przeczytałem cały wątek, i niestety tytuł nie powinien brzmiec "magazyn komiksowy" tylko nowy zin, po prostu
nakład 200-400 to jest zupełnie nic (jak na magazyn) moim zdaniem trzeb zrobic minimu 1000, w kolorze, na dobrym papierze (może niech będzie cienki, ale ładny) i rozprowadzac to w empikach, kolporterach itp, bo w sklepach komiksowych to na pewno nie zejdzie tyle
to jest ciężki i kosztowny pomysł, myślę że zanim się w ogóle zabrac do tego, to trzeba pomyślec o sponsorach, reklamodawcach itp itd, czyli podejśc z początku bardzo marketingowo,
Kingquest, to jest bardzo fajny pomysł, ja sam kilka miesięcy temu myślałem o czymś takim, miałem nawet już wydawcę, który wydaje regularnie kilka magazynów dostepnych w szerokiej dystrybucji, policzyliśmy, i jest to zabawa duzo droższa niż mówi Turu i Gil, to są dziesiątki tysięcy złotych i wiele osób, i w ogóle
chyba, że mówimy po prostu o dobrej jakości zinie, wtedy wydaje mi się, że nawet lepszym pomysłem byłoby połączenie sił z jakimś istniejącym i próbowanie zrobienia czegoś na wysokim poziomie, może gdyby istniał u nas jeden naprawdę mocny i cholernie dobry zin, mogłbym osiągnąc wysoką sprzedaż a w perspektywie wyjśc do ludzi w szerokiej dystrybucji
mimo wszystko życze powodzenia i mam nadzieje, że sie uda coś fajnego zrobic, bo dobrego materiału na rynku nigdy za wiele