trawa

Autor Wątek: Andreas  (Przeczytany 53366 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Yaseck

Andreas
« dnia: Styczeń 25, 2006, 08:53:46 pm »
Witam.

Nie wiem czy ktoś kiedyś na tym forum (czy na innym) udostępniał tłumaczenie komiksów Andreasa, w każdym razie ja postanowiłem udostepnić. Przetłumaczyłem pierwszy odcinek Koziorożca (przynam się - łopatologicznie), a wiem, że autor ten jest bardzo poczytny i jednocześnie trudno dostępny.
Twój Komiks nie spieszy sie z ostatnim numerem Rorka, nie mówiąc już o innych pozycjach Andreasa.

ocenzurowano ocenzurowano

Oczywiście plik po ściągnięciu i po przeczytaniu należy usunąć z twardego dysku, ponieważ komiks jest własnością autora oraz wydawnictwa. Udostępniam go tylko w celu poglądowym.


Jeżeli ktoś zna lepiej francuski niż ja, czekam na propozycje zmian.

Yaseck

Witam na forum. Jako, że jesteś nowy nie dostaniesz ostrzeżenia. Nie popieramy piractwa, wręcz przeciwnie, piętnujemy je. Jeśli chcesz udostępniać tłumaczenie udostępnij plik tekstowy a nie skany. Teksty, że po przeczytaniu trzeba natychmiast usunąć nie usprawiedliwiają Cię. Post został więc ocenzurowany. tłumaczenie chętnie, skany won. gil  

Offline Yaseck

Odp: Andreas
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 26, 2006, 08:32:40 am »
Tu się akurat nie zgodzę. Uważam, że każdy ma swój rozum i robi to co uważa za stosowne. A czy robi to legalnie czy nie, to już jego sumienie.
Owszem, nie popieram piractwa, dlatego umieściłem informację, że jest to tylko podgląd i nie należy trzymać tego na dysku. Nie uważam też tego jako usprawiedliwienie, tylko jako prawdę moralną.

No, ale OK, nie to nie. Jeżeli wystarczy mi chęci to skompiluje plik txt i podrzucę na forum, ale cos mi się zaczyna odechciewać.

Offline graves

Odp: Andreas
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 26, 2006, 08:56:22 am »
Cytat: "Yaseck"
Tu się akurat nie zgodzę. Uważam, że każdy ma swój rozum i robi to co uważa za stosowne. A czy robi to legalnie czy nie, to już jego sumienie.
Owszem, nie popieram piractwa, dlatego umieściłem informację, że jest to tylko podgląd i nie należy trzymać tego na dysku. Nie uważam też tego jako usprawiedliwienie, tylko jako prawdę moralną.

Sumienie, sumieniem - zasady tego forum nie przewidują podawania linków do żadnej formy skanów, jeśli nie ma zgody na to autora.
Taka zasada i tego się trzymamy.

Co do zdania, że każdy ma swój rozum i robi co uważa za stosowne to się nie zgodzę - jakby przyjąć, że każdy tak postępuje, to więzienia byłyby puste, a nie pełne, policja nie byłaby potrzebna, a wszyscy prawnicy poszliby na zasiłek ;)
Nie wiedziałeś, że mamy takie założenia - w porządku, moderator jest od tego, aby Cię poinformować i tak się to odbyło.

pozdrawiam
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Gilbaert

  • Gość
Odp: Andreas
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 26, 2006, 07:02:57 pm »
Na dodatek udostępniając skany na forum tak dużym jak forum Gildii, może go sobie ściągnąć gigantyczna ilosć osób, ile z nich jest na tyle uczciwa, żeby zaraz po przeczytaniu wykasować? Być może nie jestem aż takim optymistą, bo jakoś nie wierzę w takie myki. Prawda moralna to jedno, to co zrobią ci co to ściągną to drugie. Nie jesteśmy w stanie sprawdzić jak się zachowają. Dlatego lepiej nie dawać tego typu możliwości.
Już kilka razy na tym forum były rozprowadzane amatorskie tłumaczenia komiksow w wersji txt, dla tych ktorzy posiadaja dany album w danym języku. Tak się składa że jakiś czas temu zakupiłem za ciężkie pieniądze komplet Capricorne'a i chętnie pobiorę tłumaczenie. Ale ja zapłaciłem za albumy a Ci co tylko pobiora skany nie płacą. To jest różnica.

Offline Yaseck

Odp: Andreas
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 26, 2006, 08:28:03 pm »
Zapominacie tylko o jednym. Skan jest ćwierćśrodkiem. Fan Andreasa nie uzna skanu za komiks tylko jako tłumaczenie. Dlatego rozumiem, dlaczego kupiłeś komplet Koziorożców. Gdybym miał okazję to też bym kupił, pomimo posiadania skanów.

Ale jak nie można to nie można. Rozumiem i szanuję.

Gilbaert

  • Gość
Odp: Andreas
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 26, 2006, 08:49:23 pm »
ja też rozumiem Twoje motywy, ale zasady forum są jakie są. Jeśli zechcesz udostępnić tłumaczenie w pliku txt będę pierwszym który je pobierze. Skany jednak, na tym forum funkcjonować nie mogą i nie będą.

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Andreas
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 03, 2006, 07:24:28 pm »
Widzę tytuł tematu i myślę sobie: "O! Jakieś wydawnictwo chce wydać Koziorożca, a tłumacz chciałby skosultować coś ze społecznością forumową."
Wchodzę i tu taki zawód. Jaki ja naiwny byłem.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Tomk_eR

Odp: Andreas
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 06, 2006, 06:16:01 pm »
Człowieku! -tu wszyscy wolą czekać po 20 lat na polskie wydanie, albo nawet się nie doczekać i umrzeć, niż ściągnąś skany !

Capricorna i Powrót Rorka przeczytam se w następnym wcieleniu, jak będę francuskim hydraulikiem 8)

lepiej wyć do księżyca
niż szczekać za sforą psów

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Andreas
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 07, 2006, 07:17:24 pm »
Cytat: "Yaseck"
Zapominacie tylko o jednym. Skan jest ćwierćśrodkiem. Fan Andreasa nie uzna skanu za komiks tylko jako tłumaczenie. Dlatego rozumiem, dlaczego kupiłeś komplet Koziorożców. Gdybym miał okazję to też bym kupił, pomimo posiadania skanów.

Ale jak nie można to nie można. Rozumiem i szanuję.


Yaseck, tu chodzi o cos innego - Nowa Gildia ma prawna odpowiedzialnosc za wszelkie nielegalne dzialania, jakie maja miejsce na forum. Rola moderatorow jest m.in. nie dopuscic do roszczen wlascicieli praw autorskich i w konsekwencji - wizji upadku przedsiewziecia.

Z golymi tekstami jest inaczej - nie ma jednoznacznej interpretacji mowiacej o nielegalnosci amatorskich tlumaczen. Osobiscie sadze, ze Twoja inicjatywa jest b. cenna. :)
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline kas1

Odp: Andreas
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 16, 2006, 09:54:22 am »
Ja bym z chęcią pobierał tłumaczenia w plikach txt do oryginalnych komiksów. Mam ich trochę. Niby język (angielski) znam ale alfą i omegą to nie jestem.

Offline incunabulum

Odp: Andreas
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 16, 2006, 01:18:08 pm »
Cytat: "Tomk_eR"
Człowieku! -tu wszyscy wolą czekać po 20 lat na polskie wydanie,


Ok...troche radykalne :) Oczywiście jestem przeciwnikiem skanów, ale pokombinować czasem trzeba, więc jak mam jakiś komiks po francusku to np płacę gostkowi co "udziela lekcji z francuskiego", zostawiam mu komiks on mi go w tydzień tłumaczy i wypisuje w wordzie owe tłumaczenie a ja płacę 30zł. Może niezbyt sprytne ale też sposób...

Offline Yaseck

Odp: Andreas
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 12, 2006, 09:32:43 pm »
Dobra, jak by ktoś chciał tłumaczenie 1 cz. ARQ to do mnie na priva.

Offline Yaseck

Odp: Andreas
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 08, 2007, 12:31:30 pm »
Tłumaczenie Arq #2 też już mam. Kto chce, to prv/msg.

ramirez82

  • Gość
Odp: Andreas
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 08, 2015, 03:08:00 pm »
Pozwolę sobie odświeżyć temat po 8 latach, bo choć "Rork", "Koziorożec", "ARQ" i "Cromwell Stone" mają swoje, to dla "Jaskini wspomnień" ten jest odpowiedni. A że w najbliższych miesiącach dostaniemy jeszcze kilka one-shotów Andreasa, to na pewno odkopanie tego tematu się przyda.

Jak Wam się podoba "Jaskinia wspomnień"? Ja mam trochę problem z tym komiksem. Graficznie oczywiście jak to u Andreasa, prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Może kolorystyka nietypowa (jak na komiks Andreasa), ale cała reszta z wszelkimi bajerami typu eksperymenty w rozplanowaniu kadrów na planszy, to już to do czego przywykliśmy w jego późniejszych komiksach. Swoją drogą, ci co narzekają na "brzydkie twarze" u Hermanna, nie dostrzegli "brzydoty" twarzy rysowanych przez Andreasa? Fabularnie trochę przypomina mi początek "ARQ", motyw z Montaną, który popełnia zbrodnie (pewnie jedną za drugą) w świecie rzeczywistym (?), po czym przenosi się do innego świata... Ogólnie jest bardzo tajemniczo, ale zabrakło mi wyjaśnienia o co chodzi. Pewnie czegoś nie zrozumiałem, ale epilog zostawił mnie z zdziwioną miną w stylu: 



Szkoda, że Sideca nie wydała tego komiksu w twardej oprawie. Nie jestem za wydawaniem takich cienkich objętościowo komiksów w twardej, ale w przypadku serii. One-shoty jak najbardziej.

fragsel

  • Gość
Odp: Andreas
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 08, 2015, 04:18:32 pm »
Ale zauważyłeś że odświerzyłeś temat o pirackich skanach i amatorskich tłumaczeniach tychże?