tyle tylko, ze ja sie nadal zastanawiam czym takie potencjalne pismo sie bedzie roznilo od tych, ktore juz polegly?
co jest w stanie spowodowac, ze nie zniknie ono z rynku i zagosci na dluzej w swiadomosci i na polkach czytelnikow?
bo przeciez przetrenowano juz u nas prawie wszystko i jakos nic, na dluzsza mete, sie nie sprawdzilo
pozwolę sobie zaryzykować taką hiopotezę:
pismo, będzie utrzymywać sie głównie z reklam, trzeba by pozyskać reklamodawców, a w związku z tym pismo musiałoby nie tylko trzymać wysoki poziom, ale i terminowo się utrzymywać, gdyby udało sie w ten sposób zadziałać, to i kwestia finansowa byłaby rozwiązaana, bo można byłoby płacic autorom i jakoś pewnie też byłaby w związku z tym wysoka,
dodatkowo, dobra dystrybucja, atrakcyjnie wydane i dodatkowo działy okołokomiksowe,
jeśli udałoby się dodatkowo promocje tytułu wykonać też mogłoby sie powieść
odbiorcy komiksów wbrew pozorom są dobrym targetem dla wielu reklamodawców, po prostu trzeba kogoś, kto poprowadzi rozmowy tak aby ich przekońać,
wiem że są to na razie tylko pobożne życzenia, ale wiem z doświadczenia, że czasem można zrobić coś z niczego, i istnioeje na naszym rynku wiele pism, które z racjonalnego punktu widzenia nie powinny nigdy zaistnieć, a tutaj nie tylko, że ukazuje się pięćdziesiąty numer, to jeszcze dziennikarze cośtam sobie zarabiają