Tadeusz Baranowski

[szuwarek]

Można. Jak wyjdzie to sobie kupisz.

Jak wyjdzie to wiem, że kupię, ale kolega anx239 napisał, że ma zamówione, a ja nie kojarzę w żadnym sklepie możliwości złożenia zamówienia. I oto pytam.

[mappy]

Nie, nie napisał, że ma zamówione tylko "zaklepane".
Przecież można z tego w prosty sposób odczytać, że jak wyjdzie to jest to musowy zakup tego tytułu przez jego osobę

[szuwarek]

Nie, nie napisał, że ma zamówione tylko "zaklepane".
Przecież można z tego w prosty sposób odczytać, że jak wyjdzie to jest to musowy zakup tego tytułu przez jego osobę

Jeżeli rzeczywiście mial to na myśli, to dla mnie nie było to takie oczywiste

[mappy]

No cóż. Pozostaje tylko czekać na wydanie.
Oczywiście czekam i ja

[anx239]

Nie, nie napisał, że ma zamówione tylko "zaklepane".
Przecież można z tego w prosty sposób odczytać, że jak wyjdzie to jest to musowy zakup tego tytułu przez jego osobę

"Zaklepane" czyli zakup obowiązkowy 

[mkolek81]

KG oficjalnie zapowiedziało wznowienie Wampirów Baranowskiego

Wampiry Szlurp i Burp znowu się obudziły i ruszają na poszukiwania świeżej krwi. Choć zadowolą się także zapasami trzymanymi w lodówce (to nieprawda, że wampiry kręci tylko bulgocąca, gorąca krew – w wyjątkowo ciepłe  noce lubią zanurzyć kły w schłodzonej posoce i pogrzechotać kostkami... lodu,  oczywiście).
„Bezdomne  wampiry o zmroku” to wznowione w jednym tomie dwa albumy – „O zmroku” i „Bezdomne wampiry” – z przygodami słynnych krwiopijców stworzonych  przez Tadeusza Baranowskiego. Znajdują się tutaj historie publikowane przed  laty w czasopiśmie „Na Przełaj”, opowieści powstałe podczas pobytu polskiego  autora w Belgii, w tym historie według scenariuszy Jeana Dufaux, i komiksy,  które nie ukazały się nigdzie indziej.
Podczas lektury bardzo prosimy uważać na szyję.

 

• okładka: Tomasz Leśniak
• objętość: 88 stron
• format: 215 × 290 mm
• oprawa: twarda
• druk: kolorowy

 

[radioblackmetal]

w końcu    teraz tylko czekać na premierę

[adam and arluk]

Świetnie, tylko jak najnowsze wydanie ma się do starszych o objętościach odpowiednio 52 i 54 strony. Ktoś wie?

[mgnesium]

gdzieś czytałem, że teksty mają być oryginalne, sprzed wtrynienia się edytoriału tintina.

różnicy w objętościach wytłumaczyć nie potrafię.


edycja: skąd żeś wziął tę okładkę, bo ja chyba ślepy jestem?

edycja 2: a, ze strony. dodatkowo pojawiły się tam kroniki birmańskie i debiut kerascoet'a (w końcu!)

[mkolek81]

edycja: skąd żeś wziął tę okładkę, bo ja chyba ślepy jestem?

edycja 2: a, ze strony. dodatkowo pojawiły się tam kroniki birmańskie i debiut kerascoet'a (w końcu!)

wszystkie przytoczone przez ze mnie rzeczy (opis, szczegóły, okładka) są ze strony wydawcy jak zauważyłeś, reszta pasuje bardziej do tematu KG, więc nie widziałem sensu wspominania o tym, ale hej, zawsze można tu niż w temacie wydawcy,

KG poinformowało co zostanie pominięte w wydaniu zbiorczym:

Pomijamy z pierwszych wydań galerie z pinapami innych autorów i wywiad z Tadeuszem Baranowskim z 2005 roku. Wszystkie komiksy o Wampirach będą w nowym wydaniu.

czyli będzie komplet komiksów, bez dodatków z tych wydań

[mkolek81]

Taka ciekawostka KG szykuje wznowienie Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa. Nie wiem jak inni ale mi się podoba jak to rozwiązał Ongrys wydając połowę w albumie Skąd się bierze woda sodowa (dotyczącą Bąbelka i Kudłaczka), a druga połowa w albumie Orient Men - Śmieszy, tumani, przestrasza (dotyczącą Orient Mena), tym samym albumy mają większą spójność.
Najlepsze jest to, że podobno wiele osób pyta o ten album. Nie wiem czy są w ogóle świadomi że, jeśli kupili wymienione komiksy to im się materiał zdubluje, ale to ich sprawa. A nieraz wystarczy pogrzebać w sieci (np. tu na forum jak ja to zrobiłem) aby znaleźć informacje jak to wszystko jest wznawiane.

[NuoLab]

Niby tak, ale czy w dotychczasowych dzielonych wznowieniach znajdziemy rymowaną frazę "Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa" i okładkę z Orient-Menem, Kudłaczkiem, Bąbelkiem i Eskimosem ?

[mkolek81]

Niby tak, ale czy w dotychczasowych dzielonych wznowieniach znajdziemy rymowaną frazę "Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa" i okładkę z Orient-Menem, Kudłaczkiem, Bąbelkiem i Eskimosem ?

good point, myślę że jakby pogadać z Ongrysem to by w kolejnym wydaniu dorzucił ta okładkę do któregoś z komiksów (przepraszam że dopiero teraz odpisuje, ale chciałem się upewnić że jej nie ma żadnym z wymienionych komiksów)

[Kokosz]

Nie wiem jak inni ale mi się podoba jak to rozwiązał Ongrys wydając połowę w albumie Skąd się bierze woda sodowa (dotyczącą Bąbelka i Kudłaczka), a druga połowa w albumie Orient Men - Śmieszy, tumani, przestrasza (dotyczącą Orient Mena), tym samym albumy mają większą spójność.

A dokładnie zrobił to Egmont, Ongrys jedynie kontynuował tę ideę.

[kuba g]

Najlepsze jest to, że podobno wiele osób pyta o ten album. Nie wiem czy są w ogóle świadomi że, jeśli kupili wymienione komiksy to im się materiał zdubluje, ale to ich sprawa. A nieraz wystarczy pogrzebać w sieci (np. tu na forum jak ja to zrobiłem) aby znaleźć informacje jak to wszystko jest wznawiane.

Akurat jak patrzę po swojej półce i segregatorach i myślę o innych osobach, które znam i zbierają Baranowskiego to akurat doubledipy nie są problemem. Nie mam chyba w domu drugiego autora, którego albumy dubluję tak bez wyrzutów sumienia jak jego.