jacku, szczerze mowiac - rozczarowujesz mnie
Trudno.
kiedys dawales sensowne argumenty, cytaty, logiczne wywody...teraz jedyne na co cie stac to aluzje do srodkow antykoncepcyjnych, "szafa przestan", "szafa nudzi ci sie", "szafa powinni tego zabronic", "gralismy tak od stu lat wiec tak jest dobrze" to jest argumentacja godna potencjalnego czlonka LL?...Sorry ze musialem to napisac ale tak wlasnie to wyglada.
Jestem człkiem rzeczywistym LL.
Wybacz, ale aluzje do słowników ani Twoja argumentacja też mi nie imponują. Sorry, że to piszę.
podaje ligczne argumenty. podaje cytaty. podaje efekty jakie przyjda jesli uznamy either/or za mozliwosc wzeiacia obu efektów/pozycji miedzy either/or....czekam na sensowne argumenty na ie.
A teraz poważna prośba. Naprawdę proszę byś odpowiedział na moje pytanie.
Jest zdanie. Proste.
"You can add milk to either coffee or tea."
("Możesz dodać mleka do kawy lub herbaty.")
Naprawdę uważasz, że osoba która to zdanie wypowiada, uważa że możesz dodać mleka albo do kawy, albo do herbaty, ale nie do obu naraz?
Naprawdę uważasz, że należy wyciągać tomy filozofii języka, logiki matematycznej, do analizy spójników "lub" "albo" w tym przypadku?
No tak, uważam, że strzelasz z armaty do wróbli.
I nie podawaj przykładu;
"He may have a GW or Halberd", by mnie ośmieszyć, że chcę używać GW i Halabardy jedocześnie, bo zmienię zdanie na "You can add milk to tea or coffee" i też będzie kupa śmiechu jeśli zaczniesz twierdzić, że to alternatywa rozłączna.
Rzeczywiście, argumentacja godna potencjalnego członka Listy Sędziowskiej.
Tak, wyprowadziła mnie z równowagi.
Tak, uważam, że tematy krasnoludzkie to straszne nieszczęście tego forum, muszę wracać do odśnieżania dachu.
Zadaj pytanie do GW.