Gildia Filmu (www.film.gildia.pl) > Forum Filmu

.: Zapomniane tytuły / Identyfikacja na podstawie fabuły :.

(1/80) > >>

bagienny:
cześć

Na forum pojawia się sporo osób poszukujących zapomnianego tytułu filmu, postanowiłem założyć więc odrębny temat podający pomocną rękę tymże osobom...

Większość szukających pamięta różne charakterystyczne motywy i wątki fabularne, czasami wystarczają one do właściwej identyfikacji - zapraszam więc do umieszczania wszelkich pytań w tym temacie...

Darksphere - mod



Nie tyle co filmu, co informacji o nim.
Lata temu obejrzałem film "Krwawy klejnot" - rzecz szła o pokaźnych rozmiarów rubin, akcja dzieje się we współczesnych Indiach (lata 80te, no to nie takie współczesne), film prawdopodobnie hinduski. Obejrzałem go dwukrotnie w kinie w latach 80tych (chyba druga połowa) i tyle. Nie mogę sczaić jaki mógł być oryginalny tytuł, bo coś zdaje mi się, że to kolejna fantazja polskich tłumaczy ;]
Dzięki.  8)
Cfaniakom odsyłającym do serwisów filmowych dziękuję  :doubt:

deckard:
To był film w koprodukcji amerykańsko-hinduskiej zrealizowany w roku 1988. I tym razem nasi tłumacze nie fantazjowali albowiem oryginalny tytuł angielski brzmiał "Bloodstone". Dzieło to popełnił niejaki Dwight H. Little, któremu "zawdzięczamy" także 4 część "Halloween" oraz serial telewizyjny o Freddym Krugerze "Freddy's Nightmares" i sequel "Uwolnić Orkę".

bagienny:
BUZIACZKI ;]

Filemon:
dawno dawno temu ogladalem fajny film :D powaznie :d i teraz bym go obejrzal raz jeszcze problem w tym ze nie pamietam tytulu i aktorow nawet...film dzial sie w stanach (chyba), totalitarnym spoleczenstwie wszycy nosili obrecze na glowach ktore obnizaly chyba pozim inteligencji, przez to kreatywnosc ludzi byla obnizona a do burdelu chodzilo sie grac w szachy :D. glowny bohater popelnie samobojstwo gdzies w trakcie filmu w ramach protestu, aha i na koncu jego dziecko zdejmuje obroze i slucha z kumplem zakazanego (a jakze) jazzu...sorki ze tak oszcedznie to opisalem ale jeli komus sie cos przypomni to bardzo bym prosil o podanie tytulu, a poza to ten film jest really bardzo fajny o go polecam :D

bagienny:
Em obręcze pasują mi do Harrison Bergeron na motywach opowiadanka Kurta Vonneguta. Marniutki film no ale, jeśli Ci się podobał. Mam nadzieję, że to to i skróciłem Twe męki w szukaniu ;]

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej