trawa

Autor Wątek: Andreas  (Przeczytany 53351 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Andreas
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 08, 2015, 04:26:46 pm »
Ale zauważyłeś że odświerzyłeś temat o pirackich skanach i amatorskich tłumaczeniach tychże?

A co? Miałem zakładać kolejny temat "Andreas"? "Andreas - tłumaczenia", to dla mnie temat o polskich wydaniach jego komiksów, czyli tłumaczeniach. Pirackie skany, amatorskie tłumaczenia i oficjalne wydania.

Offline TePe

Odp: Andreas
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 08, 2015, 08:35:09 pm »
Ogólnie jest bardzo tajemniczo, ale zabrakło mi wyjaśnienia o co chodzi. Pewnie czegoś nie zrozumiałem, ale epilog zostawił mnie z zdziwioną miną w stylu: 
Jaskinia to bardzo trudny komiks, jest dużo symboli, ja mam ten sam problem z rozkminieniem, minę prawdopodobnie miałem wcale nie dalej odbiegającą od tej Twojej.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Andreas
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 08, 2015, 09:43:52 pm »
Jaskinia to bardzo trudny komiks, jest dużo symboli, ja mam ten sam problem z rozkminieniem, minę prawdopodobnie miałem wcale nie dalej odbiegającą od tej Twojej.
cholera, mam zaległości! mam dużą kupkę komiksów, których nie chce mi się czytać, a jaskini jeszcze nawet nie zamówiłem....! wstyd i hańba, lecę do sklepu na zakupy!!! jak tylko przeczytam, spróbuję coś skrobnąć, chyba że nic nie skumam :smile: [pamiętam, przy Cuotoo też miałem problemy, heh!]


Ale zauważyłeś że odświerzyłeś temat o pirackich skanach i amatorskich tłumaczeniach tychże?
bardzo dobry temat, szkoda, że święty regulamin gildii piętnuje za jakiekolwiek napomknięcie o istnieniu zjawisk, które jakoby poprzez przemilczenie - wydają się być skazane na anihilację i wieczne zapomnienie. jak dla mnie np. gdyby nie amatorskie tłumaczenie Wież Bois-Maury, to po pierwszych pięciu tomach oficjalnego wydania WK uznałbym, że Hermann bełkocze zamiast pisać..... Podobną kaszankę odwala też chyba niestety Elemental; nie mam porównania, ale dobiegają głosy, że nie jest dobrze w polskim państwie koziorożczym.....
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline marceli

Odp: Andreas
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 09, 2015, 10:26:07 pm »
Po przeczytaniu Jaskini Wspomnień potwierdzam, że jest to ciężki do odbioru komiks. Będę musiał na spokojnie jeszcze raz przeczytać. Wspomniany Cuotoo był dla mnie o wiele łatwiejszy do zrozumienia.
Bardzo chętnie wyjaśniłbym Ci to wszystko w cztery oczy frajerze.

Offline donTomaszek

Odp: Andreas
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 10, 2015, 01:41:03 am »
Coutoo nie jest az taki trudny do ogarniecia wbrew pozorom. Nawiasem mowiac to bardzo fajny tytul i jeden z moich ulubionych. Najtrudniejsze komiksy Andreasa z jakimi mialem do czynienia to Le Triangle Rouge oraz Azteques. Przy tym pierwszym pomogl mi xionc (pozdrawiam!). Oba baaaardzo wymagajace. Jak wszystkie komiksy mistrza z reszta. :cool:
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline Yaseck

Odp: Andreas
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 11, 2015, 08:31:04 am »
Ogólnie jest bardzo tajemniczo, ale zabrakło mi wyjaśnienia o co chodzi.

Najlepiej przeczytać wyjaśnienia na nieoficjalnej stronie Andreasa:
http://www.dossier-andreas.net/andreas/p1_s27.php
Sam Andreas jak mówił, nie jest zadowolony z treści albumu. Dostał zlecenie na temat związany z mitologią, coś tam przeczytał i na szybko skonstruował treść Jaskini.

Offline TePe

Odp: Andreas
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 14, 2015, 07:46:47 pm »
Mające pojawić się komiksy Andreasa w oryginale:
Ostatni Arq - czerwiec 2015
Koziorożec, Terminus - październik 2015
Wznowienie Raffinkton Event - kwiecień 2016
Ostatni Kozio - maj 2016
Zobaczymy kiedy przeczytamy je po Polsku.

Offline donTomaszek

Odp: Andreas
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 14, 2015, 08:57:27 pm »
Oby tylko z Koziorozcem nie bylo tak jak z Rorkiem 7. :wink:
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline misiokles

Odp: Andreas
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 14, 2015, 09:21:25 pm »
A niby czemu na być? Za niedługo będziemy na bieżąco z rynkiem frankońskim.

Offline Death

Odp: Andreas
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 14, 2015, 09:59:23 pm »
O kurde, no to ostatni integral Arq mógłby de facto wyjść już za miesiąc, a najpóźniej w lecie.
Jaram się jak Reichstag.

Offline donTomaszek

Odp: Andreas
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 14, 2015, 10:14:19 pm »
A niby czemu na być? Za niedługo będziemy na bieżąco z rynkiem frankońskim.
No wiesz, z Rorkiem 7 tez moglismy byc na biezaco. Przez dobrych kilka lat. Twoj komiks tez wydawal, zapowiadal, wydawal, zapowiadal...;-)
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline wilk

Odp: Andreas
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 15, 2015, 07:44:46 am »
Mające pojawić się komiksy Andreasa w oryginale:
Ostatni Arq - czerwiec 2015
Koziorożec, Terminus - październik 2015
Wznowienie Raffinkton Event - kwiecień 2016
Ostatni Kozio - maj 2016
Zobaczymy kiedy przeczytamy je po Polsku.
Jeżeli Sideca wciąż będzie istnieć i wydawać komiksy to podejrzewam, że polskie premiery komiksów z Lombardu będą następować w tym samym czasie co francuskie. Tak było już w przypadku Jaskini wspomnień - w tym samym czasie we Francji ukazało się wznowienie a w Polsce pierwsze wydanie.

Co do Arq to pewnie nowy integral Egmont wypuści dopiero w 2016 r.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Andreas
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 21, 2015, 11:16:53 am »
Jaskinia to bardzo trudny komiks, jest dużo symboli, ja mam ten sam problem z rozkminieniem, minę prawdopodobnie miałem wcale nie dalej odbiegającą od tej Twojej.
Kurczę..... czy ja wiem, czy aż tak trudny. Nie jestem pewien, czy bez zlinkowanych tekstów Yasecka (które przeczytałem przed komiksem, bo go jeszcze wtedy nie miałem w swych łapach) byłbym też taki "mondry", teraz już tego nie sprawdzę, ale "Jaskinia wspomnień"wcale nie była dla mnie trudna w odbiorze. To jest chyba tak, jak napisano w jednym z wyjaśnień, że znaczenia symboliczne przez większość z nas odbierane są na poziomie podświadomości. W każdym razie, każdemu, kto miał jakieś większe kłopoty przy lekturze Jaskini, polecam link Yasecka:
Najlepiej przeczytać wyjaśnienia na nieoficjalnej stronie Andreasa:
http://www.dossier-andreas.net/andreas/p1_s27.php
Sam Andreas jak mówił, nie jest zadowolony z treści albumu. Dostał zlecenie na temat związany z mitologią, coś tam przeczytał i na szybko skonstruował treść Jaskini.

Nie wiem, jak Andreas, ale ja jestem bardzo zadowolony zarówno z formy, jak i treści Jaskini. No i nie zaryzykowałbym twierdzenia, że "coś tam przeczytał i na szybko skonstruował treść". Jeśli tak właśnie było, to życzę mu wielu takich szybkich robótek.

A jeśli jesteśmy w temacie "Andreas - tłumaczenia", to..... no nie wiem, bo nie znam oryginału, ale im więcej czytam prac pani Zasępy, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że sidecowe wydania nadają komiksom Andreasa jeszcze większej ilości znaczeń, tak jakby symbolizm Jaskini nie był wystarczający.... :smile:
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Andreas
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 21, 2015, 01:37:04 pm »
A jeśli jesteśmy w temacie "Andreas - tłumaczenia", to..... no nie wiem, bo nie znam oryginału, ale im więcej czytam prac pani Zasępy, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że sidecowe wydania nadają komiksom Andreasa jeszcze większej ilości znaczeń, tak jakby symbolizm Jaskini nie był wystarczający.... :smile:
Hehehe, ciekawe czy ilość znaczeń urosłaby jeszcze bardziej, gdyby tłumaczenie p. Zasępy przetłumaczyć z powrotem na francuski, który następnie znów p. Zasępa przetłumaczyłaby na polski. Jeśli tak, to za sprawą takiego translatorskiego ping-ponga można by z dowolnego gniota uczyć w efekcie koncowym arcydzieło - pozostawałoby to tylko kwestią liczby translatorskich odbić  :wink:

fragsel

  • Gość
Odp: Andreas
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 29, 2015, 05:25:08 pm »
Przeczytałem własnie Jaskinię Wspomnień. Nic nie zrozumiałem. Ale nie będę szukał odpowiedzi. Ani w sobie, ani w Literaturze, ani w Internecie.

Ale nie uważam tego za zmarnowany czas, bo bawiłem się przednio jak
Spoiler: pokaż
Loki porobił Hodera żeby zabił Baldera jemiołą.
Proszę Państwa, Thor #274.


Z tym fragmentem, Panie Andreasie, czułem się u Pana jak w swoim żywiole. Dziękuję bardzo!


Ogólnie Koziorożec to to nie jest. Raczej nie będę często wracał. Nie moje klimaty. Sorry.