trawa

Autor Wątek: Guild Wars  (Przeczytany 2524 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline elzabbul

Guild Wars
« dnia: Grudzień 14, 2005, 12:25:26 am »
Mam pytanko czy gra ktoś może z bywalców Gildii? Ja gram od premiery, czasu za dużo nie mam, ale gra jest super miodna. Jak się zacznie grać to bardzo trudno przestać :D
url]http://www.bardasznikow.prv.pl[/url] Amatorska wytwórnia filmowa Bardasznikow - fajne filmy :)

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Guild Wars
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 14, 2005, 09:08:01 am »
Grałem trochę. Niestety Guild Wars nie wytrzymuje u mnie porównania z World of Warcraft, a tym bardziej z Everquest 2. Nie ratuje jej w moich oczach, nawet fakt, że za tamte trzeba płacic abonament i dokupować dodatki.

Wracam do normalnych MMORPG

Offline Dabi

Guild Wars
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 14, 2005, 12:58:43 pm »
Cytuj
Niestety Guild Wars nie wytrzymuje u mnie porównania z World of Warcraft, a tym bardziej z Everquest 2. Nie ratuje jej w moich oczach, nawet fakt, że za tamte trzeba płacic abonament i dokupować dodatki.


A co jest głownym powodem dla którego nie wytrzymuje konkurencji ? :?

Nudne ? Brak balansu ? :?
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Guild Wars
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 14, 2005, 01:26:44 pm »
Dabi --> Już Ci piszę...

- Instance'owe podejście do konstrukcji świata. Instance są super, ale jako lokacje z waznymi questami, bossami. Mnie osobiście to zabijało przyjemność z gry. Wychodziłem z tętniącego życiem miasta w sterylne krajobrazy (sterylne pod względem graczy). O wiele ciekawiej tworzy się grupę z kimś, komu pomogłes w trudnej walce, spotkawszy go przypadkiem, niż montując na zaś grupę w mieście. Dodatkowo, utrudnia to załatanie dziur w teamie w trakcie wyprawy.

- Brak stopniowania aggro. To co jest w innych MMO. Jak różnica między graczem, a stworkiem jest zbyt duża, to ten go nie atakuje. W GW, będąc na 10 lvl'u musiałem się przebijać przez hordy 3 levcowych mobków. Ani expa, ani loot'u. Traciłem tylko czas i nerwy, bo zabić mnie nie mieli szans (chyba, że łącze by mi padło)

- Możliwość wymiany skilli na pasku tylko w miastach i outpostach. Promuje to graczy, którzy na pamięć znają obszar do którego idą i wiedzą co tam spotkają, czyli jaka kombinacja będzie najskuteczniejsza. Co za sens mieć 20 skilli, skoro mogę skorzystać tylko z 8, a żeby coś zmienić, muszę drałować do miasta?

- Dużo mniejszy content niż w EQ2, czy WoW. mniej przedmiotów, skilli, mobków, questów i wszystkiego tego, co jest tam, a nie ma tutaj.

- Brak rzemiosła. Dla innych może być to plus, ale ja lubię ten aspekt MMO.

- Słabszy rozwój contentu. Więcej zostało dodane do EQ2, czy WoW od momentu, kiedy powstały, niż do GW. Nawet jeśli brać pod uwagę te same okresy czasu. Takie przynajmniej mam wrażenie.


Z drugiej jednak strony, mam świadomość, ze nie powinno się porównywać tych gier. Nie powinno, bo były one robione z innymi założeniami (nawet WoW i EQ2 mają inne założenia). No ale pewne nawyki i przyzwyczajenia dają znac o sobie :)

Za Everquest 2 i World of Warcraft trzeba co miesiąc płacić. Ale kiedy tam gram, to wiem za co płacę i wiem dlaczego. Widzę rozwój tych gier. Grając w Guild Wars nie płacę abonamentu i też wiem, dlaczego. Bo cały czas gram w to samo.

***

  • Gość
Guild Wars
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 02, 2006, 05:03:32 pm »
Guild Wars: Factions- Galeria

Wygląda przyzwoicie...

Offline Tindr

Guild Wars
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 13, 2006, 07:09:29 pm »
Gambit to co napisałeś tyczy sie trybu PvE (Player versus Environtment - Gracz kontra Środowisko) i jest to jakies 30-40 % tego co oferuje gra. Jej sercem jest rozgrywka PvP (Player versus Player) - zmagań gildii, zespołow 8 i 4 osobowych.
Jezeli ktoś chce więcej dowiedzieć się o Guild Wars to zapraszam na :
www.guildwars.pl .
P.S.
Z tego co pisałeś wynika że naprawde grałeś krótko i chyba dosyć pobieżnie, np. aggro jest dosyć wyraznie zaznaczone w tej grze i dzięki niemu można w łatwy sposób omijać stwory czające sie w Tyrii
img]http://images2.fotosik.pl/21/lnxq586nqzyp5til.jpg[/img]