trawa

Autor Wątek: Skirmisz vs Fanatyk  (Przeczytany 1892 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kensiorek

Skirmisz vs Fanatyk
« dnia: Styczeń 26, 2006, 06:48:52 am »
Duzy oddzial skirmiszersow/lataczy dochodzi do oddzialu nocnikow z fanatykiem na 8 cali, nocniki wypuszczaja fanatyka i teraz, wedlug zasad jesli wyciagne fanola oddzial powinnien sie natychmiast zastrzymac to jasne ale co z formacja ?? Skirmisze nie maja zwartej formaci a fakt ze jak wiemy nie ma mozliwosci przesuniecia naraz wszystkich czlonkow oddzialu zmusza nas do przesuwamy po jednej figurce. Czy jest mozliwosc wyciagniecia fanoli z wiecej niz jednego oddzialu przy odpowiednim ustawieniu formacji ??

NNNN...........NNNN
NNNN...........NNNN
NNNN...........NNNN
^.......................^
8cali...................8 cali
|.........................|
S......................S
...S...S...S...S..S..

Zakladamy oczywiscie ze zaden pozniej dostawiony skimmiszer nie znajdzie sie blizej oddzialu z fanatykami niz figurka ktora zapoczatkowala wyciaganie fanatykow
a sprawą powina zajać sie LS ;)

Jankiel

  • Gość
Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 26, 2006, 07:30:23 am »
To, że nie jesteś w stanie naraz przesunąć wszystkich figurek, nic nie znaczy. Możesz oddział postawić na np. movement trayu tak samo jak zwykłą piechote - będziesz przesuwał wszystkich w tym samym momencie. Zatem nie jest możliwe wyciągnięcie jednym oddziałem dwóch fanatyków. Niestety :(

Offline Kensiorek

Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 26, 2006, 07:40:41 am »
Chyba naprawde trzeba zaczac wymagac traye pod skirmisze :P
a sprawą powina zajać sie LS ;)

Offline Gogol

Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 26, 2006, 08:54:58 am »
Śmiem nawet stwierdzić że nie jest specjalnie możliwe wyciągnięcie fanoli z 2 oddziałów nocników 1 oddziałem nie skirmiszującym (nigdy nie będą stać równo i nigdy nie uda się w tym samym momęcie podjechać do obu na 8,00000000000000 cala) ... IMHO jak ktoś wypuszcza powinien sie zdecydować z którego oddziału chce wypuścić i już
ttp://www.infokladki24.iq.pl/print.php?type=A&item_id=12

Moje wiersze

Offline Kensiorek

Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 26, 2006, 09:03:56 am »
jesli byc mogl dostawiac formacje skirmisza po zatrzymaniu to bez problemu a skoro nie mozesz to chyba tylko jesli bedziesz w stanie udowodnic ze 2 oddzialy nocnikow stoja wjednej lini co jest bardzo trudne
a sprawą powina zajać sie LS ;)

Offline b_sk

Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 26, 2006, 10:20:17 am »
Ja popieram Gogola. Uważam, że nie da się wyciągnąć jednym oddziałem fanatyków z dwóch oddziałów chyba, że w szarży, bo jest po prostu fizycznie niemożliwe. Nie da się tak poruszać swoim oddziałem, żeby wszedł on w zasięg 8 cali jednocześnie dla dwóch różnych oddziałów. To tak samo jak z tymi 24 calami pomiędzy armiami. To że jest zasięg w pierwszej turze oznacza, że źle się ustawiłeś, a nie, że jest zasięg. Tak samo tutaj to, że fanatyka wypuszczasz z dwóch oddziałów jednocześnie oznacza, że przesunąłeś swój oddział nieprawidłowo, a nie że fanole wychodzą. Ja nigdy nie pozwalałem i nie próbowałem wyciągać w ten sposób fanatyków. Mam za duży szacunek dla nauk ścisłych, żeby to robić.  ;)
Nażarte komunistyczną truflą dzikie świnie zdradziecko ryją zdrową tkankę polskiej racji stanu

Offline Kensiorek

Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 26, 2006, 10:22:31 am »
alez wszyscy sie zgadzamy wiec nie ma o czym dyskutowac :)
a sprawą powina zajać sie LS ;)

Offline b_sk

Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 26, 2006, 10:29:32 am »
Coś musiałem źle przeczytać. Jestem świeżo po egzaminie z logiki cyfrowej i zaraz znikam na egzamin z algorytmów, więc mam problemy ze zrozumieniem normalnego pisma.  ;)
Nażarte komunistyczną truflą dzikie świnie zdradziecko ryją zdrową tkankę polskiej racji stanu

Offline Remo

Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 26, 2006, 10:41:47 am »
Dwie sytuacje:

1.

...............nnnn.....nnnn
...............nnnn.....nnnn
...............nnnn.....nnnn



DD
DD


n-loonies
DD
DD-Dragon

Oba oddziały gobo mają fanatyków.Smok Szarżuje na ten po lewej.Zatrzymuje się w ośmiu calach i wylatują fanatycy. Ale nic mu nie robią i smok może kontynuować szarżę, jednak zbliżając się do tego oddziału po lewej wchodzi w zasięg fanatoli z tego oddziału po prawej. czy można wtedy znowu wypuścić na smoka fanatyków?

2.

Piszecie o umownej dokładności ustawiania, czyli że jeśli jednostki mają być na początku bitwy ustawione 24 cali od siebie to przyjmuje się, że są w takiej odległości i w pierwszej turze nie ma bata żeby zaszarżować na 24 (bretończyk na pegazie z k6 do szarży, który wyrzucił 4). No więc jeśli gracz gobo mówi że jego dwie jednostki z fanatolami stoją równiótko na linii rozstawiania i ja deklaruję że moja lekka kawaleria (ustawiona w linii) stoi równiótko na linii rozstawiania i w pierwszej turze jedzie równiótko w przód to z jakiej racji gracz gobo miałby mi odmówić możliwości wypuszczaenia fanatoli z dwóch oddziałów?

nnnn...nnnn
nnnn...nnnn
nnnn...nnnn



MMMMMMMM
MMMMMMMM

Jeśli upieracie się przy umownych-wirtualnych podstawkach, przy umownym-wirtualnym ustawianiu się na styk przed bitwą i przy "to ja stoję równo cal od Ciebie" to czemu to nie miałybo działać przy gobbosach?
RZEKAŻ 1% PODATKU NA LEŚNE ELFY.
Program Walki z Biedą.

Offline b_sk

Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 26, 2006, 10:56:22 am »
1. Może wypuścić
2. Jak się z graczem umówisz, że tak jest to tak będzie, ale jak powie "to rusz w linii prostej tak, żeby się w tej linii prostej poruszali" o nie udowodnisz mu, że robisz to dobrze.
Mnie byś nie udowodnił.  ;)
Nażarte komunistyczną truflą dzikie świnie zdradziecko ryją zdrową tkankę polskiej racji stanu

Offline Remo

Skirmisz vs Fanatyk
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 26, 2006, 11:39:17 am »
Cytat: "b_sk"
1. Może wypuścić
2. Jak się z graczem umówisz, że tak jest to tak będzie, ale jak powie "to rusz w linii prostej tak, żeby się w tej linii prostej poruszali" o nie udowodnisz mu, że robisz to dobrze.
Mnie byś nie udowodnił.  ;)


Ok. Ale IMO ruchy jednostek w WFB są podzielone na dwa rodzaje:

1.Takie, którymi Ty kierujesz (zwykły ruch jednostką tam gdzie chcesz) i są one niedoskonale wymierzone z racji tego że człowiek to nie maszyna. Przy tych ruchach rzeczywiście nie oge Ci udowodnić że wyciągam fanatoli z dwóch oddziałów.

2. Ruchy, które nie zależą od gracza, gdyż jednostki same się ruszają (bo tak chcą zasady) a gracz tylko je przesuwa i umownie nie może ich przesunąć inaczej niż jest w zasadach.

Przykład:

Zaznaczam, że przykład jest bardzo nierealny ale jakby sie uprzeć (a się uparłem) to jest możliwy. :)

-Moja lekka kawaleria pogoniła jakieś gobbo i wyjechała za ramkę.



MMMMMMMMMM  
MMMMMMMMMM  V
kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk


M
M - kawalerzysta

kkk - koniec stołu

-W następnej turze wychodzą. I w tym momencie zasady mówią że masz ich ustawić równo przy krawędzi i co najwyżej możesz się ruszyć. Ja nie mogę więc ustawić ich krzywo, poprostu nawet jak się pomylę o milimetr to wg. zasad stoję RÓWNO z końcówką stołu.

-W tej samej turze jak i wnastępnej udaje mi się na nich rzucić taki czar z Best Magic (nie pamiętam nazwy: Wolf Hunt?) i ruszam się do przodu 2 x po 12 cali (taki fart). Ten czar wyraźnie mówi że ruszam się forward czyli znowu nie mogę nic "spieprzyć" przy przesuwaniu bo domyślnie ruszyłem się idealnie "forward".

- Po tych dwóch ruchach stanąłem w zasięgu szarży do Twoich dwóch oddziałów gobo z fanatolami, które:

a) stoją od początku bitwy w miejscu a przy rozstawianiu zadeklarowałeś że ustawiasz ich równo z liiną

lub

b) tak samo jak moja kawaleria biły jakiś oddział i go pogoniły (tyle, że z przeciwnej strony stołu) a po wyjściu nie ruszały się z linii krawędzi.

W tym przypadku stoimy naprzeciwko siebie IDEALNIE bo wszystkie nasze ruchy były podyktowane przez zasady i musiały być idealne. W tym momencie gdy zaszarżuję, wypuszczam fanatoli z dwóch oddziałów gdyż jestem idealnie na linii tych dwóch oddziałów.

kkkkkkkkkkkkkk
k.nnnn.nnnn......k
k.nnnn.nnnn......k
k.nnnn.nnnn......k
k......................k
k......................k
kMMMMMMMM....k
kMMMMMMMM....k
kkkkkkkkkkkkkk

Jak napisałem na początku jest to bardzo nierealna sytuacja więc tego raczej nigdy nie wykorzystam w grze ale chciałem udowodnić, że da się dojechać idealnie do dwóch oddziałów będąc od nich w tej samej odległości (oczywiście grając zgodnie z zasadami).
RZEKAŻ 1% PODATKU NA LEŚNE ELFY.
Program Walki z Biedą.