Autor Wątek: Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie  (Przeczytany 7378 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rybb

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 23, 2006, 10:30:29 pm »
Ciężko wyparacować własny styl, gdy człowiek zewsząd ulega inspiracjom.
Wydaje mi się, że trzeba przedewszystkim wiedzieć czym chcemy się inspirować, ale mimo to myśleć po swojemu, bo na dłuższą metę cóż innego pozostaje?
 W kwestii szmacenia się to różnie bywa. Jakbym dostał pieniądze dobre to bym się mógł pocić tak żeby machać jak J.Scot Campbell nawet...
Swojego czasu w stanach, serię o Cable'u rysował koleś, który wylansował się idealnie naśladując styl Jacka Kirby'ego. To nie było szmacenie się, ale hołd raczej i to z tego co pamiętam, odniósł wielki sukces. Tylko czemu nie pamiętam nazwiska tego naśladowcy?  :lol:

Offline empro

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 23, 2006, 10:49:37 pm »
Cytat: "MastaFlamastra"
Ciężko wyparacować własny styl, gdy człowiek zewsząd ulega inspiracjom.
Wydaje mi się, że trzeba przedewszystkim wiedzieć czym chcemy się inspirować, ale mimo to myśleć po swojemu


dokładnie tak, ale inspirować nie przerysowywać :)
u kazdego, kto ma wypracowany swój styl jak sie człowiek przypatrzy widac inspiracje, ale najważniejsze żeby było widać ten styl a nie tylko inspiracje :)

Cytat: "MastaFlamastra"

Swojego czasu w stanach, serię o Cable'u rysował koleś, który wylansował się idealnie naśladując styl Jacka Kirby'ego. To nie było szmacenie się, ale hołd raczej i to z tego co pamiętam, odniósł wielki sukces. Tylko czemu nie pamiętam nazwiska tego naśladowcy?  :lol:


Hołd hołdem, ale skoro nie pamiętasz nawet jego nazwiska znaczy to, że rysownikiem dorbym nie był, stylu włansego nie miał, więc nikt go nie pamięta :) a Kirby'ego pamiętać będą wszyscy, bo to był jego styl własnie :)

Offline mistrzu zagłady

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 23, 2006, 10:53:26 pm »
obadałem.
hmm. trudna kwestia. dla mnie styl tamtego gościa może być równie dobrze ściągnięty od kogoś tam, nie widzę tam specjalnie cech iście nowatorskich, tym bardziej, ze składa się on z takich "atomów" rysunkowych: kilka kresek zamiast kończyn plus kontur dookola tulowia, znikome płaskie tło etc., nic nowatorskiego.
więc jeśli mogę coś zasugerować, to:
zmodyfikuj ciut ten patent i będzie on rownie dobrze w 100% Twój (np. grubsze linie konturowe, zamiast takiego wyrazu twarzy np. wklej np. czyjąś facjatę spikselowaną, nadaj postaciom charakteru, zamiast konturu tułowia wstaw zeskanowaną wycinankę w tym kształcie lub coś - cokolwiek, nie trzeba wiele - kombinuj),
to nie są komiksy na zasadzie "tysiąc kresek" Jima Lee lub "jak on robi te żyłki na mięśniach" Bisleya.
są to proste patenty, więc wypracuj swój - dużo nie trzeba, jeśli faktycznie chcesz w takim klimacie robić. a będzie to tylko Twój komiks i większa frajda, też Twoja;)

Offline Rybb

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 23, 2006, 10:54:41 pm »
Cytat: "empro"


Hołd hołdem, ale skoro nie pamiętasz nawet jego nazwiska znaczy to, że rysownikiem dorbym nie był, stylu włansego nie miał, więc nikt go nie pamięta :) a Kirby'ego pamiętać będą wszyscy, bo to był jego styl własnie :)




właśnie o to mi chodziło  :) I dlatego na koniec się uśmiałem

Offline empro

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 23, 2006, 10:56:36 pm »
Cytat: "MastaFlamastra"
Cytat: "empro"


Hołd hołdem, ale skoro nie pamiętasz nawet jego nazwiska znaczy to, że rysownikiem dorbym nie był, stylu włansego nie miał, więc nikt go nie pamięta :) a Kirby'ego pamiętać będą wszyscy, bo to był jego styl własnie :)




właśnie o to mi chodziło  :) I dlatego na koniec się uśmiałem


tak, tak, skumałem Twój przekaz i się z nim zgadzam :)
w 100%

:)

Offline romo79

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 24, 2006, 08:42:43 am »
To chyba nie jest takie proste jeżeli chodzi o "inspirację". Jak przyład, mimo tego, że z innej dziedziny, można podać sprawy Toma Waitsa (to taki muzyk gdyby ktoś nie wiedział ;) ).  Otóż ten człowieczek wygrał sprawę z którymś z wielkich koncernów samochodowych o to że tenże wykorzystał w swojej reklamie utwór bardzo podobny do  (i jednoznacznie się kojarzący) utwórów Waitsa. Mimo tego że to był zupełnie nowy utwór to jego nacechowanie było tak oczywiste, że sąd osądził ochronę praw Waitsa i troche kasy koncernowi ubyło :)

A co do kopiowania cudzych prac to w Tytusie ( w tym w której małpa była uczłowieczana przez plastykę) Papcio chmiel powiedział kiedyś - Kopiowanie cudzych prac zabija duszę artysty - więc ostrożnie :)

Offline empro

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 24, 2006, 08:54:26 am »
Cytat: "romo79"
To chyba nie jest takie proste jeżeli chodzi o "inspirację". Jak przyład, mimo tego, że z innej dziedziny, można podać sprawy Toma Waitsa (to taki muzyk gdyby ktoś nie wiedział ;) ).  Otóż ten człowieczek wygrał sprawę z którymś z wielkich koncernów samochodowych o to że tenże wykorzystał w swojej reklamie utwór bardzo podobny do  (i jednoznacznie się kojarzący) utwórów Waitsa. Mimo tego że to był zupełnie nowy utwór to jego nacechowanie było tak oczywiste, że sąd osądził ochronę praw Waitsa i troche kasy koncernowi ubyło :)


no własnie, nawet sądy wiedzą gdzie ta "inspirajca" przechodzi w "zrzynkę"
:)

Cytat: "romo79"

 Kopiowanie cudzych prac zabija duszę artysty - więc ostrożnie :)


nic dodać, nic ująć :)

Offline empro

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 24, 2006, 10:02:56 am »
jeszcze jedno

w ostatnim Chichocie jest taki pan co się zwie Konrad Papuga, nie znam wczesniejszego dorobku, więc gdybym głupoty gadał to mnie poprawcie,
zabrakło Janka Kozy w tym numerze, który styl ma rozpoznawalny zza siedmiu gór i siedmiu lasów i chyba komuś w Chichocie zrobiło się z tego powodu smutno, więc wzięli takiego Papugę (juz samo nazwisko/pseudo wiele mówi) i zrobił on kpoię Kozy, co z tego wyszło ??
ano to, że po lekturze łzy mi niemal poleciały i sam nie wiem czy ze śmiechu czy z żalu, grunt że zdławiłoy te dwie stronki całość comiesięczneog Chichotu,

to własnie tak odzwierciedla, jakiesą efekty takiego "inspirowania się"
marne, żałosne i w ogóle....

Offline Maciej

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 24, 2006, 12:43:38 pm »
Cytat: "romo79"
To chyba nie jest takie proste jeżeli chodzi o "inspirację". Jak przyład, mimo tego, że z innej dziedziny, można podać sprawy Toma Waitsa (to taki muzyk gdyby ktoś nie wiedział ;) ).  Otóż ten człowieczek wygrał sprawę z którymś z wielkich koncernów samochodowych o to że tenże wykorzystał w swojej reklamie utwór bardzo podobny do  (i jednoznacznie się kojarzący) utwórów Waitsa. Mimo tego że to był zupełnie nowy utwór to jego nacechowanie było tak oczywiste, że sąd osądził ochronę praw Waitsa i troche kasy koncernowi ubyło :)

A co w takim razie z pastiszem?  :roll:
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline Dretwiak

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 568
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 24, 2006, 01:06:02 pm »
Cytat: "Maciej"
Cytat: "romo79"
To chyba nie jest takie proste jeżeli chodzi o "inspirację". Jak przyład, mimo tego, że z innej dziedziny, można podać sprawy Toma Waitsa (to taki muzyk gdyby ktoś nie wiedział ;) ).  Otóż ten człowieczek wygrał sprawę z którymś z wielkich koncernów samochodowych o to że tenże wykorzystał w swojej reklamie utwór bardzo podobny do  (i jednoznacznie się kojarzący) utwórów Waitsa. Mimo tego że to był zupełnie nowy utwór to jego nacechowanie było tak oczywiste, że sąd osądził ochronę praw Waitsa i troche kasy koncernowi ubyło :)

A co w takim razie z pastiszem?  :roll:


Pastisz i parodia są dozwolone, z tego co pamiętam. Odsyłam w tej sprawie (i ogólnie w kwestii cytatów i zapożyczeń) do tematu strefa komiksu w MF http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=6071&postdays=0&postorder=asc&start=75 (dokładnie sprawdź wypowiedź turucorpa z 15.III.2005 godz. 19:13 i dyskusję, która się po tym poście wywiązała), a zwłaszcza na stronę http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=6071&postdays=0&postorder=asc&start=90, gdzie jest mowa o granicach cytatu.
Komiksy komiksy
Magiczne obrazki
Pogonie i wrzaski
Pułapki zasadzki

Offline Maciej

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 24, 2006, 01:11:30 pm »
Tak, wiem że są dozwolone. U nas raczej nie ma bata żeby sąd orzekł, że "ta piosenka z reklamy gumy orbit jest bardzo podobna do piosenki Nirwany", lub "piosenka z reklamy jakiegoś kredytu, jest bardzo podobna do hitu Kolorowe sny" i należą się tantiemy. Ciekawe...
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline konradkonrad

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 27, 2006, 03:13:17 pm »
A wręcz zamawia się piosenki na tej zasadzie, niech przypomina to czy owo.

Offline empro

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 27, 2006, 03:24:01 pm »
Cytat: "konradkonrad"
A wręcz zamawia się piosenki na tej zasadzie, niech przypomina to czy owo.


bo wtedy jest taniej, a że są zmienione dwie czy trzy nutki, nikt nie zaskarży :)

Polak potrafi :)
nie wiem, czy gdzieś indziej tak sobie radzą :)

Offline Rybb

Komiksy, rysowanie, a prawa autorskie
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 27, 2006, 06:23:49 pm »
Nie wiem czy nasze krajowe kombinatorstwo, tumiwisizm i "pół-gwizdkowość" można nazwać dawaniem sobie rady, ale niech będzie. Polska to rzeczywiście specyficzny kraj, duże sprawy odbijają się na tych mniejszych i na odwrót.
Dotyczy to również komiksu i wszystkich, którzy są z tematem powiązani