Oathstone - czyli co sie dzieje z bohaterem

[Guldur]

to mozna byc upierdliwym do konca - skoro nie ma tylu i bokow to mozna go tylko szarzowac do przodu   - no dobra to juz przesadzone jest  

[Supeł]

Bardzo śmieszne...    Szarzować można więc od przodu ale nie na każdym przodzie stoi heros skoro się go nie przesuwa. Koleś stoi przed właczeniem kamyka w pierwszym ranku (czyli z przodu) skoro się więc go nie przesuwa po właczeniu kamyka to znaczy że dalej stoi tylko na 1 krawedzi tego bez bokowego klocka, jęśli więc ktoś szarzuje z tyły (z przeciwnej strony niż stoi heros) to może on walczyć tylko z herosami/czemionami ponad/pod/wokół/poprzez swoje jednostki. No rozumiem już wszystko jasne...

[Guldur]

nie oto mi chodzilo - bo dla mnie niestety nie logiczna jest sytuacja w ktorej koles soti i pilnuje zawziecie swojego kamyczka zamiast walczyc - nawet nie moze byc dostawiony do walki - troche dziwne ale z opisu tak wynika

[Supeł]

nie oto mi chodzilo - bo dla mnie niestety nie logiczna jest sytuacja w ktorej koles soti i pilnuje zawziecie swojego kamyczka zamiast walczyc(...)

No coś Ty? Patrz, dla mnie też nie logiczne. A jednak może...

[Kensiorek]

ale niestety nie ma innej alternatywy bo sorry ale wasza niesie z soba tylko zamieszanie

Chcecie zeby on mogl bic wszystko nawet jak sie nie styka ale wtedy wszystko moze bic jego . Ja naprawde nie rozumiem dlaczego w fluffowej zasadzie ze gosciu szuka godnego siebie przeciwnika do pojedynku doszukujecie sie jakis przegiec.

[Guldur]

nikt sie nie doszukuje zadnych pzegiec tylko ze w przypadku niemoznosci nawet dostawienia goscia do walki kazdy bedzie go omijal i ten koles nie bedzie nigdy walczyl poza challengem

[Kensiorek]

i co w tym dziwnego ?? Skoro wiadomo jaki to wymiatacz to chyba nie oczekujesz ze kazdy goblin bedzie sie pchal pod jego toporek. Tak samo bylo w histori czasami sztandar krolewski zciagal szarze a czasami wrecz odwrotnie bo przeciez spotkanie z gwardia nie nalezalo do rzeczy przyjemnych.

[kauczuk]

porownywanie do historii to zadne uzasadnienie, zreszta kazdy moze oprocz wiochmenow atakowal glowny sztandar bo jak sie go ubilo to sie bylo slawnym

[Guldur]

nie - ani troche nie jest to dziwne
- "kapitanie wycinaja nas w pien - moze sie pan pofatyguje powalczyc"
- "wara leszcze - pilnuje swojego kamyka"

[Supeł]

ale niestety nie ma innej alternatywy bo sorry ale wasza niesie z soba tylko zamieszanie

Właśnie taka sytuacja nie wprowadza zamieszania. koleś bije po wszystkich, wszyscy po nim, zamieszanie to jest teraz jak widać - koleś bije w challengach mimo, że się nie styka, w normalnej walce nie, bo nie wiadomo gdzie jest tak na prawde. Napisali, że unit zmienia formacje, co jest przez naszych sędziów negowane, a na koniec jeszcze typ na kamieniu nie może się ruszać...

[Kensiorek]

wcale ze nie bije w challengach niestykajac sie tylko moze rzucic wyzwanie nawet jesli nie walczy jesli nie widzisz roznicy trudno sie mowi

[Supeł]

wcale ze nie bije w challengach niestykajac sie tylko moze rzucic wyzwanie nawet jesli nie walczy jesli nie widzisz roznicy trudno sie mowi

aaaaa no teraz to czaje:
- wyzywam Cię Ty gupi wrogu...
- ja przyjmuje, tylko jak do Ciebie mam dojść?
- a co mnie to obchodzi... ja Ci tylko wyzwanie rzuciłem...
Jakoś tak to wygląda wg Ciebie? To biją się czy tylko wyzywaja? A jesli bija sie to jak skoro sie nie stykaja?

Bzdury piszesz, kesiorek jakieś (no offens), mam nadzieje ze przeczytales ta zasade (po tym "moze" to mie sie widzi, że nie bardzo) skoro tak sie udzielasz w tej dyskusji, he? No nie wiem, juz przyjalem do wiadomosci rozstrzygniecie i bede sie do niego stosowal, tyle tylko ze sie z nim nie zgadzam, bo nikt mnie nie moze przekanac, tylko teksty - "przeciez napisane... oczywiscie tak, a nie tak" ja tej oczywistosci nie widze. Nie wymagam zreszta uargumentowania od Was bo rozumiem ze jest to trudne. Najlatwiej to by bylo napisac ze kolesie wychodza z jednostek i staja obok i sie naparzaja, to i krzyczec se moga ponad swoimi wojami. Szkopuł że typo nie moze sie ruszac z miejsca...

Pozdrawiam

[Jankiel]

Nie może rzucać challenge, tylko musi. I nie ważne czy on sam jest w hth, czy nie.

ja przyjmuje, tylko jak do Ciebie mam dojść?

A to krasnale są takie głupie, że nie przepuszczą swojego wymiatacza do walki z wrogim herosem?

[Guldur]

a czy sa na tyle glupie zeby mu uniemozliwic walke z szeregowcami?

[Supeł]

Tak. Są takie głupie dzieki uprzejmości GW: "The character on the stoun may not be moved within the unit". Rozumiem że optujesz za tym by złamać ta zasade... Skoro tak to czemu nie może walczyć ze zwykłymi przeciwnikami? Przpuszczą go?