy odróżnić efekt misfire a obrażenia zadane z własnej broni. Misfire to ja rozumiem wynik MISFIRE na kostce Artyleryjskiej. A obrażenia z własnej broni to np. te wywołane przez skaveny - tam nie ma typowego rzutu misfire.

Jak wspomnieli przedmówcy - nie ma panik na salamandrach, czy Leadbelcherach, a to na podobnej zasadzie jak nie ma za armatkę która wybuchła. Natomiast jeśli takowa armatka by nam utłukła jakieś modele z własnej armii to już panikę wywoła jeśli to 25% - wg. uściśleń.
cimi GG 4417905
Podziwiajcie mroczną gębę prawdziwego Dark Elfa ;)
http://www.kgb.draconis.prv.pl

KAZALI WYCIĄĆ CRISTIANO RONALDO - NO CO ZA KRAJ !! Jutro będzie coś lepszego :D

Offline SkaVen6

Zjedzone skinki / samobujcze jezzaile a panika
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 15, 2006, 03:53:20 pm »
my zawsxe gralismy ze ogry panikuja (chya nieslusznie).........salki spoko nie panikuja, ale skaeni na pewno, to samo fanole w wlasny oddzial.
eek & Destroy

 

anything