Admirale thrawn, wcale tak dobrze Rebelia nie ma:-)
znie dobrze
Jeśli gracz prowadzi Imperium i pozwoli by mu piechota rozwaliła At-AT to kiep. Przecież wystarczy się przejśc po piechocie, Oddział z głowy. Ja gram Rebelią i wcale nie jest to takie łatwe jak się ma kompa za wroga.
Co do korwet koreliańskich - zgodnie z zasadą SW były one przenaczone do zwalczania myśliwców i w tym się sprawdzają faktycznie dobrze. Z większymi okrętami nie mają szans, chyba że jest ich już kilka.
Wadą dla mnie jest brak koncentracji ognia. Okręty niby walą w jeden cel ale strzały idą również w inne jednostki
- dotyczy to największych jednostek.
Znalazłoby się i kilka jeszcze wad, niemniej gra i tak jest niezła
Szukam chętnego na rozgrywkę w sieci, chętni proszeni o PW