Ostatnio słuchałam Nightwish (troche kiczowate, ale dobre), potem był stary Blind Guardian z jego Nightfall in Middle-Earth, a teraz Britney Spears!!!
Żartuje, a tak na serio to Iced Earth, Godsmack, Rhapsody i Angel Dust, jest jeszcze kilka innych...
Dobre, jeśli ktoś lubi operę jest Tolkien Ensemble z lirikami wprost z Władcy Pierścieni