Autor Wątek: Tadeusz Baranowski  (Przeczytany 257575 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #315 dnia: Lipiec 17, 2015, 06:48:04 pm »
[...] Autor pewnie wie że uwielbiam jego komiksy, dlatego w nagrodę umieścił mnie na okładce .
No właśnie, Greg, to mi właśnie przypomniało, że powinienem pogratulować Ci awatara. W ogóle wielki szacun, bo jako jeden z nielicznych na forum odważyłeś się wystawić swoją prawdziwą fotkę. Co więcej, na podstawie widocznego na niej wyrazu twarzy wnioskuję, że fotka została pstryknięta na uroczystości Pierwszej Komunii Św., zaraz po jej przyjęciu - zgadłem?

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #316 dnia: Lipiec 17, 2015, 07:34:14 pm »
A co tu zgadywać . Ten fakt jest powszechnie znany ( fotka była zamieszczona w III rozdziale  mojej biografii      pt. " greg0 -człowiek z żeliwa"  wydanej przez PIW w 1972 r.) - domniemywam że czytałeś?


P.s. Dzięki za gratulacje Kuki . Twój awatar też jest fajny!












"Jesteś podwójnym sobą."

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #317 dnia: Lipiec 17, 2015, 08:12:30 pm »
Oczywiście, że czytałem i bardzo dziękuję za pochwałę - wiele ona dla mnie znaczy, tym bardziej, że słowa uznania padły z palców prawdziwego, ciężkiego twardziela. Pewnie to wszyscy wiedzą, albo raczej powinni wiedzieć, zatem przypomnę, że mój awatar to zaginione arcydzieło popełnione przez mistrza wczesnego gekonizmu - wielebnego Pete i przedstawia mnie podczas chrztu w wodach Jordanu. Oryginał znajduje się w Kaplicy Sykstyńskiej, po prawej stronie, ale niestety został jakiś czas temu zafreskowany przez dwóch, nie dość, że partaczy, to jeszcze plagiatorów : Perugino i Pinturicchio.

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #318 dnia: Lipiec 17, 2015, 08:48:57 pm »
Wiem. Czytałem o tym.

"Jesteś podwójnym sobą."

Offline Death

Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #319 dnia: Lipiec 26, 2015, 10:36:36 pm »
Jakoś nie interesowałem się do tej pory tymi nowymi wydaniami klasycznych komiksów Baranowskiego. W dzieciństwie milion razy czytałem Antersolkę, Diplodoka i Wodę sodową. Chętnie bym sobie kupił te trzy komiksy w nowych wydaniach (coś mi się wydaje, że mam gdzieś Wodę, ale Smoka i Antersolkę to miałem chyba z biblio i od kuzyna).
Wydaje mi się, że w moim starym albumie Woda sodowa była też jakaś opowieść o Nerwosolku. Czy w tych nowych wydaniach jest absolutnie wszystko z tymi bohaterami (czyli wszystko o Bąbelku i Kudłaczku w Wodzie, a wszystko o Nerwosolku w Antersolce)? I czy w Wodzie sodowej jest tylko tytułowa opowieść, a do Antersolki przełożono tamtą opowieść o Nerwosolku ze starej Wody, czy może nadal jest ona w Wodzie? :smile:
Jeśli wszystko jest tip-top, to kupuję! :smile:

Edit.
Czytam sobie temat i znalazłem takiego oto posta:
Jeśli Ongrysowe wydanie Wody sodowej ma 88 stron to jest to pewno to samo co wydał wcześniej Egmont.Posiadam wydanie Egmontowe i trochę zawiodłem się przeróbkami (prawdopodobnie samego Baranowskiego), zmiana kolorów z ręcznie malowanych na photoshopowe (pierwsze 6 stron komiksu) jest jeszcze do zaakceptowania, ale ingerencja w (kultowe) teksty była dla mnie zupełnie niepotrzebna (pierwsze 8 stron).W ten sposób wydanie Egmontowe pozbawione jest (kultowych) tekstów: „Wysłał po nich specjalną delegację z zaproszeniem”,  „W czasie powitalnej kolacji, której nie było...”, „Spełnię wszystkie życzenia, ale tylko trzy” czy „Ręce do dołu!”
I jak się to skończyło, Ongrys też wydał komiks po przeróbkach?

Czytam temat i czytam i widzę, że to są większe jaja. Wersje ze Świata Młodych, nowe wersje historyjek (przerysowane), nowe teksty w dymkach. Chyba tu trzeba jakiegoś zapaleńca, żeby wyjaśnić osobie, która się nie zna które wydanie co posiada. :smile:
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2015, 10:30:43 pm wysłana przez Death »

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #320 dnia: Lipiec 26, 2015, 11:24:01 pm »
Jakoś nie interesowałem się do tej pory tymi nowymi wydaniami klasycznych komiksów Baranowskiego. W dzieciństwie milion razy czytałem Antersolkę, Diplodoka i Wodę sodową. Chętnie bym sobie kupił te trzy komiksy w nowych wydaniach (coś mi się wydaje, że mam gdzieś Wodę, ale Smoka i Antersolkę to miałem chyba z biblio i od kuzyna).
Wydaje mi się, że w moim starym albumie Woda sodowa była też jakaś opowieść o Nerwosolku. Czy w tych nowych wydaniach jest absolutnie wszystko z tymi bohaterami (czyli wszystko o Bąbelku i Kudłaczku w Wodzie, a wszystko o Nerwosolku w Antersolce)? I czy w Wodzie sodowej jest tylko tytułowa opowieść, a do Antersolki przełożono tamtą opowieść o Nerwosolku ze starej Wody, czy może nadal jest ona w Wodzie? :smile:
Jak były te wydania w płóciennej oprawie, to oprócz tego płótna i bajerów były jakieś dodatkowe komiksy, których teraz nie ma w tych zwykłych wydaniach Ongrysa?
Jeśli wszystko jest tip-top, to kupuję! :smile:

Edit.
Czytam sobie temat i znalazłem takiego oto posta:
I jak się to skończyło, Ongrys też wydał komiks po przeróbkach?

Tu masz chyba wszystko opisane...
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/skad-sie-bierze-woda-sodowa/01
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/skad-sie-bierze-woda-sodowa/2
Najważniejsza różnica była taka, że wydanie "ekskluzywne" zawierało dodatkowo oryginalną Wodę sodową, tę ze Świata Młodych. Natomiast Twój stary album z MAWu zawierał dodatkowo pierwszą Antresolkę.
[/size]

Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Death

Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #321 dnia: Lipiec 27, 2015, 12:33:54 am »
Czytałem, czytałem. Wiem co jest w płóciennych, interesowało mnie czy teraz część z tego jest w najnowszych wydaniach z Ongrysa.

Napisałem tego posta głównie z ciekawości czy historia o Nerwosolku z Wody sodowej nadal tam jest w nowych wydaniach, czy może jednak Ongrys przełożył ją do Antersolki. A przy okazji zapytałem o inne rzeczy.

Niedługo wychodzi Smok Diplodok, najnowsze wydanie Antersolki nadal na rynku, a najnowsze wydanie Wody sodowej wyprzedane (zaczekam na kolejne). Super, że w wydaniach Ongrysa są klasyczne okładki, bo Egmont dawał takie średnie. Cieszyłbym się gdyby się okazało, że Ongrys robi albumy klasycznie, czyli nie tylko stara okładka, ale i brak ingerencji w stare teksty w dymkach. Przypuszczam, że wersje komiksów ze Świata Młodych były tylko w płóciennych. Nie wiem gdzie była ingerencja w teksty, ale zaraz się dowiem że Antersolka ma tyle wersji co film Blade Runner. Ze Świata Młodych, z lat 80-tych po jakichś zmianach, potem np. z nowymi tekstami z Egmontu i teraz z Ongrysa (nie wiem co tam jest). Czyli co, Antersolka ma co najmniej 3 wersje? :)
No właśnie...co do tych kolekcjonerskich z płócienną oprawą, to teraz żałuję, że sobie nie kupiłem kilka lat temu. Jakieś kolejne historie o Nerwosolku z jeszcze innych miejsc, klasyczna wersja jednej z części ze Świata młodych. Miodzio.

I czekam na nowe wydanie Historii wyssanej z sopla lodu. Uwielbiam ten komiks.

Offline TePe

Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #322 dnia: Lipiec 27, 2015, 08:42:13 am »
Niedługo wychodzi Smok Diplodok, najnowsze wydanie Antersolki nadal na rynku, a najnowsze wydanie Wody sodowej wyprzedane (zaczekam na kolejne). Super, że w wydaniach Ongrysa są klasyczne okładki, bo Egmont dawał takie średnie. Cieszyłbym się gdyby się okazało, że Ongrys robi albumy klasycznie, czyli nie tylko stara okładka, ale i brak ingerencji w stare teksty w dymkach. Przypuszczam, że wersje komiksów ze Świata Młodych były tylko w płóciennych. Nie wiem gdzie była ingerencja w teksty, ale zaraz się dowiem że Antersolka ma tyle wersji co film Blade Runner. Ze Świata Młodych, z lat 80-tych po jakichś zmianach, potem np. z nowymi tekstami z Egmontu i teraz z Ongrysa (nie wiem co tam jest). Czyli co, Antersolka ma co najmniej 3 wersje? :smile:
Trafne spostrzeżenie, jak ja kupiłem sobie Egmontowską Wodę to bardzo zawiodłem się na tej zmianie tekstów, tamte znałem prawie na pamięć i te nowe jakoś mi nie pasowały (na szczęście tylko kilka pierwszych stron zostało zmienionych).
Mam też Egmontowską Antresolkę ale tam teksty są oryginalne.

Offline Death

Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #323 dnia: Lipiec 27, 2015, 11:33:20 am »
Już sobie doczytałem gdzieś w komentarzach na profilu Ongrysa, że album Antersolka z 2014 r. zawiera 3 historie o Nerwosolku: o studni, o kosmosie i o morskiej wyprawie. Czyli ten album zawiera także historię, którą kiedyś umieszczono w Wodzie sodowej. O to właśnie pytałem. Czyli przypuszczam, że w nowej Wodzie sodowej jest tylko...Woda sodowa. :smile: Ale już wyprzedana i czekam na nowe wydanie.

Nadal jednak nie wiem czy w wydaniach Ongrysa są klasyczne teksty z pierwszych albumów, czy zmienione (jak w wydaniach Egmontu). Jeśli ktoś wie, to proszę o info.
Jeśli są tam stare teksty, to niezwłocznie kupię sobie najnowsze wydania Antersolki i Diplodoka. Oczywiście i tak żałuję, że przegapiłem te płócienne, gdzie były jeszcze inne komiksy.


Edit.
Powiększam swoją wiedzę o komiksach Baranowskiego i widzę, że tych zaułków jest coraz więcej. Labirynt przez wiedzę o albumach tego uznanego twórcy jest trudny do przejścia. Myślałem, że Przepraszamy, remanent z Wody sodowej w płóciennym wydaniu, to to samo co album Przepraszam, remanent, ale nie pasowała mi ilość stron. I słusznie, bo to dwa różne komiksy. Prawie ten sam tytuł, a komiksy zupełnie inne. Różnią się tylko "Y" na końcu.  http://www.swiatmlodych.republika.pl/teksty/remanent.html
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2015, 02:16:03 pm wysłana przez Death »

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #324 dnia: Lipiec 27, 2015, 02:45:56 pm »
Już sobie doczytałem gdzieś w komentarzach na profilu Ongrysa, że album Antersolka z 2014 r. zawiera 3 historie o Nerwosolku: o studni, o kosmosie i o morskiej wyprawie. Czyli ten album zawiera także historię, którą kiedyś umieszczono w Wodzie sodowej. O to właśnie pytałem. Czyli przypuszczam, że w nowej Wodzie sodowej jest tylko...Woda sodowa. :smile: Ale już wyprzedana i czekam na nowe wydanie.

Nadal jednak nie wiem czy w wydaniach Ongrysa są klasyczne teksty z pierwszych albumów, czy zmienione (jak w wydaniach Egmontu). Jeśli ktoś wie, to proszę o info.
Jeśli są tam stare teksty, to niezwłocznie kupię sobie najnowsze wydania Antersolki i Diplodoka. Oczywiście i tak żałuję, że przegapiłem te płócienne, gdzie były jeszcze inne komiksy.


Edit.
Powiększam swoją wiedzę o komiksach Baranowskiego i widzę, że tych zaułków jest coraz więcej. Labirynt przez wiedzę o albumach tego uznanego twórcy jest trudny do przejścia. Myślałem, że Przepraszamy, remanent z Wody sodowej w płóciennym wydaniu, to to samo co album Przepraszam, remanent, ale nie pasowała mi ilość stron. I słusznie, bo to dwa różne komiksy. Prawie ten sam tytuł, a komiksy zupełnie inne. Różnią się tylko "Y" na końcu.  http://www.swiatmlodych.republika.pl/teksty/remanent.html
Dokładnie. "Przepraszamy..." ze ŚM i płócienniczaka to Bąbelek i Kudłaczek, a w albumie "Przepraszam..." mamy Nerwosolka oraz dwa wampiry.
Sprawdzałem zgodność tekstów z płócienniczaka "Skąd się bierze WS" oraz pierwszego wydania MAWu: różnią się (ale bez przesady! nie taki znów diabeł straszny...). Podejrzewam więc, że wydanie z 2012 ma ten sam, nowy tekst.
Jeszcze jedno, bardzo istotna różnica w zawartości "Wody sodowej". Nowe wydania (w odróżnieniu od starych) zawierają jako drugi komiks "W pustyni i w paszczy" (ten ze starego albumu MAW "Na co dybie w wielorybie..."), natomiast nie zawierają pierwszej historii z Nerwosolkiem.
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Death

Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #325 dnia: Lipiec 27, 2015, 02:51:43 pm »
Czyli w tym Wielorybie są dwie historie: o duecie Bąbelek-Kudłaczek, oraz o Orient-Menie (widzę go na okładce)?
Jestem prawie pewien, że czytałem Wieloryba raz w życiu kilka lat temu z biblioteki na wrocławskim rynku (dział dziecięcy), ale kompletnie nie pamiętam co tam było.

Więc jak teraz Ongrys wyda kiedyś jakiegoś Orienta, to będzie musiał znowu mieszać wydania, bo przecież W pustyni i w paszczy jest przeniesione do Wody sodowej...
Czyli Wieloryb zostanie już całkowicie rozmontowany i przeniesiony do innych albumów.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #326 dnia: Lipiec 27, 2015, 03:14:22 pm »
Czyli w tym Wielorybie są dwie historie: o duecie Bąbelek-Kudłaczek, oraz o Orient-Menie (widzę go na okładce)?
Jestem prawie pewien, że czytałem Wieloryba raz w życiu kilka lat temu z biblioteki na wrocławskim rynku (dział dziecięcy), ale kompletnie nie pamiętam co tam było.

Więc jak teraz Ongrys wyda kiedyś jakiegoś Orienta, to będzie musiał znowu mieszać wydania, bo przecież W pustyni i w paszczy jest przeniesione do Wody sodowej...
Czyli Wieloryb zostanie już całkowicie rozmontowany i przeniesiony do innych albumów.
Zgadza się!
Jeszcze jedno, bo zapomniałem: sprawdzałem i znalazłem w swojej "Wodzie sodowej" (tej z 2010 w zielonym płótnie) 1 planszę więcej z "W pustyni i w paszczy" niż w wydaniu z 1980 ("Na co dybie w wielorybie.."). Z tego co pamiętam w "Na co dybie..." brakowało też chyba 2 plansz Orient Mena ze ŚM, no i nie było na pewno tych z Relaxu. Chyba więc warto wchodzić w nowe, usystematyzowane wydania, a stare ewentualnie posiadać jako ciekawostki :)
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #327 dnia: Lipiec 27, 2015, 05:33:22 pm »
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2015, 05:37:36 pm wysłana przez greg0 »
"Jesteś podwójnym sobą."

Offline TePe

Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #328 dnia: Lipiec 27, 2015, 06:16:43 pm »
Więc jak teraz Ongrys wyda kiedyś jakiegoś Orienta, to będzie musiał znowu mieszać wydania, bo przecież W pustyni i w paszczy jest przeniesione do Wody sodowej...
Egmont już to zrobił, posiadam ich wydanie Orient Mena, to zbiór komiksów z Relaxu, Na co dybie i Świata komiksu.

Offline Death

Odp: Tadeusz Baranowski
« Odpowiedź #329 dnia: Lipiec 27, 2015, 10:49:52 pm »
Z tego wszystkiego wynika, że płócienna wersja Wody zawiera te same komiksy co najnowsze wydanie z Ongrysa. Woda jest, W pustyni jest i detektywistyczne przygody (czyli tak jakby trzecia część) też są. Tracę tylko gazetową wersję Wody sodowej (czyli to samo, ale jednak inaczej).
No to czekam na dodruk (choć trochę będę żałował gazetowej wersji).
Znalazłem fotkę na Allegro:


Diplodok chyba cały czas jest taki sam i bez bólu mogę kupić najnowszą wersję (już za kilka dni! :smile: ).
Płócienna Antersolka też zawiera dwie wersje tej samej historii, czy po prostu wydrukowano tylko wersję ze Świata Młodych? "W albumie znajdują się trzy części komiksu Antresolka profesorka Nerwosolka. Druga część wydrukowana została w jej pierwotnej wersji, która jak dotąd ukazała się wyłącznie na łamach "Świata Młodych", a w późniejszych albumach została zmieniona".
Z tego zdania wynika, że tylko jedna wersja. Ale to byłoby głupie. W takim bajeranckim wydaniu powinny być obie.

Egmont już to zrobił, posiadam ich wydanie Orient Mena, to zbiór komiksów z Relaxu, Na co dybie i Świata komiksu.
Tego poszukam w biblio. :smile: