trawa

Autor Wątek: Ograniczenia proste - czy skuteczne?  (Przeczytany 3083 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dyd

Ograniczenia proste - czy skuteczne?
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 17, 2006, 08:42:00 pm »
Ee przesadzacie, monster truck WCALE NIE JEST słaby...

Ograniczenia czy skuteczne ?? Nie bardzo . Nie będę powtarzał przedmówcy, Remo napisał po prostu idealnie to co trzeba.

Ostatnio nie gram domowo za wiele, ale pamiętam jeszcze czasy kiedy robiłem sobie rozpiski na samych orłach czy phoenix guardzie w he.

Na turniej jeżdżę jednak głównie po to aby zająć jak najwyższą pozycję i się z tego cieszyć, bo to sprawia mi frajdę. Tutaj CS nic nie da, bo po prostu na każde zasady da się stworzyć bardzo mocne rozpiski - i ludzie to będą robili.

Jedyne co to można wprowadzić nieco urozmaicenia (o ile kogoś bawi granie spearmenami na przykład)

Offline Imix

Ograniczenia proste - czy skuteczne?
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 17, 2006, 08:45:48 pm »
Całkowicie zgadzam się z remo. Każdy gracz ma prawo sam decydować czym zagra. Uważacie, że granie z czymśtammocnym jest dla was nudne? OK ale nie każcie zatem aby inni wystawiali to co wam się "podoba". To jest zrzędzenie i strojenie fochów, poniekąd też podporządkowywanie sobie innych graczy. Niedługo dojdzie do tego że gracz armią X, która z trudem jest w stanie cokolwiek ugrać z armią Y uzna, że granie na turniejach z Y to nie fair. A jego argumentem będzie to, że go to nudzi i w ogóle jest niesprawiedliwe. Na to samo powołujecie się za każdym razem, wymyslając coraz to nowe ograniczenia i punktacje CS.
Armie PG są to najmocniejsze rozpy jakie da się złożyć na danych zasadach.
Zawsze będą zasady, ergo: zawsze będą armie PG - zawsze zawsze zawsze da się rozpe nagiąć, wymaxować. I tu np. pomysł restrykcji 3/2/1
zdaje egzamin w niektórych wypadkach (gunline, skavy, magowie) ale i tak vC to zasadniczo nie ruszy i tyle. Po prostu zawsze musi być COś co będzie lepsze, równiejsze spośród równych. Restrykcje to mamy wszyscy jedne i te same: w każdym army booku (2K: rary 0-2, Spec 0-4 itd.:D)
Ingerowanie w to jest po prostu zmianą zasad gry wg własnego widzimisię.

Swoją drogą (dość już jadu na klimaciarzy;)) to uważam, że wiele nieklimatycznych armii jest przereklamowanych. Np. gunline. Za to NIgdy jeszcze nie widziałem na turnieju czegoś takiego jak np. ograniczenia fastów (mimo, że pod względem przegiętości mogą nieraz śmiało konkurowac z armatami). A dzieje się tak dlatego, że wszystko to jest nazbyt subiektywne. Marzy się (zresztą o tym częściowo jest ta dyskusja) uniwersalny CS, w miarę satysfakcjonujący obie strony sporu.

P.S. cannony + rycerstwo = bezklimacie totalne
 BK + wilki + wampir na smoku = klimatu 3x więcej, no i do tego lepsze.

Zatem to nie klimat jest/powinien być wyznacznikiem równości.
            NIe wiem co nim jest, może on nie istnieje? W takim razie czy nie lepiej darować sobie te szalone pomysły, iloczyny i inne takie wynalazki? Trzeba zaufać ludziom i ich sumieniu (oraz ograniczonej cierpliwości w wystawianiu pegazów pegazów i jeszcze raz pegazów)

No tom sie rozpisał...  :shock:

Jankiel

  • Gość
Ograniczenia proste - czy skuteczne?
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 17, 2006, 08:53:07 pm »
Nieprawda. Na większości lokali grywam bardzo róznymi rzeczami. Efekty tego widać po miejscach przeze mnie zajmowanych :D
A max magów biorę od czasu do czasu, żeby pokazać niedowiarkom, że na samej magii tez da się wygrywać.
Cytuj
...im wieksze robia ingerencje tym bardziej odchodzi sie od grania w WFB by GW

Ale ta gra służy do zabawy. Mozna dowolnie modyfikować jej zasady tak, zeby się dobrze bawić. Ważne tylko, żeby zasady były jasne.
Zerknijcie sobie na zasady WI. Radykalna zmiana koncepcji - mimo to, jest sporo chętnych na ten turniej. Głównie takich, którym się przejadło granie na armiach made by GW.
Cytuj
Ingerowanie w to jest po prostu zmianą zasad gry wg własnego widzimisię.

A co, nie wolno?
Cytuj
To jest zrzędzenie i strojenie fochów, poniekąd też podporządkowywanie sobie innych graczy

Nikt Ci nie każe przychodzić na turniej. Dla mnie to jest zrzędzenie i strojenie fochów. Imprez jest mnóstwo. Zarówno takich z ograniczeniami, jak i bez. Chodźcie sobie tam, gdzie Wam się podoba, zamiast narzekać, że tu parszywi klimaciarze, a tam obleśni powergamerzy.

Offline czreq

Ograniczenia proste - czy skuteczne?
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 17, 2006, 09:05:31 pm »
Cytuj
Ale ta gra służy do zabawy. Mozna dowolnie modyfikować jej zasady tak, zeby się dobrze bawić. Ważne tylko, żeby zasady były jasne.

Ale nie da się dogodzić wszystkim. Niektóry zaasady faktycznie dadzą niektórym (moze większości) graczom sporo frajdy, ale w pewnym momencie moga się zacząć sztuczne ograniczenia wykluczające po prostu niektóre armie z gry. Bo mozna sie dobrze bawić grą nie wygrywając, ale dostawanie 4 maski z rzędu to nie jest to co tygryskilubia najbardziej... ;)

zresztą jak się jedzie na turniej to trzeba mieć świadomość ze ludzie z którymi sie będzie grało chcą go wygrać. i tyle.

a WI jest inicjatywą jak najbardziej dobrą. tylko różni ludzie różnie rozumieja klimatyczność, co jest jakby naturalne...

Offline b_sk

Ograniczenia proste - czy skuteczne?
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 18, 2006, 08:58:50 am »
Ja popieram Trockiego. ( ale to brzmi ;) ) Dla mnie głównym argumentem za wprowadzeniem jakiegoś sytemu CS jest to, że po prostu granie bez takowego staje się monotonne na dłuższą metę.
Natomiast co do "elity", która opowiada, że najlepszym ograniczeniem jest brak ograniczeń i zawsze wygrywają najlepsi, to chciałbym przypomnieć, że na turniejach to z tego co wiem nie tylko sama "elita" gra, ale też wielu graczy dla których od punktów do ligi i dumy z wygranej ważniejsza jest miła zabawa przy grze w WFB. Ja naprawdę nie widzę problemu w grze z "mocnymi" rozpiskami, ale myślę, że przy grze z warzywnymi i różnorodnymi będzie conajmniej równie przyjemnie, a skoro "elita" i tak wygra, to nie rozumiem po co to zapieranie się rękami i nogami.
Nażarte komunistyczną truflą dzikie świnie zdradziecko ryją zdrową tkankę polskiej racji stanu

Offline zmork

Ograniczenia proste - czy skuteczne?
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 18, 2006, 10:53:48 am »
Cytat: "Trocki"

Ale ta gra służy do zabawy. Mozna dowolnie modyfikować jej zasady tak, zeby się dobrze bawić. Ważne tylko, żeby zasady były jasne.
Zerknijcie sobie na zasady WI. Radykalna zmiana koncepcji - mimo to, jest sporo chętnych na ten turniej. Głównie takich, którym się przejadło granie na armiach made by GW.

Zgadzam sie - nie naklaniam do wprowadzenia zasad, które są mysla przewodnia tego tematu lub ich modyfikacji jaką wymyślil Padishach, CS czy innych podobnych obustrzeń w każdym turnieju.
Uwazam też, że przedmówca mial rację pisząc:
Cytuj

Nikt Ci nie każe przychodzić na turniej. Dla mnie to jest zrzędzenie i strojenie fochów. Imprez jest mnóstwo. Zarówno takich z ograniczeniami, jak i bez. Chodźcie sobie tam, gdzie Wam się podoba, zamiast narzekać, że tu parszywi klimaciarze, a tam obleśni powergamerzy.

Sam doszedłem do podobnego wniosku z własnych obserwacji

Offline Kołata

Ograniczenia proste - czy skuteczne?
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 18, 2006, 11:36:28 am »
założyłem jednak nowy temat.
eźdźcy Hardkoru jadą do oporu!!

 

anything