przepraszam bardzo ale niech ktos mi powie gdzie smok jest taki pakero??? dajac lordowi rzeczy do walki nie robi sie duzo mocniejszy od strzelajacego... powiedzial bym ze jest taki sam ma tylko sava od strzelania na 2+ a reczny bolec moze powaznie uszkodzic kroxy czy stegiego a potem szarzujesz... na juz wczesniej przygotowany grunt
, a jak ktos sie juz przypadkiem skusi szarzowac na ciebie to masz stan and shoota z bolca ...
przez 1 tura i tak lord nic nie robi na smoku bo nie uda sie zaszarzowac w pierwszej turze jesli przeciwnik ma troche oleju w glowie...
alien - nie cofaj sie bo to najgorsze co mozesz zrobic... to ty masz fast attack na kawie...to ty musisz rozwinac atak zeby zaby nie mialy miejsca a poza tym jak jedziesz do przodu to masz duzo miejsca na "taktyczne odwroty" badz co badz ale elfy lubia czesto uciekac
Lizaki nie są odporne na terror (chyba), ale mają cold blooded, więc raczej nic z tego nie będzie.
kazdy bierze terror chyba ze ma immune to psychology a skinki tego nie maja, co prawda rzucaja na 3 kosciach ale jak nie bedzie generala w poblizu to moga uciec...potem jeszcze kontrolny chuch smoka...i nastepna panika jak kogos zabijesz
Jedynego czego musisz unikac to zeby za duzo skonkow cie nie dopadlo bo ich plujki z poisonem moga byc denerwujace...lorda raczej nie rusza ale moga latwo smoka udupic...