Ucząc się ostatnio woku natrafiłem na obraz, na którym przedstawiony koleś wydał mi się dziwnie znajomy.
http://napoleon.gery.pl/buonaparte/grafika/bernard.jpgZajrzałem do pewnych żrodeł... i rzeczywiście
http://dreamers.com/fantplastic/galeria/archaon02.jpg Prawa ręka wyciągnięta, lewa na uzdzie, płaszcz i koń. Za dużo tu szczegółów żeby mówić o przypadku. Można to nazwać inspiracją z malarstwa, albo jak kto woli zerżnięciem
Być może jest więcej takich inspiracji w młotku. Ktoś to może nazwać, że GW nic się nie chce wymyślać i wszystko ściąga. Mi tam takie rzeczy się nawet podobają. Była już dyskusja na temat kopiowania elementów naszego świata do wfb.
Wątpie żebym był pierwszym, który na to natrafił, ale to zachęciło do pewnych przemyśleń. Może to celowa satyra, a tych dwóch gości ma łączyć więcje nż podobne artytstyczne przedstawienie. Może na to wpływ mieć także fakt, że w niektórych krajach (w tym i w ojczyźnie gości z GW) Napoleon jest postrzegany mniej więcej jak Archaon, czyli rzeźnik marzący wyłacznie o podbojach. Więc może GW chcąc zrobić wielkiego najeźdźcę sięgnał tam, gdzie im się to najbliżej kojarzyło.