trawa

Autor Wątek: Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&  (Przeczytany 7739 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Clayman_

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 13, 2006, 08:35:05 pm »
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Cytat: "Clayman"
\m/


?

szatan
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

grzybek

  • Gość
Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 13, 2006, 09:19:19 pm »
Jakos nigdy nie spotkalem w swoim zyciu konwentowicza (M&A), ktory by sie smial z Evy, ze ma tyle informacji w sobie oraz, ze jest "banalna" :)

Offline Dreadorus Maximus

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 13, 2006, 10:42:51 pm »
Ale nie tylko konwentowicze i fani M&A anime oglądają :)

Każdy ma własny gust i własną opinię na temat danego filmu, dla jednych jest arcydziełem, dla innych nic nie wartym kawałkiem szmaty.
Jedyne co można zrobić to polecić, a nuż się przekonają że jest inaczej (ale nie na siłę).
ale podejście takie - "to anime jest do kitu bo nienawidzę go" nie jest podejściem sensownym. Ja na przykład nie rozumiem Lain, nie spodobało mi się i w ogóle, ale nie będe mówił, że jest glupie, banalne, bezsensowne tylko dlatego, że nie widzę tego że ni umiem tego zrozumieć. "Wina" leży po mojej stronie, a nie po stronie biednej Lain. :)

A kwestia, czy fabuła jest głeboka i wielowątkowa jest bezdyskusyjna, bo po prostu albo głęboka jest, albo nie, prawda nie zależy od mojego widzimisię.
To czy jest nudna czy ciekawa, podoba się czy się nie podoba to kwestia indywidualnego odbioru.
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Pokpoko

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 14, 2006, 12:07:24 am »
Cytuj

To pogratuluj wyobrażni i zdolności Hidakiemu Anno, ze zrobił cos takiego. Jakby ktoś próbował wydobyć takie inforamcje z Love Hina to faktycznie byłby przegięty.

chcesz? :lol: .swego czasu przed lekcjami polskiego zajmowałem się razem z kolegami wymyślaniem "najgłębszych" interpretacji jakiegos przypadkowego artykułu czy tekstu z podręcznika.da się tak zrobić z każdym tekstem, nawet w pszczołce mai wydłubiesz topos Homo Viator-każdy widzi to co chce zobaczyć,a jak zobaczysz jedno nawiązanie to potem łatwo juz wszytko łącznie z kolorem gaci panny Wandzi interpretowac w sposób "głęboki i postmodernistyczny"

Offline greah

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 14, 2006, 12:13:44 am »
Cytat: "Sajuuk'Khar"
Bądźmy szczerzy - NGE jest głęboki w przeświadczeniu tych, którzy zadali sobie tyle trudu, żeby zobaczyć coś poza walką dzieciaków w robotach o przetrwanie ludzkości.
bądźmy szczerzy - NGE obrosło legendami o głębi, filozofii, nawiązaniach do dwóch kultur etc etc.
seria jest ciekawa nie powiem ale analizowanie każdego odcinka sekunda po sekundzie, wyciąganie wniosków z tego jak Shinji założył lewą nogę na prawą a nie na odwrót i dorabianie do całości ideologii wydaje mi się z lekka dziwne.

równie dobrze można się uprzeć i analizie poddać Dragon Balla



Cytuj
A co do "głębokosci" NGE, to Twoje subiektywne przeświadczenie nie zmieni prawdy obiektywnej, Ty możesz mówić, że Ci się podoba albo nie, że jest świetne, albo do d*py, ale takie sprawy jak to czy film jest kolorowy czy czarnobiały, czy ma 26 czy 22 odcinki, czy fabuła jest "glęboka" czy nie nie zależą od Twego osądu.
chcesz mi powiedzieć, że tytuł z założenia jest głęboki i wogóle filozofia wylewa się z ekranu i to TO jest obiektywizm?
czy wrzucenie 30 sekundowej sceny myślenia, halucynacji, znowu sceny myślenia, tajemniczych gadających desek z Seele, nawiązań do kilku religii sprawia, że fabuła automatycznie staje się głęboka?



Cytuj
Jakos nigdy nie spotkalem w swoim zyciu konwentowicza (M&A), ktory by sie smial z Evy, ze ma tyle informacji w sobie oraz, ze jest "banalna" :)
ja nie śmieję się z Evy; mnie dziwi postawa fanów serii, którzy tak rozpędzili się z interpretacją, że wychodzą z tego prawdziwie zabawne opisy.
piszesz, że nie spotkałeś się z konwentowiczem, który by negował wspaniałość i kunszt Evy. jak na moje, umiarkowanie mangowe oko wielbienie Evy jest tak samo standardowym zachowaniem jak wyśmiewanie Pokemona i użalanie się nad losem mangowca w Polsce




gwoli ścisłości - seria mi się podoba ale gdybym oglądał ją pierwszy raz wcześniej przeczytawszy wszystkie te biblie, opisy, plany oglądania w danej kolejności i inne ochachy zapewne bym był z lekka zawiedziony. nie jestem fanatykiem, który ogląda każdy epizod na stopklatce i to tylko z fanowskimi napisami ale nie jestem też ignorantem, który widzi w tej serii same roboty



Pokpoko >>> dokładnie i to właśnie o tą "interpretację" chodzi. miłośnik Evy myślil, że odkrywa coraz nowsze "Fakty" podczas gdy zwykły oglądacz patrzy na niego jak na nawiedzonego

Offline Dreadorus Maximus

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 14, 2006, 06:18:54 am »
Pozostaje tylko wybaczyć nawiedzonym twórcom, że zrobili nawiedzone dzieło. Evangelion został z takim zamiarem zrobiony, żeby rzesze nawiedzonych fanów wysnuwały nawiedzone teorie na podstawie jednej stopklatki i natężenia glosu bohatera. Kurcze, Anno chciał (i sam mówił o tym) że chce zrobić coś w rodzaju "biblii", nie pod względem przesłania, ale głównie kompozycji. Z egzegetów biblijnych nikt się nie śmieje, że prawie 2 tysiące lat męczą jedną książke i nadal jakieś teorie wysnuwają, a twórcy NGE własnie chcieli zrobić cos takiego.
Trudno, nic nie poradzisz, że są zarówno dzieła (obrazu, literatury, komiksu, filmu), które można poddawać analizie literackiej, zastanawiać się "co autor miał na myśli".
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Pokpoko

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 14, 2006, 09:30:52 am »
Cytuj
Z egzegetów biblijnych nikt się nie śmieje, że prawie 2 tysiące lat męczą jedną książke i nadal jakieś teorie wysnuwają,

śmieje może nie.ale usiecha pod nosem jak najbardziej. kopanie głębiej gdy doszło się już do calca może być przejawem zaangażowania,ale niczego więcej.
co do zamysłów pana Anno-mało mnie interesuje "co autor chciał nam przekazać".nie znosiłem tego jak chodziłem do podstawówki,potem gimnazjum,potem liceum,i nadal nie znoszę.w momencie gdy kończę czytac/oglądać/słuchać czegoś to to co się liczy to moje odczucia, a nie autora,a rozbiór danego utworu na częsci pierwsze moze jedynie to wrażenie zepsuć.

Offline greah

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 14, 2006, 11:14:26 am »
Cytat: "Dreadorus Maximus"

Trudno, nic nie poradzisz, że są zarówno dzieła (obrazu, literatury, komiksu, filmu), które można poddawać analizie literackiej, zastanawiać się "co autor miał na myśli".
chodzi o to aby nie popadać w skrajności i nie skreślać tłumaczenia bo zamiast "pole at na maxa" powiedzieli "pole at aktywowane". dla mnie Eva to dobra seria do zobaczenia na kilka razy i....już, tyle; dla Was to swoiste Otaku-no-video gdzie prześcigacie się w interpretacjach, wyciąganiu wniosków i snuciu teorii a brzmi to jak wykład mojego prof. filozofii nt. "co słoń ma wspólnego ze słoniną"

Offline Hunter Killer

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 14, 2006, 11:57:44 am »
Cytat: "Greahtor"
bo zamiast "pole at na maxa" powiedzieli "pole at aktywowane".


Pewnie pomyślisz, że cię czepiam, ;)  ale jest zasadnicza różnica, między "pole AT na maxa", a "pole AT aktywowane". W przypadku tego pierwszego jest jasne iż chodzi o maksymalną, 100% moc pola, natomiast drugie sformułowanie oznacza że pole zostało tylko włączone, ale na ile? 10%, 50%? :? . Takie przeinaczanie wypowiedzi doprowadza później do niezrozumiałych sytuacji.  :roll:
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Pokpoko

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 14, 2006, 02:27:28 pm »
jakich niezrozumiałych sytuacji? że w jednej scenie ktos powiedział że pole idzie na maxa, a minutę póxniej mowi "a teraz dawaj to pole na maxa"? 90% osób nie zwróci nawet na to uwagi, a dla garstki fanatyków którzy i tak znają listę dialogową na pamięc nie będzie to miało znaczenia,poza skrzywieniem gęby  że to powinno brzmieć inaczej.

Offline greah

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 14, 2006, 03:21:02 pm »
nie no Pokpoko mylimy się - to miało fundamentalne znaczenie dla każdego kto chce zrozumieć fabułę; wiadomo że moc pola AT to znaczący element całości.
nawet nie wiesz jakie miałem problemy ze zrozumieniem fabuły kiedy usłyszałem jak przetłumaczono nazwę tego wibrującego noża - przez to nie potrafiłem się odnaleźć w całości ;)


HK >>> pomyślę co innego - mam rację pisząc o tej całej otoczce i interpretacji. mnie tam pole at na maxa nie robi różnicy bo nie jest to jakiś znaczący błąd (podobnie zresztą jak tłumaczenie jakoby Asuka spała z Shinjim - ma to jakiś wpływ na fabułę? nie ma) i najnormalniej nie zwracam na to uwagi bo po co? aby wmawiać sobie, że zrozumiałem serię nie tak jak chcę tylko tak jak życzył sobie twórca?

Offline Qraq

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 14, 2006, 03:37:39 pm »
Cytat: "Greahtor"

równie dobrze można się uprzeć i analizie poddać Dragon Balla

a czemu nie? interpretować możesz wszystko.

Cytat: "Greahtor"

czy wrzucenie 30 sekundowej sceny myślenia, halucynacji, znowu sceny myślenia, tajemniczych gadających desek z Seele, nawiązań do kilku religii sprawia, że fabuła automatycznie staje się głęboka?

eee... tak? Jeżeli potem po nastu odcinkach sie okazuje, że ta scena miała jakies znaczenie, to tym bardziej.

Cytat: "Greahtor"

ja nie śmieję się z Evy; mnie dziwi postawa fanów serii, którzy tak rozpędzili się z interpretacją, że wychodzą z tego prawdziwie zabawne opisy.

Na tym polega fanowanie. Na interpretowaniu niektorych rzeczy. "a może to, a może tamto"
Cytat: "Greahtor"

 nie jestem fanatykiem, który ogląda każdy epizod na stopklatce i to tylko z fanowskimi napisami ale nie jestem też ignorantem, który widzi w tej serii same roboty

więco w niej widzisz? jak nie jest tylko o robotach, to jest o czymś więcej.   I o tym "wiecej" tu piszemy.

Cytat: "Greahtor"

Pokpoko >>> dokładnie i to właśnie o tą "interpretację" chodzi. miłośnik Evy myślil, że odkrywa coraz nowsze "Fakty" podczas gdy zwykły oglądacz patrzy na niego jak na nawiedzonego

i to różni miłośnika od zwyklego ogladacza. Miałem starszną radochę jak zauważyłem analogie historii lotniskowca Katsuragi do Misato. Czy to zamierzone czy przypadek, nie wiem. Ale fajnie jest coś takiego znaleźć.

Offline Qraq

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 14, 2006, 03:43:37 pm »
Cytuj
Pewnie pomyślisz, że cię czepiam, Wink ale jest zasadnicza różnica, między "pole AT na maxa", a "pole AT aktywowane"

no jest, ale nie ma znaczenia dla fabuły.
Cytat: "Pokpoko"
90% osób nie zwróci nawet na to uwagi, a dla garstki fanatyków którzy i tak znają listę dialogową na pamięc nie będzie to miało znaczenia,poza skrzywieniem gęby że to powinno brzmieć inaczej.

racja.

Cytat: "Greahtor"
mnie tam pole at na maxa nie robi różnicy bo nie jest to jakiś znaczący błąd (podobnie zresztą jak tłumaczenie jakoby Asuka spała z Shinjim - ma to jakiś wpływ na fabułę? nie ma)

nie z Asuka tylko Misato. I mialo by to spory wplyw na interpretacje relacji miedzy nimi. A tlumaczenie jest między innymi od tego, by się go poczepiać, nie? ;)

Offline BOGINS

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 17, 2006, 02:42:48 pm »
Hmm jako że byłem jednym z pomysłodwaców rozłozenia NGE na cześci pierwsze na tym forum powiem tylko ze robicie off topa :). To nie ten temat :).
Btw, wróciłem, wciągnął mnie ragnarok :)
laanesh!!! The time has come! Fear me mortals.

Offline Ibou

Czy Anime puszczone w TV traci na swojej "wyjatkowosci&
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 21, 2006, 09:09:55 pm »
Po pierwsze:bardzo bym chciał żeby w tv było więcej anime!!
Po drugie:puszczanie anime w telepudle wcale nie obdziera go z magii a do tego pozwala większej ilości ludzi przekonać się do tego rodzaju sztuki i przysparza nowych fanów.
Po trzecie:niestety faktem jest bardzo kiepski dubbing...może w końcu podreperują tą kwestię...jednak póki co trzeba brać co dają, bo jest tego niestety zdecydowanie za mało!!!!
orn To Be Wild

 

anything